reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

Dzisiaj miałam połówkowe. Wszystko jest dobrze!:tak::-D Szyjka długa. Lekarz widział i nerki i żołądek i serduszko z obiema komorami a nawet aortą (jak to w ogóle możliwe??!!:szok:). Powiedział, że chłopaczek się pięknie rozwija i ma już od główki do dupki 15 cm 450 g i że wygląda na dużego dzieciaczka jakby miał 21 tyg 5 dni! Może aż tak bardzo nie chciałam, żeby urósł, bo mam w genach taki gigantyzm, że sama się urodziłam 4200 i 60 cm. Niekoniecznie chciałabym powtórzyć ten rekord :angry::szok: Może będę brała witaminki co 2-3 dzień, bo mi szaleje coś młode heheh. W każdym razie się bardzo cieszymy (T. był ze mną) że wszystko dobrze.
 
reklama
Bardzo Wam wszystkim kochane dziękuję za wsparcie!! :tak:

Jestem już w domu, trochę boli ale dam rade:-p Nie miałam w końcu narkozy tylko znieczulenie w kręgosłup. Najgorsze to są chyba kroplówki ale już wszystko za nami i możemy odpoczywać!!

Gratuluję wszystkim udanych wizyt!!
 
Ech dziewczyny...ja mam za soba 1 wizyte w irlandzkim szpitalu, gdzie zawolano mnie w 22 tc...
Nie mam slow by wam to opisac...NIkt mi nie zrobil badan krwi-bo przeciez mialam robione w 12 tc i wyszly dobrze...

Jedyne co to naprawde fajny scan, bardzo dokladny..Malenstwo pomierzone wzdluz i wszerz, wszystko w normie, bardzo ruchliwe:))

Ale najlepsze...w szpitalu stwierdzono, ze moje lozysko jest w porzadku ponczas gdy sama widzialam na usg 4 dni temu ze jest przodujace...I komu ja mam teraz wierzyc...? Lekarz powiedzial, ze jelsi lozysko sie nie podciagnie to cesarka, a oni twierdza ze w ogole problemu nie ma...To co, beda mi kazac normalnie rodzic przez lozysko...?
Zwariowac mozna...

Pscolka gratulacja synka!!!!
 
reklama
gratuluję wszystkim udanych wizyt

ja też dzisiaj po połówkowym , z maluchem wszystko dobrze , waży 430g, no i będzie chłopak, oszaleję w domu z tymi facetami,no ale cóż ważne że maleństwo zdrowe.

Dostałam antybiotyk dopochwowy bo upławy mu sie nie podobały, no są jakieś takie inne, ale nic mnie nie swędziąło, nie piekło to myślałam ze jest ok. Do tego jutro mam zrobić posiew moczu bo wyniki mu się nie podobały więc dla pewności kazał sprawdzić. No i sprawdzał mi szyjkę i teraz sama nie wiem , bo jak dobrze patrzyłam na monitor to by wychodziło że mam 2,5cm ale on nic nie powiedział , mówił ze w porządku i sama nie wiem co myśleć.. Chyba żę dwa porody sn , łyżeczkowanie macicy i dlatego taka krótka, taki jej urok. No nic ważne ze ok, do chłopczyka już sie "przekonałam"
 
Do góry