reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej,
my też dzisiaj spędziliśmy dzień u teściowej… no, ale ja mogę z nią siedzieć dłużej niż z mężem ;P po powrocie przypomniałam sobie, że nie zaprosiłam jeszcze moich sióstr na urodziny w sobotę, a mieszkają obok… lepiej późno niż wcale… no a u nas cały śnieg stopniał i było całkiem wiosennie… wreszcie

Zielona, hehehe rzeczywiście taka siłka mogłaby być na najwyższym piętrze… no widać, że motywacji nie tracisz…
Agnieszka, chyba za dużo miałaś na głowie i teraz odsypiasz… no chyba że jakieś przesilenie Cię wzięło i przygotowujesz się do zimy…
Aniam, przez ten śnieg to widziałam na drogach wiele połamanych gałęzi, co mogło być przyczyną braku prądu i wody…
cieszę się, że mam jeszcze wolne, ale przydałoby się jechać z próbkami Joli do laboratorium… wiecie może ile jest ważne zlecenie na badania laboratoryjne?
Elvie, fajnie, ze z dzieciaczkami już lepiej i większość zaprosin macie już a sobą… szkoda tylko, że trochę zepsuto Ci humor… na szczęście nie na długo
Gosienka, jakbyś chciała to ma wolny numer na t-mobile… w końcu dlaczego masz tak cierpieć…

Znów ten net chodzi jak krew z nosa… ile można czekać na otwarcie strony???? Ja już 10 minut!!!
 
reklama
Zielona he he , a ja myślałam że Ty sobie tak po schodach łazisz :-D:-D swoją drogą wysoko mieszkasz to masz gdzie trenować :-D


Elvie to szybka wizyta nie ma co .

U nas bracia starsi dzieciaków byli , więc był szał . Towarzystwo padło
 
Aniam- dzięki Twojemu postowi zwizualizowałam sobie Zieloną latającą poschodach w jakimś drapaczu chmur :-)

Leżę złożona jakimś paskudztwem! Wrrrr... Miałam 39,5 zbiłam do 38,5 i się cieszę jak nie wiem... masakra... na razie wygląda to na wirusa, gardło czyste, kaszlu brak... oby do weekendowego spotkania się wykurować :-)mam nadzieję, że aktualne, co? Ustalcie coś, pls... ja nie mam siły mysleć... może byc gdziekolwiek w Rynku, byle kawę dawali.

Chłopaki super, goscie nas nawiedzili i w ropędzie robiłam zapiekankę mięsną i deser z malinami... jeszcze jakoś fumkcjonowałam... po wyjściu gości siadłam na kanapie i czuję, że ani nóżką ani rączką nie ruszę... eh... więc teraz staremu marudzę, on twierdzi że grypę znalazłam...

Beti- uważam, że każde dziecko powinno mieć osobną imprezkę, przynajmniej taką małą... powiedzmy "wewnętrzną" bo wiem, że to może być dla rodziców koszt.

Elvie- współczuję :-( dobrze, żeLenka lepiej, znaczy się, że antybiotyk zaskoczył, bo pewnie ma jakiś na to zapalenie ucha. Z zapaleniem ucha w ogóle nie powinna wychodzić, tak mi laryngolog mówiła, a ja jej wierzę, więc mniej to na uwadzę. Mam nadzieję, że Maciuś tylko ma zapalenie spojówek, że uszko czyste.Daj znać.

13x13- Tobie też wesołych, daj znać, co u Was :-)

Gosieńka- dzisiaj już sobie nie chlapnę, dobrze że wczoraj zdążyłam :-)
 
Aniam, jeszcze nie oszalalam, ale ze od tygodnia nie pale, to mozliwe ze i w ten sposob bede nerwy lagodzic. Heh, tylko moj budynek ma 24 pietra zaledwie...

Beti, a jakze ze mam motywacje. Kilka godzin bez niekonczacej sie paplaniny malzona, bez grajbudy... Bezcenne! Poza tym mam pewien niecny plan ;-)


Trzynastka, najlepszego!

Aniez zdrowka!

Elvie jak tam Mac?




Wy sie smiejcie, smiejcie, a mi cycki juz zmalaly :-p:-p:-p:-p
 
Witam
Ledwo na oczy patrzę, narobiłam się ale warto bo wszyscy sie zachwycali:-)
Imprezka udana, ale rano prawie ryczałam bo prądu i wody nie było:wściekła/y::angry: włączyli dopiero o 11
Mam nadzieję że jutro będę miała spokojniejszy dzień i ponadrabiam.
Spokojnej nocy!
 
Witam,
dzisiaj pierwsza jestem??? coś nowego... a tak poważnie muszę nadrobić bałagan w postaci prania i moge korzystac z ostatniego dnia wolnego...

Aniez, zdrówka dla Ciebie... oby na gorączce się skończyło... najlepiej wygrzać to choróbsko, więc leż w ciepełku...
Zielona, chyba czuję klimat Twojego niecnego planu;-)
Wy sie smiejcie, smiejcie, a mi cycki juz zmalaly:-p:-p:-p:-p
to ja zaczynam szukać jakiejś siłki w mojej okolicy, bo tez tak chcę... tylko mi cycki ostatnie spadają z wielkością:-(
Sonia, świetnie że impreza udana... czekamy na fotki:tak:
13, dziękuję i czekamy na więcej wiadomości od Ciebie:-)
 
Jestem, żyję, ale co to za życie, jak to w 4 Pancernych szło... eh... w nocy znowu 39, drgawki takie, że masakra... nic mi na to nie pomagało, aż w końcu napiłam się herbaty z prawdziwym sokiem malinowym (nie z tym pseudo, ale takim domowym) i jak mnie wypociło, to w pół godziny zlazła mi temp. do 37 :-)
Teraz zmięta jestem strasznie.

Dzieciaki na szczęście zdrowe i obym nie wykrakała, bo już wolę sama to dziadostwo mieć :-)

Beti mi też z cycków na końcu leci, ale nie mam z tym problemu :-) ja mam obsesję na punkcie brzucha, ale już doszłam do tego, że jak nie można czegoś się pozbyć, to trzeba pokochać :-D
 
Aniam- dzięki Twojemu postowi zwizualizowałam sobie Zieloną latającą poschodach w jakimś drapaczu chmur :-)

Leżę złożona jakimś paskudztwem! Wrrrr... Miałam 39,5 zbiłam do 38,5 i się cieszę jak nie wiem... masakra... na razie wygląda to na wirusa, gardło czyste, kaszlu brak... oby do weekendowego spotkania się wykurować :-)mam nadzieję, że aktualne, co? Ustalcie coś, pls... ja nie mam siły mysleć... może byc gdziekolwiek w Rynku, byle kawę dawali.

Też sobie to wczoraj wyobraziłam , i cieszyłam się do kompa .

Zdrówka , oby szybko przeszło .

Aniam, jeszcze nie oszalalam, ale ze od tygodnia nie pale, to mozliwe ze i w ten sposob bede nerwy lagodzic. Heh, tylko moj budynek ma 24 pietra zaledwie...

To na górę , windą na dół i dalej na górę . dasz radę . Kostkę zatrudnij , Szymkowi to by się przydało takie ganianie po pietrach :-D:-D

Ja dziś w domu siedzę .
Wyjechać z domu ciężko , bo takie zaspy są .
paranoja jakaś .
I pewnie od razu z tej zimy to się lato zrobi .
 
reklama
Aniam- nie mów mi, że jak się lato zrobi, to będziesz żałować, że wiosny nie było :-) u nas nie pada i na szczęście dużo się stopiło, ale rano jest bardzo ślisko... pod sklepem dzisiaj o mały włos orła bym wywinęła :-(
 
Do góry