reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

Echhhhh ale ja wam zazdroszczę, mój to się tak zachowuje jak bym wcale w ciąży nie była i jeszcze mu ciężko cokolwiek mi pomagać. Strasznie się dzisiaj o to pokłóciliśmy, cały dzień nie gadamy a ja chodzę i ryczę po kontach:-:)-( Byle do kwietnia...
no co ty? glowa do gory!:tak: to chlopy to nieraz sa takie niedomyslne...nie denerwuj sie i nie placz, pogadaj z nim jeszcze raz i napewno wszystko sobie wyjasnicie, a co do cieszenia sie z ciazy to moze on tego po prostu nie potrafi tak pokazywac jak inni, moj tez taki troche jest - wiem ze mnie bardzo kocha i strasznie sie cieszy na dzidzie i nieraz to okazuje ale tez niezbyt czesto...hihi takie te chlopy nieraz sa....
 
reklama
a co do cieszenia sie z ciazy to moze on tego po prostu nie potrafi tak pokazywac jak inni, moj tez taki troche jest - wiem ze mnie bardzo kocha i strasznie sie cieszy na dzidzie i nieraz to okazuje ale tez niezbyt czesto...hihi takie te chlopy nieraz sa....
Ta.... jak moj... Niby sie cieszy, ale jak to zawsze powtarza - pelnia szczescia bedzie dla niego jak po porodzie wezmie "namacalnie" dzidzie na rece... Teraz za bardzo sie martwi o to by wszystko bylo dobrze, i nie potrafi w pelni cieszyc sie...

Aczkolwiek ze 2 tygodnie temu byli u nas znajomi z roczna corcia, i przed spaniem mala dostala butle. A ze byla akurat u mojego Ł na kolanach, tak Ł musial zadbac o to by wypila... Nastepnego dnia jeszcze to przezywal i chodzil powtarzajac: Kasiu jak to slodko bylo jak Zosia siedziala u mnie na kolankach., pila to mleko... Tak mi bylo milo i taki instynkt mi sie wlaczyl ;-);-)
 
Cześć mamuśki Ja po USG połówkowym miałam w piątek moje niunio ma się bardzo dobrze wszystkie pomiary wyszły super serducho w porządeczku No i będę mama długonogiego
CHŁOPAKA !!!!!!:-)

Tatuś miał prawie łyzy jak go oglądaliśmy ja zresztą też - lekarz bardzo długopozwolił nam oglądać szkraba i co chwilkę przełanczał na 3D. Maluch bardzo ładnie sięnam zaprezentował najpierw spał skulony ale jak zaczeło się badanie to się przekręcił i zaprezentował w całej okazałości. Waży 430 -:cool2:
Jako że schudłam od poprzedniej wizyty ( chyba przez tą zgagę) jestem teraz 4 kg na +

Gratuluje jajcoków
 
Cześć mamuśki Ja po USG połówkowym miałam w piątek moje niunio ma się bardzo dobrze wszystkie pomiary wyszły super serducho w porządeczku No i będę mama długonogiego
CHŁOPAKA !!!!!!:-)

Tatuś miał prawie łyzy jak go oglądaliśmy ja zresztą też - lekarz bardzo długopozwolił nam oglądać szkraba i co chwilkę przełanczał na 3D. Maluch bardzo ładnie sięnam zaprezentował najpierw spał skulony ale jak zaczeło się badanie to się przekręcił i zaprezentował w całej okazałości. Waży 430 -:cool2:
Jako że schudłam od poprzedniej wizyty ( chyba przez tą zgagę) jestem teraz 4 kg na +
GRATULUJĘ moja imienniczko :-)
ja może w nasze imieniny się dowiem :-)
 
no co ty? glowa do gory!:tak: to chlopy to nieraz sa takie niedomyslne...nie denerwuj sie i nie placz, pogadaj z nim jeszcze raz i napewno wszystko sobie wyjasnicie, a co do cieszenia sie z ciazy to moze on tego po prostu nie potrafi tak pokazywac jak inni, moj tez taki troche jest - wiem ze mnie bardzo kocha i strasznie sie cieszy na dzidzie i nieraz to okazuje ale tez niezbyt czesto...hihi takie te chlopy nieraz sa....


No on właśnie taki jest, wiem ze się cieszy ale nie potrafi okazać:no: Nadal nie gadamy za bardzo, ja już swoje powiedziałam teraz czekam na jego ruch.:confused2:
 
Basia0412- moje gratulacje :-D
Elma- Ty mu tłucz do głowy, że jesteś w stanie ODMIENNYM, co nie znaczy, że chora, ale zadbać o Ciebie należy i tyle!!! Poza tym, czy w ciąży, czy nie każda chce być czasem 'mała kobietką' :-D

Mój jest anioł i złego słowa o nim nie powiem, ale jakby mi wycinał numer pt. nie widzę, że nosisz nasze dziecko, bardzo szybko przekonałby się o tym, jak wielki błąd popełnia ;-)
 
reklama
Do góry