reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Wronka gey był w biedronce po 29 zł , jeszcze kilka dni temu widziałam oba tomy .

Jakoś mi by wstyd nie było ją wypożyczyć , niech się wstydzą Ci co nic nie czytają .

Zmierz mam 1 tom już go skończyłam i nie mam skąd pożyczyć drugiego a przyjaciółka ma dopiero 3ci .
Przeczytałam też kilka dni temu tą książkę napisaną przez niemiecką sprzątaczkę . Szkoda sobie czasu marnować .


Dzięki dziewczyny
Aniam mi nie, co najwyżej pielęgniarce ;-) U nas daje się fotelik + ubranka i ona szykuje dziecko do wyjścia, ale jeszcze się zastanowię, w końcu tyle mam rzeczy po Maćku, że jest w czym wybierać

Ale kusicie tą książką, nie mam teraz nic do czytania, a Wy tu tylko o 50 twarzach.

Normalnie masz wersję all inclusive tam

To kupujcie od razu III czesc Greya, bo druga tez zostawia niedosyt, choc juz nieco innego rodzaju

Jeszcze kilka dni , do samolotu sobie kup he he .

Gosia to poproszę, chociaż nie lubię e-booków, ale może sobie druknę. Bo do sierpnia na urodziny nie będę czekać.
Tak mnie dziąsło napieprza :crazy: od ósemki. Ale spróbuję smarować żelem bobodentem i płukać septosanem lub rumiankiem. Może przejdzie. Dzwoniłam dzisiaj do lux medu, po czym po 10 minutach rozmowy usłyszałam, że mój pakiet nie obejmuje wizyty u dentysty, a poza tym i tak nie ma w najbliższej miejscowości dentysty z którymi mają podpisaną umowę. Zobaczę jak nie przejdzie to 2.01 przejadę się do mojej dentystki do częstochowy. Chociaż nie uśmiechają już mi się takie wyjazdy.

Maonka nigdy nie ma denstysty w pakiecie . Ja mam zniżkę 15% , jakieś tam czyszczenie zębów , przeglądy , fluoryzację dla dzieci , nauke mycia zębów dla dzieci itp .
Cała reszta jest tylko w bardzo drogich pakietach VIP w każdej przychodni . Taki pakiet kosztuje ok 700 zł w enelu np miesięcznie .
W firmach czasem ma takie szefostwo .


Przejechałam wczoraj 800km , a wieczorem do kolegi jeszcze poszliśmy na " wódkę " która okazała się robionym przez naszego znajomego bimberkiem :-D:-D wstałam więc o 10tej .
Moja nowa ślicznotka stoi sobie pod domem :-D wróciliśmy już na dwa auta .
Teraz trzeba punto do rowu zepchnąć .
 
reklama
Ja od rana za kiecka latalam i ozdobkami, bo Sylwek jednak tematyczny ma byc. Ale cos w koncu upolowalam :)
Teraz jade scene sylwestrowa poogladac, dla chlopakow to atrakcja, bo tam kupa aut, kabli i sprzetu :)

Aniam super, ze auto jest :))) bimberek powiadasz.
Ja nie wiem, jak to jest z pakietami, na dentyste mam 50% (na wszystko) w pakiecie VIP tez tylko czesc jest refundowana w 100%.

Ksiazki w bibliotece pozyczam rozne i mam w nosie, co kto o tym sadzi :)))
 
Aniez od przychodni też wiele zależy i od tego co sobie firma wynegocjuje z przychodnią .
Ja mam za to szpital ( niektóre rzeczy np. złamania i gips w cenie - mogę więc jechać na narty i jakieś inne drobne rzeczy )
ale też płacili mi za salę jedynkę w szpitalu ( do 5 dni chyba ) i jak nie mają lekarza to płacą Ci za konsultacje u takiego co sobie w Tobą poradzi - tu akurat korzystał J i miał wizyty na szaserów w wojskowym .
Do dentysty akurat do enelu nie chodzę , bo nawet ze zniżką są cholernie drodzy .
 
Hej:-)

Wróciłam i mam co czytać:-), zakupilam dwa tomy greya:-), no i przy okazaji dowiedzialam sie ze w galeri jest jednak matras heheheh, w empiku ksiązki były po 39,99, a w matrasie każda ksiazka -25%, więc oczywiście skorzystalam:-).

Bylismy też w kinie i niestety z Borysiem jeszcze chodzić nie możemy. Bylismy najpierw w MaCu na żarelku, a poźniej schodami ruchomymi pojechaliśmy w góre do kina
biggrin.gif
. Synuś zadowolony i podekscytowany, do moemtu kiedy weszliśmy na sale. Jak zobaczyl tyle krzeseł, te przyciemniane światła, wszystko czarne, ściany, podlogi itd, to tak zaczął plakać i krzyczeć "ja boję....ja boję", na nic zdalo się przekonywanie go ,ze u mamusi na kolankach będzie, że Wercia obok, cały czas płakal, a jeszcze nawet reklam nie puścili. Po paru min zdecydowalam ,ze jednak trzeba odpuścić i T z nim wyszedł, a ja z Wercia zostalyśmy na filmie. Chłopaki czekali w kinowej kafejce, tzn T czekał a Borysek gonił i bawił się pod takim projektorem
biggrin.gif
Także moje wrażliwe dziecko boi się kina i pociągów poki co...bo jak jechalam na szkolenie i wszedł ze mna do przedzialu to też chcial uciekać i mowił ,że boi.

Jedyny plus całej sytuacji to to,że T poszedl do kasy zapytać co w takiej sytuacji i bez problemu zwrócili mu kasę za bilet
biggrin.gif


aniam....hehehe ja tez bym spokojnie poszła wypożyczyć, ale skoro to taki hit ostatnio to bawialam sie ,ze poprostu nie będzie, a teraz jeszcze przeczytałam na okładce ,że biblioteki są za wycofaniem ksiązki z ich obiegu...
 
Aniam, pochwal się furakiem....albo chociaż marką ;-)

Aniez, czyżby sylwester w rynku ?

tego Grey'a to pewnie kiedyś przeczytam, jeśli tak zachwalacie, zaraz potem jak skończę kilka przed zaplanowanych :sorry2:, na które od dawien dawna nie mam czasu :sorry2:

u mnie już dziś przedsylwestrowe gotowanie....smalczyk zrobiony, galareta też (to mój pierwszy raz ;-)), śledziki się "przegryzają", teraz idą krokiety z mięskiem, no i jeszcze sałatka królewska...

zrobię dziś, to jutro będę siebie "obrabiać"...
 
Aniam Czyli auto oblane, więc będzie jeździć. Nie narzekam na ten szpital i mam nadzieję, że tym razem również nie będę zawiedziona i opieka będzie dobra. Tym razem tylko liczę na krótszy pobyt w szpitalu. Kolejny plus mieszkania w małej mieścinie, atmosfera prawie rodzinna w szpitalu. W Opolu to już prawdziwa masówka.

Co do pakietu to mam już kartę chyba z rok, ale jeszcze nigdy nie korzystałam.
Ból już odpuścił, obrzęk zmniejszył się, to chyba zasługa żelu na ząbkowanie. Więc humor lepszy.
Poza tym mąż zabrał dziś Alicję do teściowej na pół dnia, żebym sobie odpoczęła. Wyspałam się i zajęłam się drugą pracą, bo to już koniec roku i zamknięcie trzeba zrobić.
Aniez co tam upolowałaś, ciekawa jestem?
Wronka czyli Borys nie gotowy na takie atrakcje i wcale mu się nie dziwię.
Gosia dzięki za e-booka, druknęłam 3 rozdziały, zobaczę czy w takiej formie będzie mi odpowiadać czytanie. Na porodówkę sobie zabiorę ;-), a tak na serio pewnie to łyknę w tym tygodniu
 
cześć dziewczyny mnie trochę mniej na necie jako że małemu odwyk przeprowadzamy:-D

My spędzamy sylwestra w domciu naszą trójcą mamy słodkie czerwone winko (bo nie lubimy szampana) ciasto i zrobię sałatkę i wsio
wronka ale mój mógłby 12 godz. bez przerwy przy komputerze siedzieć a jak wyłączamy to nas bije więc kurcze musimy coś z tym zrobić

zielona super że w końcu zaczyna się wam wszystko układać i już bliżej niż dalej do wylotu.
Kostusia pewnie tęskni do taty i z stąd problemy z moczeniem za dużo emocji ale na pewno jej przejdzie
Zielona nie z tobą tylko z tą panią jest coś nie tak zdecydowanie ja nienawidzę jak ktoś nagle wyskakuje z takimi pomysłami.

isabela też lubię sagę zmierzch

gosiek jeszcze trochę cierpliwości abyście tylko znaleźli pracę tutaj to wam się poukłada. Fajnie że będziecie razem

filonka to nie odpoczęłaś za bardzo w te Święta mój też ciągle nosi i przytula nowe zabawki:-) tym bardziej że ma embargo na kompa

aniam to poproszę tych kremówek:-)

monia
no proszę jaka ci samodzielna i zaradna latorośl rośnie

gosieńko my w ciągu dnia odłączamy i chowamy monitor inaczej nie da rady jak mówię że się popsuł to od razu jest histeria. Współczuję bólu nogi. Mnie też tak boli kręgosłup że mam dosyć

aniez my też wybieramy się na Hobbita ale nie wiem kiedy będzie prawda bo teściowa popilnuje małego tylko wtedy jak będzie zdrowy a on ma katar i kaszle zresztą nas też zaraził i oboje z moim mamy pozatykane nosy więc na razie nici ja nawet nie próbuję składać papierów do państwowego bo nie ma na to żadnej szansy. W zeszłym roku ani jedno dziecko z naszego osiedla się nie dostało.

sonia
zdrówka dla całej rodziny

Agnieszka
fajnie że razem spędzacie ten czas a rodzinna jest najważniejsza

maonka
współczuję bólu zęba

elvi Lenka była taka spokojnota że synuś musi nadrobić za dwoje
 
a własnie Aniez pytałaś mnie o przedszkole - ja tak się zastanawiam cały czas co począć z H...w sumie parcia na państwowe nie mam, bo w tym gdzie jesteśmy jest nam dobrze (poza ceną, ale w porównaniu do niańki to i tak mega oszczędność) i H lubi swoje ciocie...jeśli będę celować to w przedszkola wokół nas, na wsi, w pobliżu, no max. to brochów lub księże małe...a jak się nie uda, nie będę płakać, do 5-cio latków będziemy w obecnym, a potem mamy przy szkole przedszkole od 5ciu lat "za płotem"...
 
reklama
Basia, nie mam nic przeciwko spontanicznym wyskokom, ale jednak potrzebne mi kilkugodzinne wyprzedzenie. Ze mna jak z dzieckiem, za raczke i do baru - powaznie. Tylko trzeba wczesniej powiedziec, cobym znalazla jakas ofiare :tak: E tam, vide moje motto zyciowe wczoraj opublikowane :tak:



A ja do Zmierzchu sie nie dobralam i nie zamierzam. Filmu tez nie widzialam.
 
Do góry