beti1982
III'2008 i IV'2010
Witam Was:-)
Czy z racji zakatarzenia i kaszlu wybaczycie mi nieodpisanie? mam nadzieję,że tak... bo nie mam wyjścia Jolka nadal choruje, choć bez gorączki... Justka się dzielnie 3ma... a mama z mega katarem i pokasływaniem popylała do pracy, a wieczorem padała na przysłowiowe cyce z koszyczkiem na chusteczki, ubrana w ciepła piżamkę i skarpety... zero romantyzmu
Pozdrawiam chorowitki i maluszki zakatarzone i kaszlące... zdrówka... no i oczywiście te tęskniące za ciepełkiem oraz za macierzyńskim
Papatki:-)
Czy z racji zakatarzenia i kaszlu wybaczycie mi nieodpisanie? mam nadzieję,że tak... bo nie mam wyjścia Jolka nadal choruje, choć bez gorączki... Justka się dzielnie 3ma... a mama z mega katarem i pokasływaniem popylała do pracy, a wieczorem padała na przysłowiowe cyce z koszyczkiem na chusteczki, ubrana w ciepła piżamkę i skarpety... zero romantyzmu
Pozdrawiam chorowitki i maluszki zakatarzone i kaszlące... zdrówka... no i oczywiście te tęskniące za ciepełkiem oraz za macierzyńskim
Papatki:-)