reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

U nas wszystko w porzadku. Szyjka ok, tylko zrobil sie na niej polip :eek::confused2:- lekarz nic wiecej o tym nie wspomnial wiec uznalam ze to nic jednak nastepnym razem wypytam.

Dzidzia posprawdzana wzdloz i wszerz, wszystko prawidlowo sie rozwija i bobo ma 503g :tak:.
Płci nie mogl lekarz wypatrzec zbytnio i powiedzial tylko ze wydaje mu sie ze chlopiec :-).
Na kolejnej wizycie bedzie sie upewniac- a to juz za tydzien we wtorek bo tym razem zapisali mnie juz na nfz i jak najszybciej robimy zalegle badania.

Mam brac magnez i no-spe jakby mi zbyt duzo twardnial brzuch.

To tyle.
Jestem bardzo bardzo zadowolona ze zmiany lekarza.
Oby sie ta plec potwierdzila :tak:
 
reklama
ankzoc - moja lekarka widziała rozszczep wargi (a raczej jego brak), jak i przepływy na USG 2d. 3d to naprawdę tylko bajer

Felidae - ja nie kupowałam żadnej glukozy, tam gdzie pobierali to mi po prostu przygotowali:confused:

eevciaa - trzymam kciuki za chłopczyka &&&:-D
 
u mnie w skonczonym 22 tygodniu waga byla 445g. Ale mi lekarz mowil, ze bez sensu jest podawanie wagi tak wczesnie, sens ma dopiero ok 3 tygodnie przed porodem i tylko to pokazuje naprawde jak duze moze byc dziecko...

pscolka ja dokladnie ogladalam usteczka wlasnie tez na 2d, by wykluczyc rozszczep wargi. Dla mnie 3 d to tylko bajer dla rodzicow, chyba ze lakarz ma faktyczne watpliwosci co do jakiejs kwestii.
 
haha no hodujcie dziewczyny hodujcie ;)
ja tajm nawet nie wiem ile moja szyjka ma cm. wiem tylko, ze piekna i wszystko ok ;)

moj maluch mial mierzona tylko wage w 18t0d i wtedy wazyl 242 g... nastepny pomiar bedzie 23t1d - ciekawa jestem ile mu do tego czasu przybedzie ;))

glukoza... brrr. gratuluje przetrwania tym ktore maja to juz za soba :-)
ja chyba dodatkowo do picia zacisne palce na nosie zeby przypadkiem nic nie poczuc... wciagne rurka jak najszybciej :-D
 
Hej dziewczyny,
dawno mnie nie było, bo wiele się działo: trzeba było skręcić meble do pokoju dziecięcego (i nawet wspaniałomyślnie PRZENOSIŁAM z mężem regał żeby się nie rozpadł przy przesuwaniu... :/ mam nadzieję że tą bezmyślnością nie narobiłam jakichś szkód...), nacieszyć się pierwszym śniegiem, odwiedzić weekendowo rodzinę...
Do tego mąż ostatnio zalatany i późno wraca - najpierw nie mogłam się doczekać grudnia, a teraz mam go już dosyć ;) W święta też sobie nie odpoczniemy, bo będziemy pielgrzymować po rodzinie, jedynie jeśli uda mu się wziąć urlop po świętach to będziemy mieć trochę czasu dla siebie...

Podczytywałam Was w weekend i dzisiaj, więc za daleko w tył nie dotarłam, ale widziałam że trochę leżących się wśród nas znalazło, trzymam za Was kciuki dziewczyny! I cieszę się że już pierwsze sukcesy w hodowaniu szyjek też są :)
Ja wczoraj wpadłam na genialny pomysł aby wreszcie zrobić domek z piernika na święta (co roku mam zamar ale jeszcze nigdy się nie zebrałam żeby go zrobić), więc zaciągnęłam córcię na zakupy, potem faszerowałam bajkami żeby mieć chwilę spokoju, ale jest to tak czasochłnna robota że jeszcze całą jej drzemkę na to poświęciłam, a domku jak nie było, tak nie ma ;) Tzn elementy powypiekane są, ale jeszcze trzeba je zmontować w całość, na co narazie nie mam siły :) Wczoraj mnie nieźle pokarało przy tym domku, chyba zapomniałam że jestem w ciąży ;) i już w połowie żałowałam że zaczęłam tę zabawę, bo mnie zaczęło wszystko boleć od schylonej pozycji, wieczorem się ledwo ruszałam, doszło pobolewanie i kłócie w dole brzucha... Przez noc się trochę zregenerowałam, ale kłócie pozostało, więc dziś chodzę w żółwim tempie i nie robię prawie nic :)

A jutro mnie czeka glukoza (trochę za wcześnie chyba, ale na przyszłą środę muszę mieć wynik, więc najpóźniej mogłabym pójść w poniedziałek, a to i tak byłoby przed 24 tygodniem więc idę teraz). Nawet nie wiecie jak zazdroszczę tym, które mają to już za sobą... Było to najgorszym doświadczeniem w mojej poprzedniej ciąży i aż mnie wzdryga na samą myśl że znów mam to wypić... Wtedy chciałam być twarda i poszłam bez wspomagaczy, tym raziem biorę cytrynę i mam nadzieję że to coś pomoże.

Dotkass - co do Twoich wróżb, to kilka stron temu coś wspominałaś że chyba jednej z dziewczyn się nie sprawdziło - nie wiem czy liczyłaś mnie, bo jak nie to jestem druga :) Ale tam chyba tez wychodziło że Nina powinna być chłopcem, więc na mnie to nie działa ;) Czyli chyba jestem odporna na wszelkie uroki ;) hehe :)
 
Dziewczyny tym, którym nie gratulowałam udanych wizyt gratuluję :-)
myszka gratuluję synusia:-)
Phelania zdrówka dla Was:-)

Ja dzisiaj miałam drugie genetyczne a więc : Wszystko prawidłowe główka,serce kręgosłup, nerki, trzustka, przepona, płuca, pęcherz moczowy, wątroba, śledziona no dosłownie wszystko, tylko lekarz powiedział, że mamy obserwować żołądek i tu mam napisane:żołądek widoczny prawidłowo wypełniony nieznacznie powiększony. Kazał się nie przejmować ale ginka na następnej wizycie ma sprawdzić obserwować ten żołądek.

Wszystkie pomiary w normie, wychodzi dwa dni starsze, a waga 536g, mały kolos :-D

a na koniec Pan dooochtorek powiedział, że on u mojego Dawidka żadnych jajeczek nie widzi i wygląda mu na dziewczynkę i dalej nie mam 100% pewności :-D ale teraz raczej dziewczynka:-D

Dotka wpisz u mnie, że dalej czekam na niespodziankę ale dopisz imiona Sabinka/Dawidek
 
reklama
Do góry