reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Zielona:
dobrze że sie odezwałaś

kurcze rzeczywiście Forget się nie odzywała kilka dni

Dretwieje mi brzuch jak leze na boku. Juz od bardzo dawna w sumie, tak u samej gory. Tylko ze teraz to juz wogole przesrane bo moge tylko na lewym boku lezec i spac, bo na wznak od razu macice szlag trafia i stawia sie niemilosiernie, a na prawym Polcik niecierpi i od razu traktuje mnie z piesci... i tak stale ten lewy bok mietosze, nogi to prostuje to zginam, poduchy to juz nie wiem jak podkladac by bylo wygodnie....
:-) a u mnie odwrotnie, Tymek uwielbia na prawym boku a na lewym mnie kopie, a jak na wznak leze to mi pecherz nie wyrabia
ulubiona pozycja Tymusia zapewne wynika z tego że leży po mojej prawej stronie (lekarz mi mowil na USG) i tak sobie tłumacze na chłopski rozum że jak się na lewy bok połoze to on tak w góze wisi :-D
 
ulubiona pozycja Tymusia zapewne wynika z tego że leży po mojej prawej stronie (lekarz mi mowil na USG) i tak sobie tłumacze na chłopski rozum że jak się na lewy bok połoze to on tak w góze wisi :-D
u mnie dokladnie lustrzane odbicie, no i glowka w gore... ale tez tak wymyslilam ze jak na lewym, to Panna lezy na pleckach, a na prawym wisi i dlatego boksuje :-D:-D:-D:-D
 
Ułożenie malucha znacznie wpływa na to, jak nam pozwala leżeć. Moja Lena jest po lewej stronie i główką w dół. Zauważyłam, że jak się na prawy bok położę to protestuje a jak na pleckach to szybko biegnę na siusiu. Leżenie na lewym boku za to uwielbia, szczególnie jak podusię pod brzuszkiem mam:tak:
 
jeju dziewczyny ale tu produkcja:szok: u mnie nadal rodzinka i caly dzien jakos zajeta jestem, jedynie wieczorem moge was troche poczytac i ponadrabiac, u nas tez coraz ladniejsza pogoda i mam nadzieje ze wiosna tuz tuz
zycze wszystkim spokojnej nocki i kolorowych snow:-)
 
Ja dziś padam na twarz, sprawdziłam tylko czy wszystko u was OK i widzę,że mogę spokojnie spać iść:-)
Kolorowych snów i spokojnej nocy kwietnióweczki:-) Zmykam bo usnę na klawiaturze...
 
reklama
e.salamandra z tego co wywnioskowałam, to szwagier będzie brać ślub cywilny, skoro tak szybko wszystko załatwili. Do kościelnego to chyba więcej przygotowań. Chociaż pisałaś o chrzcinach, więc to chyba jednak kościelny. Przecież mogliby naprawdę wybrać termin późniejszy, a nie biedną ciężarną dodatkowo stresować. Kurcze, ale ludzie czasami są samolubni :confused2:
Daj znać jak się ta sprawa rozwiąże.
 
Do góry