reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Aha, przypomniało mi się: do dziewczyn które muszą robić badania na elektrolity i krzepliwość - one są ważne dwa tyg. Także nie ma się co spieszyć. Koleżanka mówiła, że robiła je 2 razy bo wiadomo że nigdy nie wiadomo kiedy poród nadedzie:-)

BUuuuuuuuuu!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
Ja tez dolaczam do tych co maja trudnosci w spaniu...
Budze sie co 2 godziny i nie moge znow zasnac...ahhh widocznie juz nadszedl ten ciezki okres bezsennosci..dobrze,, ze teraz a nie wczesniej...
Zauwazym ,ze Gabrys wbija mi sie juz niziutko, czuje jego raczki juz bardzo nisko...
No i brzuch zszedl mi juz nisko ...juz widze sama po sobie...
Dobry znak oj dobry!
Chce juz rodzic...
Chce juz rodzic...
Chce juz rodzic!!!

Ktos dolacza do strajku???
 
hello Kwietnióweczki...

Ba, jak zwykle dla Ciebie - wieeelki szacun za wytrwałość i poświęcenie !
Powiem szczerze, że jak czytam Twoje relacje, to całkiem zmieniam zdanie o służbie zdrowia w Italii i gdyby to było realne to chętnie zaproponowałabym Ci szybki lot do PL i zakończenie tematu tutaj. U nas chociaż służba zdrowia lipna, to idą na ilość, więc pewnie by Cię szybko skroili...no chyba że nie chcesz... ale ja Cie naprawdę podziwiam..... trzymaj się Kobietko i dziś !

a poza tym to też dostałam od mojego M fioletowego storczyka z okazji wczorajszego święta, tyle że dokładnie zasugerowałam jaki ma być kwiat ! bo inaczej to byłyby zapewne tulipany...ach Ci mężczyźni....no ale bez nich to nie miałybyśmy naszych skarbków w brzuszkach....

miłego dnia kwietnióweczki.....
 
ja sie pisze na strajk bo mi dziecko zawal zafunduje... moja ksiezniczka spala w najlepsze a ja juz w ryk ze sie nie rusza..... teraz mi okazuje swoja niechec poprzez skopanie rzeber..

ide sobie kupie herbate z lisci malin i pomaluje jej pokoj to moze jakos sie przelamie i urodzi :-)
 
My jeszcze chcemy posiedzieć w dwupaku :-D możemy się zapisać na kolejną turę porodową i chętnie przepuścimy w kolejce :-D

Gosieńka76 no sen miałaś niezły... koszmar znaczy się!!! Mojej teściowej dawno nie było i na szczęście się nie zapowiada, że będzie :-D I raczej nie chciałabym, żeby się przyśniła :no:

Mi śpi się świetnie i (odpukać) mam nadzieję, że to się nie zmieni. Od raza posprzątałam już trochę, a zaraz idę posegregować dokumenty różne i rozliczne, bo ja nie wiem czemu, ale tam bałagan robi się w tempie ekspresowym :no:
 
hehe, tak u mnie tez lasagne, frytki prawie codzien, pizza... moj Ł tez z podziwu wychodzil, ze takie jedzenie w szpitalu daja... i co najsmieszniejsze, ze to samo jdzenie bylo na polozniczym, gdzie mamusie z mlecznymi cyckami mialy sie zywic ....
wiem, dziwne, nie? wczoraj na szkole rodzenia jak omawiali diete mam karmiacych, to stwierdzili, ze "wszystkiego po trochu" jest najlepiej (no poza alkoholem) ale ani slowa o tym, zeby nie jest smazonego, ciezkostrawnego czy cytrusow... Dokaldnie opisze na odpowiednim watku, ale to juz z pracy, bo wlasnie wychodze:-(
Nie chce mi sie juz pracowac, ale nie dlatego, ze zle sie czuje czy cos, tylko po prostu mam lenia jak nie wiem co!!
Powiem Wam dziewczyny, ze ja spac moge jak niemowle - juz ktoras noc spalam wiecej niz 11 godz (oczywiscie z 2-3 przerwami na siusiu), a mimo to i tak ok 16-17 sen mnie pewnie dopadnie. Sz smieje sie, ze jak tak dalej pojdzie, to Synek bedzie musial sie szybko samoobslugi nauczyc, bo mama bedzie spala wiecej niz on:-p
Dobra, uciekam, bo nie chce sie spoznic. Milego dzionka wszystkim zycze:-)
 
Witam i ja;-)
U nas nocka spokojna, choć sny tym razem też jakieś dziwaczne miałam, ale nie z tycj strasznych a raczej z tych bez sensu zupełnie:/
M. szykuje śniadanko to mam chwilkę, aby nadrobić czytanie:-)
Ba - cały czas myślę i serdecznie współczuję..trzymaj się cieplutko!!
Pozostałe Kwietnióweczki pozdrawiam i wysyłam trochę wiosennego słonka, bo u nas dzisiaj się pojawiło:-)
 
Witam w ten średnio piękny dzień :)

Łączę się w bólu z tymi, które spać nie mogą. Też budziłam się co chwilę, później zasnąć nie mogłam, grrrr
Rano jak wstałam zobaczyłam na pościeli i piżamie brunatno-żółto-różowe plamy ;/. Mogę się jedynie domyślać coż to jest. Ponadto w łazience na papierze został mi skrzep krwi, a teraz radośnie coś ze mnie wypływa. Nie podnoszę paniki, bo raczej nic mnie nie boli, skurczy jako takich nie czuję, a poza tym na 18:15 mam do Gina. Nie chcę więc zawracać głowy lekarzom na izbie przyjęć.

Dziś jadę na miasto, mam nadzieję, że w trakcie stania w kolejkach po urzędach wody radośnie mi nie chlusną :|.
 
reklama
:-)

bo mi sie przykzy bez niej tutaj po drugiej stronie brzuszka.
i musze sie troche nad soba pouzalac ;-), a w praktyce i mowiac powaznie pewnie bedzie tak ze po terminie urodze, bo jaki ja mam na to wplyw.... jednak koncowka ciazy jest dla mnie troche przereklamowana i chcialabym zeby bylo juz po, bo coraz trudniej z cierpliwoscia u mnie kiedy wszystko mnie meczy i boli, tesknie za soba aktywna i zorganizowana.

a pokoik to dal radosci bede malowala ( o ile mi K. pozwoli.....)
 
Do góry