Witajcie kluseczki )
Dzisiejszy dzień zaliczam do najbardziej efektywnych od dłuższego czasu (zazwyczaj jestem zwyczajnym leniuchem, który łaskawie pozwala się rozpieszczać):-):-) sprzątanie, zakupy (łącznie z atakiem na Mikołaja), no i przede wszystkim pobuszowałam wreszcie po "dzieciowych" sklepach co by się w cenach rozeznać- efekt - wózek i łóżeczko wstępnie upatrzone.. a te ubranka, zabawki jejjjj jakie słodkie..:-) na razie niczego dla Niuńki nie kupuję ale chcę być w temacie. Wróciłam kompletnie rozczulona. Trzymajcie się ciepło..
Miłych snów ;-)
Dzisiejszy dzień zaliczam do najbardziej efektywnych od dłuższego czasu (zazwyczaj jestem zwyczajnym leniuchem, który łaskawie pozwala się rozpieszczać):-):-) sprzątanie, zakupy (łącznie z atakiem na Mikołaja), no i przede wszystkim pobuszowałam wreszcie po "dzieciowych" sklepach co by się w cenach rozeznać- efekt - wózek i łóżeczko wstępnie upatrzone.. a te ubranka, zabawki jejjjj jakie słodkie..:-) na razie niczego dla Niuńki nie kupuję ale chcę być w temacie. Wróciłam kompletnie rozczulona. Trzymajcie się ciepło..
Miłych snów ;-)