reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

reklama
cześć Dziewczyny. Piszę na forum pierwszy raz ale przesiedziałam tu pół wakacji czytając o planowaniu płci :-) nic mi z tego planowania nie wyszło:-), bo zamiast Marysi w kwietniu urodzę Stasia:-), którego już nie mogę się doczekać
pozdrawiam wszystkie Kwietniówki 2013
 
reklama
Jestem już po wizycie, było sporo nerwów, ale moje przeczucia się potwierdziły. Na 95% będę mieć córeczkę! Mała leżała jak żabka głową w dół i nie chciała za wiele pokazać. Ale 95% to chyba dużo, stwierdzono metodą eliminacji- nie ma jąderek- to dziewczynka,heh.
Jednak radość nie trwała długo... Okazało się, że Mała ma w prawej nerce zastój, lekarz nie chciał zbyt wiele powiedzieć. Za 4 tyg mam to skontrolować, jeżeli się powiększy- będę musiała udać się do jakiegoś specjalisty. Powiedział mi, że nie chce mnie martwić, że wszystko może być ok, muszę poczekać, a jak zapytałam jak się to leczy to powiedział, że zalezy to od wysokości ciąży...
Więc teraz się mega martwię, nie mam pojęcia co to ten zastój, czytam coś w internecie, ale chyba jeszcze bardziej się dołuję... :(
 
Do góry