Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

[madan]

Ja też biorę magnez, ale ten brzuch to czasem jest taki jędrny a czasem taki napięty bardzo twardy i chyba o to chodzi, no i wtedy też czuję taki ciągnący ból od pępka w dół :/
Ella​ gratuluję udanej wizyty

 

[Pchla_Szachrajka]

uff no to widze ze wszystkie tak mamy...

 

[zonqa]

No to ja się melduje po wizycie

pytałam się dziś ginki o twardnienie mi twardnieje jak zmieniam pozycję tj jak wstaje siadam kładę się no od razu wzięła mnie na fotel sprawdziła z szyjką wszystko ok przepisała no-spe do stosowania doraźnego. Stwierdziła że mam za dużo wydzieliny w pochwie i przepisała profilaktycznie macmiror. Zrobiła szybkie usg serduszko pięknie bije, wód odpowiednia ilość. I spytałam się jej co to może być że czasami wyrasta mi duża gula z boku brzucha, która bardzo boli. Powiedziała, że dziecko ma teraz dużo miejsca i pewnie gdy tak się wypina głową lub pośladkami to wtedy się obraca. Czasami też czuję, że też tak się potrafi wypiąć do środka brzucha-wnętrzności i to wtedy o wiele bardziej boli.


Z badań na następną wizytę mam glukozę 50g oraz tradycyjnie mocz i morfologię.

 

[monic_]

Ja już po wizycie. Nie mam cukrzycy!!! A myślałam, że jak się miało w pierwszej ciąży to praktycznie nie mam teraz szans jej nie mieć, a tu taka miła niespodzianka na święta
Tak więc ta wątpliwa przyjemność picia glukozy już mi w tej ciąży nie grozi
Szyjka też ok, młodego widziałam tylko przez chwilę - tzn jak poprzednio na samym początku pokazał jajka chyba żeby mamusia nie miała już wątpliwości co do płci własnego dziecka Mogę więc już wyprzedać resztę różowych ubranek, bo już chyba nie ma szans żeby Adrian przemienił się w Olgę

Ja już mogę nie mieć okazji napisać do Was przed świętami (choć na pewno do Was zajrzę i poczytam), więc z wyprzedzeniem chciałam wszystkim życzyć radosnych, pełnych ciepła i miłości świąt, długich i twardych szyjek , nietwardniejących brzuszków oraz nie za silnych kopniaków od maleństw A na nowy rok - cóż, będzie to dla nas na pewno rok wyjątkowy, niech będzie pełen radosnych, bezproblemowych dzieci i lekkich i łatwych, nieprzedwczesnych porodów

 

[Oliwka 36]

zonqa najważniejsze, ze z bąbelkiem oki a brzucholki to juz chyba nas beda co jakis czas pobolewać takie uroki ciąży:-)

monic równiez gratuluje udanej wizyty i dziekuję za zyczenia i Wam równiez Zdrowych Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego. :-)

 

[krolewnazmarcepana]

hej
ja po wczorajszej wizycie jestem 3x1 na luteinie plus nospa lub buscopan ile sie da
szyjka w 3 tygodnie skróciła się 0,5 cm i teraz mam juz tylko 3 cm... płakac mi sie chce
lekarz powiedział ze oprócz snu to mam leżez 5 godzin dziennie conajmniej..

co do twardniejącego brzucha to powiedział mi ze nospe albo buscopan i ze macica się stawia często a nie zawsze my odczuwamy to twardnienie wiec kazał brac

dzidzia zdrowa, wazy 1 kg, a jesli db wyczytałam z wyników to ma ok 30 cm
no i na 99,99 jest dziewczynka ale zastanawia mnie czemu nie na sto ja juz mu mówie ze ubranka uprałąm haha
następna wizyta 15 tycznia to moze juz powie na 100 ale pewnie sie nie zmieni skoro tyle razy juz padła dziewczynka i to nie tylko od niego

 

[Shy]

Królowa- leż i nie płacz będzie dobrze!! Musi być!!!!!!!!!!Jak szyjka szaleje to Ty jej nie daj radochy i też nie szalej!!!!!
zonga i monic-- Gratuluję udanych wizyt oby tak do kwietnia

 

[Pchla_Szachrajka]

krolewna spokoj mi tutaj, bo ja to mam 2.4 teraz szyjke 3 to mialam na poczatku...wazne ze twarda i trzyma-i tak bedzie...Ja leze obowiazkowo wlasnie ok 5 godzin dziennie albo tak polsiedze i w sumie jakos sie da zyc...bierzesz leki rozkurczowe wiec bedzie dobrze...ja wlasnie tez moge nospe zamiennie z buscopanem...Kochana, bedzie dobrze, musi byc ja jestem w tej samej sytuacji...moja mam miala krotka szyjke i pieknie donosila do ostatniego dnia...A jeszcze w dniu porodu stala w kolejce po mieso bo ja jestem dzieckiem stanu wojennego, hehehe....Jestem z Toba-glowa do gory, musimy byc dobrej mysli Dobrze, ze z dzieciaczkami jest wszystko super...

 

[margot87]

a ja już po piciiu glukozy, feeee, myślałam, że tam zwymiotuję ;-) ale dałam radę, i teraz czekam na wyniki, mam nadzieję, że już nie będę musiała w tej ciąży pić tej fstrętnej glukozy w ciepłej wodzie ;-)

krolewna nie zamartwiaj się, tylko odpoczywaj ;-)

 

[Ella1]

Królewna- witamy wśród leżących. Uszy do góry- dzidzia waży już 1kg czyli już jest bomba świata! Jeszcze kilka tyg wytrzymasz na pewno a potem już na spokojnie pewnie do końca. Ja już tak leżę na lekach od miesiąca i żyję;-) Nie stresuj się bo stres skurcze powoduje i dopiro szyjce zaszkodzisz kochana. Spokojnie- wszystko będzie dobrze. Jesteśmy z Tobą w podobnej sytuacji- nie damy się nie?:-)

reszty wizyt i braku cukrzycy gratuluję -super:-)