reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

taaaaaa grzegorz znalazł prace do ko końca roku jako kadra zasilająca na poczcie ;/, czyli po świetach do widzenia. Szuka dalej pracy, bo co to za robota... Ale bez internetu troche lipnie, no ale jakoś sobie musi radzic.
W ostatnim poście napisałąm przypadkiem, że mi się laptop zepsuł...to nie mi, to lap G się zrypał i on tam nie ma żadnego kontaktu ze światem. Właśnie pisał smsa, że marznie jak diabli, nawet smsa mu się cieżko pisze, bo ma tak zmarznięte dłonie ;/, masakra jakaś. A ja tu siedzie w ciepłym pokoiku przy włączonym tv i lapie. On nie ma takich "luksusów" :(
 
reklama
A u nas znów dzień cudowny, a wieczór - istny koszmar.
Młodej się ząbek już przebił, dałam jej czopek Viburcol, a i tak płakała dobre 1,5h, gryzaka wyjętego z zamrażarki gryzła i spokojna była tylko noszona na rękach, a i to nie zawsze. Przed chwilą mi zasnęła w wózku na dole i się zastanawiam, czy się tam w salonie rozłożyć i spać czy ją przenieść do góry do jej łóżeczka? Aż strach pomyśleć, co będzie jak się obudzi, bo ja już padam. Trzy noce nie spałam więcej niż 4h i sił mi brak:-( A jutro do pracy.
 
No i problem rozwiązał dziadek. Wszedł do salonu, zobaczył, że wnusia śpi to ją w koc i wraz z poduszką fru do góry. Zmykam zatem pod prysznic i spać, bo nie wiadomo jak długo niusia pośpi..
Dobranoc.
 
No i problem rozwiązał dziadek. Wszedł do salonu, zobaczył, że wnusia śpi to ją w koc i wraz z poduszką fru do góry. Zmykam zatem pod prysznic i spać, bo nie wiadomo jak długo niusia pośpi..
Dobranoc.

kurde, strach się bać tego ząbkowania ;/.
u nas pókico null jeśli chodzi o ząbki. A ponoć im dziecko starsze tym gorzej znosi wyrzynanie mleczaków ;/
 
Jeju jak piszecie o tych zębach to strach pomysleć co nas czeka...póki co ani widu ani słychu ale już jestem wydygana bo predzej czy później to nastapi :/

Witajcie wieczorowo
My dziś dzień u rodziców a teraz wieczorek przed tv z M :)
Małą udaje się ostatnio spacyfikować codziennie kolo 20 więc odzyskalismy troche upragnionego czasu we dwoje :)

Elvie- wspolczuję bardzo tego co przechodzisz, ale głowa do góry- to w końcu minie!

Sospettosa- bardzo przykre to co piszesz...życze z całego serca żeby Wam się szybko poprawiło i znowu zebyście mogli być razem non stop.

AgnieszkaSz-ja tez podziwiam- jak CI się udaje tak wszystko zrobić? ;)

Gosia-Tobie także współczuję aktualnych akcji z dziecięciem-oby szybko się skończyły

Katiczku-Polusia po prostu wie ze najlepiej u mamusi w łóżeczku ot co ;)

Do jutra kochane!
 
Monia555, Akaata dzięki ;-)

Biedne biedulki z zębami. Ja nie wiem co jest Niko od 1,5 miesiaca zarywa nocki. Krzyczy bo smok mu wypada ale czy to do konca to? ma 2 zeby cos tam do gory chyba idzie ale baaaardzo opornie. Wdzien spi pieknie. Wczoraj spal od 21 do 6 rano z jedna pobudka to rekod od jakiegos czasu. Nie wiem czy jest glodny-pewnie troche tak ale mleka nie chce tknac.
Juz kima ale sie wierci :-(

a ja sama teraz. Moj Ł. zaprosil kumpele ze studiow siedzi na dole ha ha ha hi hi hi a ja pilnuje małego. Wrrrr...co to ma byc a wczoraj pobalował ...
to sobie wypije piwko z soczkiem w samotnosci
 
Jeju jak piszecie o tych zębach to strach pomysleć co nas czeka...póki co ani widu ani słychu ale już jestem wydygana bo predzej czy później to nastapi :/

Witajcie wieczorowo
My dziś dzień u rodziców a teraz wieczorek przed tv z M :)
Małą udaje się ostatnio spacyfikować codziennie kolo 20 więc odzyskalismy troche upragnionego czasu we dwoje :)

Elvie- wspolczuję bardzo tego co przechodzisz, ale głowa do góry- to w końcu minie!

Sospettosa- bardzo przykre to co piszesz...życze z całego serca żeby Wam się szybko poprawiło i znowu zebyście mogli być razem non stop.

AgnieszkaSz-ja tez podziwiam- jak CI się udaje tak wszystko zrobić? ;)

Gosia-Tobie także współczuję aktualnych akcji z dziecięciem-oby szybko się skończyły

Katiczku-Polusia po prostu wie ze najlepiej u mamusi w łóżeczku ot co ;)

Do jutra kochane!

eeeeeeee tam dziewczyny nie ma co podziwiać :tak: to sie jakoś przy okazji zrobiło :-p


dobranoc
 
Witam dziewczynki
siedzę w pracy i ledwo na oczy widzę spać się chce jak cholera!
ja i K w pracy a moja mama pilnuje Natalki i robi babkę ziemniaczaną więc obiad mam dzisiaj pierwsza klasa! taka mamuśka to skarb!!!!

Sospettosa święta tuż tuż ani się obejżysz a czas zleci! dobrze że G znalazł prace a w międzyczasie zawsze może szukać kolejnej! kciuki dalej zaciśnięte &&&&&

Ella to masz niezłego śpioszka chociaż i ja nie mogę narzekać bo moja śpi od 20 do 6 (z 2 pobudkami na jedzenie)

monia555 kochana gdzieś ty była jak cię nie było ? :*

gosiek26 super wiadomość !
 
Witam się o poranku!

Zaraz wybywamy na zakupy tylko moją śpiewaczkę operową nakarmię :) Najpierw musimy się przeprawić w kaloszach po auto, które stoi dwie ulice dalej. Jeny niech w końcu nam zrobią tą drogę bo tracę cierpliwość, nawet wózkiem wyjechać nie mogę!

Mamusia tylko pozazdościć ci mamci. Choć ja na swoją też nie mogę narzekać bo często nam pomaga.

Elvie współczuję bolesnego ząbkowania u Lenki!

Gosiek no to teraz już pewnie na szpilkach będziesz siedziała. A gdzie mieszkasz w Polsce?

Sospettosa przesyłamy pozytywne fluidy, mam nadzieję,że wam się niedługo ułoży i będzie już tylko lepiej.

Marciaa fajnie,że się na tym wątku pojawiasz :) Oby Nikuś ładnie ci przesypiał nocki.

Monia zaglądaj tu częściej, brakuje tu twojego dobrego humoru!!!

Dobra bo się nie wyrobię. Jedziemy łososia upolować.
 
reklama
hej kochane.
jak wspaniale wstać rano i byc wyspanym, 7 h spania ciurkiem to mi się podoba
a co tam ze na dworze ch.jowo bo leje wieje itp ale ja jestem happy.
to chyba rekord od kiedy Olusia sie urodziła, tak długo to ja jeszcze nie spałam

najgorzej że trzeba wyjśc na zakupy jakieś ..........wrrrrrrrrr
 
Do góry