czesc Laski, ja tylko sie na chwilke dorwalam do neta
pochwale sie Wam, ze bylam wczoraj na polowkowym - dzieciatko skakalo jak oszalale wiec zeszlo sie troche, zamin udalo sie wszystko pomierzyc;-) ale w koncu sie udalo no i jest chlopczyk:-) mam plytka z badania, wiec dzis pol dnia siedzialam i ogladalam synka (bo oczywiscie musialam sie pochwalic wszystkim dookola i w sumie obejrzalam to chyna z 5 razy, a film trwa cos ponad 15 min)
bylam tez u ginekologa, wszystko ok, szyjka dluga i zamknieta, nic zlego sie tam nie dzieje. bole przy chodzeniu podobno normalne, nawet pokazal mi gdzie mnie boli jak chodze, bo to wlasnie tam koncza sie wiezadla czy jakos tak i mial racje, bo jak nacisnal, to wlasnie tak samo zabolalo, wiec najwyrazniej ma racje. Musze tylko powtorzyc obciazenie glukoza, bo cos za szybko teraz na wadze przybieram i moze byc to objaw cukrzycy, a moze nie, ale lepiej dmuchac na zimne... dobra, ja uciekam, odezwe sie we wtorek.
ps- gratuluje wszystkim, ktore dowiedzialy sie ostatnio co tam siedzi w brzuszkach:-)
pochwale sie Wam, ze bylam wczoraj na polowkowym - dzieciatko skakalo jak oszalale wiec zeszlo sie troche, zamin udalo sie wszystko pomierzyc;-) ale w koncu sie udalo no i jest chlopczyk:-) mam plytka z badania, wiec dzis pol dnia siedzialam i ogladalam synka (bo oczywiscie musialam sie pochwalic wszystkim dookola i w sumie obejrzalam to chyna z 5 razy, a film trwa cos ponad 15 min)
bylam tez u ginekologa, wszystko ok, szyjka dluga i zamknieta, nic zlego sie tam nie dzieje. bole przy chodzeniu podobno normalne, nawet pokazal mi gdzie mnie boli jak chodze, bo to wlasnie tam koncza sie wiezadla czy jakos tak i mial racje, bo jak nacisnal, to wlasnie tak samo zabolalo, wiec najwyrazniej ma racje. Musze tylko powtorzyc obciazenie glukoza, bo cos za szybko teraz na wadze przybieram i moze byc to objaw cukrzycy, a moze nie, ale lepiej dmuchac na zimne... dobra, ja uciekam, odezwe sie we wtorek.
ps- gratuluje wszystkim, ktore dowiedzialy sie ostatnio co tam siedzi w brzuszkach:-)