reklama
ostatnio tylko poczytuję czy wszystko u was ok...pisać mi się nie chce,łapki drętwieją ciągle.przy biurku staram się nie siedzieć(bo nogi w gorze mam trzymać albo chodzić,byle nie siedzieć)...już naprawdę nie mogę się doczekać.ciężko mi już jak diabli:-tak: ciągle coś-bóle łydek,zgaga,POTWORNE duszności,kłucia w klace i pleckach przy oddechu,ehhhhhhhhhhhh...i jakby mało było-zastrzyki codziennie...nie widzi mi się druga ciąża na dzień dzisiejszy
Moja druga szwagierka ( marcowka )właśnie w drodze na porodówke... Matko jak ten czas leci!!
I JAK POSZLO???
e.salamandra z tego co wywnioskowałam, to szwagier będzie brać ślub cywilny, skoro tak szybko wszystko załatwili. Do kościelnego to chyba więcej przygotowań. Chociaż pisałaś o chrzcinach, więc to chyba jednak kościelny. Przecież mogliby naprawdę wybrać termin późniejszy, a nie biedną ciężarną dodatkowo stresować. Kurcze, ale ludzie czasami są samolubni
Daj znać jak się ta sprawa rozwiąże.
A ja uwazam, ze to sprawa szwagra kiedy bierze slub - wcale nie musi sie przejmowac salamanderka - byle pozniej nie bylo ZADNYCH fochow w jej strone (czyli takze wtedy, gdy jej Maz nie bedzie chetny do robienia za fotografa)
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
cos ostatnio nas tu spamujaLubisz grać w totolotka? Zagraj na 123konkurs.pl - darmowe konkursy, nagrody, wygrywaj cenne nagrody, okazje, loterie, loteria i wybieraj cenne nagrody, między innymi aparaty cyfrowe, laptopy czy doładowania telefonów.
widzialam ze jakas laska u nas niedawno nowy watek dodala zeby glosowac na jej dziecko w konkursie fototgraficznym ale szybko to ktos usunal
bry:-)
ja tylko sie przywitam, bo uciekam lulu - mialam ciezka nocke - brzuch sie stawia niemilosiernie i dopadlo mnie nocne czarnowidztwo.. jak sie obudzilam o 1 to zasnelam po 4.... a teraz oczy jak przecinki.
takze misie ida legac ( Margolka, Ramziu i ja), a pozniej poczytamy co u wszytkich mam słychac:-)
13x13 powodzenia w dniu szopingu allegrowego na szczescie sa tu mamy, ktore potrafia doradzic czego ile i za ile:-) oczywiscie czekam na relacje;-)
Katik odpoczywaj
Kfiatuszek mam nadzieje ze pospałyscie z Hania, a brakiem zzo sie nie przejmuj - bede Cie wspierac mentalnie;-)
Ba odezwij sie jak sie czujesz, aj hołp że Ness dala Ci odpoczac
pozostale brzusie calujemy
futrzak juz sie umoscil, wiec ide walczyc o kolderke
buuuuuziaki
ja tylko sie przywitam, bo uciekam lulu - mialam ciezka nocke - brzuch sie stawia niemilosiernie i dopadlo mnie nocne czarnowidztwo.. jak sie obudzilam o 1 to zasnelam po 4.... a teraz oczy jak przecinki.
takze misie ida legac ( Margolka, Ramziu i ja), a pozniej poczytamy co u wszytkich mam słychac:-)
13x13 powodzenia w dniu szopingu allegrowego na szczescie sa tu mamy, ktore potrafia doradzic czego ile i za ile:-) oczywiscie czekam na relacje;-)
Katik odpoczywaj
Kfiatuszek mam nadzieje ze pospałyscie z Hania, a brakiem zzo sie nie przejmuj - bede Cie wspierac mentalnie;-)
Ba odezwij sie jak sie czujesz, aj hołp że Ness dala Ci odpoczac
pozostale brzusie calujemy
futrzak juz sie umoscil, wiec ide walczyc o kolderke
buuuuuziaki
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
a ja na 5 kwietnia ale to tez wielkanocja też :-)
reklama
Chcialam Wam opisac moj sen, mam nadzieje, ze mnie nie wysmiejecie ;-);-);-)
Snilo mi sie, ze pielegnowalam noworodka (mojego), zdjelam pieluche, podmylam pupcie chusteczkami, co chwila przekladalam dziecko gdzie indziej - raz na stol, raz na przewijak (nawet pamietalam zeby podlozyc pieluszke flanelowa ;-)), no i w koncu wzielam krem i zaczelam smarowac, paaaatrze, przygladam sie..... a tam siusiak Byl tam caly czas, ale jakos zupelnie nie zwracalam na niego uwagi! My czekamy na coreczke, czy to znak, ze ja sie boje, ze jednak urodza sie jajka? ;-);-);-) Pozniej zawolalam M zeby mu pokazac i w tym czasie dziecko zaczelo siusiac (ten siusiak byl nieproporcjonalnie duzy jak na takiego malucha ), widzialam tylko kilka kropel ale jak spojrzelismy z M na glowke, to jej juz nie bylo widac bo zebralo sie tam mnooooostwo siuskow i dziecko sie w nich prawie utopilo szybko go podnioslam i odwrocilam do gory nogami, bo nie oddychal, ale po chwili znowu zaczal oddychac... I jak tu sie wyspac jak sie takie glupoty snia? Tak w ogole to ten sen rozbudzil we mnie wielka chec zeby mala juz z nami byla - ale tez wzmogl strach pod tytulem 'jak to bedzie za pol roku, rok, 10 lat...'
Snilo mi sie, ze pielegnowalam noworodka (mojego), zdjelam pieluche, podmylam pupcie chusteczkami, co chwila przekladalam dziecko gdzie indziej - raz na stol, raz na przewijak (nawet pamietalam zeby podlozyc pieluszke flanelowa ;-)), no i w koncu wzielam krem i zaczelam smarowac, paaaatrze, przygladam sie..... a tam siusiak Byl tam caly czas, ale jakos zupelnie nie zwracalam na niego uwagi! My czekamy na coreczke, czy to znak, ze ja sie boje, ze jednak urodza sie jajka? ;-);-);-) Pozniej zawolalam M zeby mu pokazac i w tym czasie dziecko zaczelo siusiac (ten siusiak byl nieproporcjonalnie duzy jak na takiego malucha ), widzialam tylko kilka kropel ale jak spojrzelismy z M na glowke, to jej juz nie bylo widac bo zebralo sie tam mnooooostwo siuskow i dziecko sie w nich prawie utopilo szybko go podnioslam i odwrocilam do gory nogami, bo nie oddychal, ale po chwili znowu zaczal oddychac... I jak tu sie wyspac jak sie takie glupoty snia? Tak w ogole to ten sen rozbudzil we mnie wielka chec zeby mala juz z nami byla - ale tez wzmogl strach pod tytulem 'jak to bedzie za pol roku, rok, 10 lat...'
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 590
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: