reklama
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
Ja na usta polecam balsam do ust TISANE dostępny w aptece.
Reweacyjny jak na mój gust
Dziewczyny, czy któraś z Was ma jakieś wieści od Ilony??
Bo już tochę czasu minęło jak poszła do szpitala....a my nie mamy żadnych wieści:-(
Mam nadzieję że wszystko z nią i Gabrysiem oki
Reweacyjny jak na mój gust
Dziewczyny, czy któraś z Was ma jakieś wieści od Ilony??
Bo już tochę czasu minęło jak poszła do szpitala....a my nie mamy żadnych wieści:-(
Mam nadzieję że wszystko z nią i Gabrysiem oki
Elma
Małgosia
Zimno to nic innego jak opryszczka czyli wirus, więc tisane nie pomoże chociaż jest dobry na popękane usta itp. Ew. można spróbować okłady z jeżówki purpurowej albo czegoś w tym stylu. Co do antybiotyku to jeśli jest to miejscowy antybiotyk to myślę ze nie zaszkodzi maleństwu jeśli nałoży się go malutko i tylko w tym miejscu. Ja mam łuszczycę i stosuję maści na nią które mają taki skład ze nie bardzo jest wskazane w ciąży ale moja łuszczyca jest taka malutka w tej chwili ze te kilka plamek które tym smaruję nie mają takiej powierzchni żeby groźna ilość substancji czynniej trafiła do krwiobiegu.
megam
Fanka BB :)
Ja dzisiaj po 75 glukozy. Powiem szczerze, że jak 50 prawie w ogóle nie poczułam tak 75 ledwo dałam rade. Już po wypiciu rozglądałam się gdzie oddać to co przed chwilą wypiłam. Starłam się na maksa wytrzymać i na szczęście nigdzie nie było niczego bym mogła się tego paskudztwa pozbyć a że dużo ludzi było to wytrzymałam. Naparwdę dwie godziny męczarni. Do tej pory źle się czuję Czekam na wynik i się denerwuję czy tym razem będzie oki ale mam taka nadzieję
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
Ja dzisiaj po 75 glukozy. Powiem szczerze, że jak 50 prawie w ogóle nie poczułam tak 75 ledwo dałam rade. Już po wypiciu rozglądałam się gdzie oddać to co przed chwilą wypiłam. Starłam się na maksa wytrzymać i na szczęście nigdzie nie było niczego bym mogła się tego paskudztwa pozbyć a że dużo ludzi było to wytrzymałam. Naparwdę dwie godziny męczarni. Do tej pory źle się czuję Czekam na wynik i się denerwuję czy tym razem będzie oki ale mam taka nadzieję
a mialaś ze sobą cytrynkę?:-(Mnie to czeka po świętach- od razu z grubej rury- 75przeraża mnie to siedzenie z pawiem w buzi dwie godziny w poczekalni bardziej niż picie tej glukozy....
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Ja też juz po glukozie (50) ehh..przeżyłam po raz kolejny ale dalej mi niedobrze bleee... Wyniki pewnie poznam wieczorkiem jak mężuś znajdzie chwilę żeby sprawdzić ;-) ale mam nadzieję, że będzie ok
Własnie- od Ilonki żanych wieści nie ma?????
Własnie- od Ilonki żanych wieści nie ma?????
megam
Fanka BB :)
a mialaś ze sobą cytrynkę?:-(Mnie to czeka po świętach- od razu z grubej rury- 75przeraża mnie to siedzenie z pawiem w buzi dwie godziny w poczekalni bardziej niż picie tej glukozy....
Miałam cytrynkę i faktycznie lepiej od razu 75. Szkoda, że mi najpierw lekarka kazało zacząć od 50 .......
megam
Fanka BB :)
Odebrałam wyniki z 75 i na szczęście są w normach uff :-)
reklama
przez wszystko trza przejść dla maluszków...ważne ,że wyniki w normie, megam:-):-):-)
ja dopiero 4 stycznia na to badanie idę...za to w czwartek muszę się stawić na kontroli w onkologicznym-nienawidzę tego miejsca...a poza tym od piątku w domu siedzę,nawet nosa za okno nie wystawiłam...i boję się,że osłabiona po antybiotyku-wyjdę na mróz i znów jakieś cholerstwo przytargam do domu........ah1n1 podobno jednak nie odpuszcza...
ja dopiero 4 stycznia na to badanie idę...za to w czwartek muszę się stawić na kontroli w onkologicznym-nienawidzę tego miejsca...a poza tym od piątku w domu siedzę,nawet nosa za okno nie wystawiłam...i boję się,że osłabiona po antybiotyku-wyjdę na mróz i znów jakieś cholerstwo przytargam do domu........ah1n1 podobno jednak nie odpuszcza...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 575
Podziel się: