reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

Gratuluję wszystkim udanych wizyt...
My też już po... Na szczęście wszystko jest w porządku, mały sporo podrósł i waży teraz 2988. Przepływy i łożysko się nie pogorszyły, ciśnienie nie najgorsze i cukry też więc spokojnie czekamy, bo do porodu narazie nic się nie szykuje... Za tydzień ostatnia wizyta i ktg, mam też odebrać wynik posiewu a zaraz po świętach idę już na oddział i czekanie na poród... :-)
 
reklama
Gratuluję udanych wizyt, a za maleństwo darumy trzymam kciuki :-)

Chyba jednak z tymi położnymi to naprawdę każda przychodnia ma inaczej... Ja w swojej pytałam jak to będzie, to mnie tylko zapytali gdzie zamierzam rodzić, bo u mnie są szpitale które zgłaszajądo przychodni że się wychodzi lub nie zgłaszają i trzeba dzwonić samemu - w moim szpitalu w dniu wypisu przychodzą babeczki i pytają o adres przychodzni do której się należy i chyba biorą też nasz nr tel ale już nie pamietam, potem babka dzwoni po przychodniach i informuje że w danym dniu wychodzi się do domu. I tego samego lub nastepnego dnia dzwoniła do mnie położna i umawiała się na konkretny dzień i godzinę.
 
Mój Kawaler wg wczorajszego usg waży 3,5 kg :-) Póki co dalej mu się nie spieszy do wychodzenia ...
Miałam nadzieję, że może wcześniej wyskoczy :tak: Ktg też niestety niczego nie przewiduje w najbliższym czasie :-)
 
reklama
Do góry