reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

Smutasek ależ się uśmiałam z zakupów Twojego męża :-D

aenye ja taa welurkową czapeczkę też kupiłam, tylko zieloną i takie same papucie

ja generalnie dla Witka staram się nie kupować niebieskich ubranek, nie wiem, jakoś wolę zielenie, brązy, beże, pomarańcz i berdziej spokojne motywy

no ja dziś biorę się z M za sprzątanie domu a później... cd zakupków :-p tzn on musi wymienić garderobę a ja coś przy okazji pokupuję
 
reklama
antonina ja kupiłam Jedo Fyn 4 :-) i co z tego że jest jedna budka? jest fajna bo się mocno do przodu naciąga i chroni od wiatru czy śniegu, spacerówka jest wysoka, szeroka i zabudowana dość, przynajmniej zabawki nie będą wypadały, no to prawda, że po słożeniu mimo wszystko duża... ja będę musiała jedno kółko demontować ale co tam, długo szukałam wózia i ten ma wszystko czego szukałam, no może oprócz jakiś rzucających na kolana kolorków, ale wybrałam kolor 185 classic
na Mutsy Transporter też patrzyłam, ale jak już kilkarazy pisałam - jestem zwolenniczką pompowanych kół i dużych budek ;-) ale i tak co nie wybierzesz to będziesz napewno zadowolona
 
ja poki co zaspokoilam swoje gusta a propos rozu kupujac malemu dwie sztuki ciucha w kolorze fioletowym :-D a co, typowo meskie ciuchy, wiec i fiolet nie zaszkodzi.

antonino
, nie wiem, ja bym z dwoch wybrala mutsy pewnie.. ale poczytaj opinie w necie.
 
a ja Wam powiem, że jak tak sobie oglądam na allegro różne ciuszki, to najbardziej mi się podobają kremowe i beżowe :-) poza tym zamierzam kupować wszelakie kolory, bo co jak zamiast Martynki jednak urodzi się Szymuś ? :szok: Pamiętacie zresztą, że pierwotnie lekarz stwierdził u mnie synka :tak:ja sama w sumie od początku czułam, że będzie chłopczyk :tak:teraz co prawda bardzo chcę Martynki i już bym się naprawdę zdenerwowała, gdyby lekarz zmienił zdanie, ale wiecie, jak to jest- nigdy nic nie wiadomo :-D
 
Ja tez kupuje zielone, zolte, bezowe i kolorowe. Jakos nie lubie chlopcow w niebieskim... Z Joshem tez unikalam tego koloru jak tylko sie da, jednak pierwszy kombinezon byl tak slodki z tygryskiem ze nawet niebieski nie zaszkodzil.

Pozatym tak jak mitaginka mowi - nigdy nic nie wiadomo. Ja tam akurat wierze w mojego synka ale coraz czesciej zdazaja sie pomylki.
Mam kumpele ktora przez cala ciaze miala mowione ze chlopak, nawet klejnoty z USG w ramke wsadzila, a tam Zosia sie urodzila. Haha

takze ja przed porodem kupuje Unisex a potem to juz konkretne dzialy :D
 
a ja Wam powiem, że jak tak sobie oglądam na allegro różne ciuszki, to najbardziej mi się podobają kremowe i beżowe :-) poza tym zamierzam kupować wszelakie kolory, bo co jak zamiast Martynki jednak urodzi się Szymuś ? :szok: Pamiętacie zresztą, że pierwotnie lekarz stwierdził u mnie synka :tak:ja sama w sumie od początku czułam, że będzie chłopczyk :tak:teraz co prawda bardzo chcę Martynki i już bym się naprawdę zdenerwowała, gdyby lekarz zmienił zdanie, ale wiecie, jak to jest- nigdy nic nie wiadomo :-D

Mitaginka a to przeoczylam u Ciebie.... mial byc najpierw synus?????kiedy lekarz zmienil zdanie???:-)co do kolorokow to mam tak samo bardzo podobaja mi sie beze, kremiki itp....:tak:

Dziewczyny

a ja pojechałam wczoraj po "wyprawkę" , no dobra, częćś, a staneło na oglądaniu i rozważaniu wózków , i jeszcze większym dylemacie. Wybór tu u nas niby duży ale ..... staneło na 2-3 wózkach .

Jedo Fyn - fajny, śliczny wizualnie, leciutki w prowadzeniu, tylko tak: spaerówka jakaś dziewna, dużo plastiku i jedna budka z gondolą (wspólna), no i spory po złożeniu do bagażnika

Mutsy Transporter - to mój faworyt wstępny, lekki ,kompaktowy (normalnie składa sie w walizke), tylko na piankowych kołach i taki jakby ...twardy. A i spacerówka regulowane oparcie paskiem...hmmmmmm:baffled:, ale generalnie fajny, w moim stylu. Tylko boje sie że jak go będę sprowadzać po schodach- a taki mam plan- to że mi sie rozwali szybko.....jakieś takie mam dziewne obiekcje może

cenowo Jedo wyjdzie z 200zł taniej, a, i w mutsy nie ma w komplecie foli przeciwdeszcz. i torby, a gadżety mają drogie..

ech//......ktorego bym nie wybrała będzie pewnie źle, jak siebie znam:-)

Antonina jezeli moglabym cos doradzic to przeanalizuj co jest dla Ciebie wazne w wozki i ktora marka czy model to ma, a na reszte przymknij oko:tak:Chyba prawie kazda z nas w kazdym wozku szczegolnie podczas uzytkowania znajdzie chociaz najmniejsze "ale":tak:
 
ja wlasnie doszlam do tego, ze potrafie stwierdzic, co dla mnie wazne - lekkosc, lekkosc, lekkosc i to, zeby mi sie wizualnie podobal. no jeszcze zeby sie skladal do niewielkich rozmiarow w miare latwo.
ja pierwszy wozek kupowalam, chociaz nie do konca mi sie wizualnie podobal - przymknelam na to oko, dalam sie namowic na czerwony kolor mezowi (chociaz nie lubie czerwonego!) i wybralam wozek tylko dlatego, ze mial mase bajerow, tzn. przekladane raczki, sraczki, pompowane kola (bo wszyscy krzyczeli, ze maja byc pompowane - wcale sie z tym nie zgadzam! najwazniejsze i tak sa amortyzatory!), oparcie w gondolce (raz uzyte, bo beznadziejne), itp, itd...

skonczylo sie na tym, ze nie uzywalam zadnej funkcji oprocz wpinania w stelaz fotelika, i ciagle dopompowywalam kolka, a wozek, ilekroc na niego spojrzalam, to mi sie w ogole nie podobal! massakra.

nie wiem tez, jak z wciaganiem wozka - generalnie wiem, ze nie powinno sie wciagac go po schodach i ze schodow zjezdzac, bo sie kazdy zepsuje. ponoc tu wlasnie cameleon ma duzy plus z tymi chowanymi przednimi kolami - latwiej taki wciagnac, niz na 4 kolach.

nie wiem, zobaczymy, wyjdzie w praniu. ale radze wybrac ten, ktory sie wizualnie podoba najbardziej, bo wtedy wiele mozna wybaczyc ;-)
 
reklama
Do góry