Gratuluję udanych wizyt :-)
Ja dziś ledwo żywa jestem. Jakoś wypiłam glukozę 75 g, po 10 min. musiałam lecieć do łazienki, ale mnie przeczyściło. Udało się chociaż nie zwrócić ;-)Dowiedziałam się, że dziś kilka dziewczyn niestety piło 2i raz. W poprzedniej ciąży strasznie mnie mdliło, ledwo dałam radę. Dobrze, że już mam to za sobą. Były 3 kłucia, ogółem 7 probówek krwi (na same przeciwciała 1 probówka, co oni z tym robią?), ręka cała obolała. Dziwne, bo na wieczór kręci mi się w głowie i dziwnie się czuję, więc niebawem wskakuję do łóżka.
Nawet nie zapytałam kiedy wyniki, ale w poniedziałek mam wizytę, to wytrzymam.