reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witajcie

Ja tylko na chwilke, bo tatus zabral corcie do lekarza do kontroli.

Bylo wczoraj gorąco na temat wagi, chcialam Wam cos wkleic ale stwierdziłam,że moze nie każda ma ochotę oglądac, wiec jak jestescie ciekawe to zobaczcie na stonie 2635 u marcowek laska wkleiła jakies zdjęcia brzuszka (nie swoje). Po obiejrzeniu stwierdzam,że wole jednak przytyc 30kg niz byc szupłą i miec taki brzuch:szok:
masakra:szok::szok::szok:, ale to była ciąża mnoga
ja mam nadzieje, że tak jak po pierwszej ciąży, teraz też prawie śladów nie będzie, w końcu po to w siebie wsmarowuje różne mazidła;-)
 
reklama
Dzień Dobry :-)

Widzę, że nie tylko ja miałam dziś delikatnie mówiąc "dziwne" sny :eek: z resztą, w ogóle śnią mi się ostatnio przedziwactwa w nocy :sorry::confused2:
ja tez mam ostatnio dziwne sny, albo przerazajace, albo z kolei na maxa erotyczne :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:i co najgorsze- glownie z innymi facetami niz Ł :no:
Ostatnio chyba ze 3 razy snil mi sie sex z bylym mezem przyjaciolki :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:nie wiem skad te wariactwa bo jakos nigdy mnie nie pociagal... normalnie szok!!!



Mam tylko nadzieję, że ta moja kruszynka jednak przybierze na wadze solidnie przez te 3 tyg, bo narazie przez ostatnie 2 przybrała tylko 200g:sorry: a spodziewałam się, że jednak będize teraz ważyć jakieś ~2,400? a tu wychodzi niepełne 2200:sorry: ehhh...a ja się bałam, że po mężu (4,5kg) też będę musiała urodzić jakiegoś olbrzyma:eek: a tu mamy naszą Maleńką Kruszynkę
Ellus- bedzie dobrze! Zobaczysz ze corcia przybierze na wadze, moze teraz wystrzeli jak z procy... 3 kg bedzie jak nic! :tak::tak:

Witajcie

Ja tylko na chwilke, bo tatus zabral corcie do lekarza do kontroli.

Bylo wczoraj gorąco na temat wagi, chcialam Wam cos wkleic ale stwierdziłam,że moze nie każda ma ochotę oglądac, wiec jak jestescie ciekawe to zobaczcie na stonie 2635 u marcowek laska wkleiła jakies zdjęcia brzuszka (nie swoje). Po obiejrzeniu stwierdzam,że wole jednak przytyc 30kg niz byc szupłą i miec taki brzuch:szok:
straszne...
zaczynam sie martwic o swoje flaki po porodzie :szok:
 
Dzis mialam noc okropna, pozycji znalezc nie moglam, po krotkiej chwili lewy bok mnie bolal od samej gory az do stop, na wznak zle, a na prawym wogole katorga. Pol nocy przelezalam na polsiedzaco i sie meczylam. Wogole teraz to kazde uklucie w brzuchu mnie paralizuje bo boje sie ze to znow skurcze wracaja... Normalnie szok!!!


Za oknem okropnie, deszcz siapi od rana... Wypilam kawke, zjadlam kromeczke chlebka.....i do znow do lozka.
 
Witajcie
Po dwóch dniach spania dziś wreszcie trochę energii we mnie wstąpiło
Rano odstawiłam córę do przedszkola, potem poleciałam na badanka, potem zakupy, teraz robią się warzywka do ryby na obiadek i zaraz lecę na bazarek po rybkę - dziś serwuję halibuta.
 
Halibut w pomarańczach - mniam mniam:tak:
My dzisiaj mamy pstrąga:-) Leży w ziółkach od wczoraj, żeby dobrze przeszedł;-)
 
witam się smutnawo:-( nie było mnie wczoraj , źle sie czułam i lezałam w łuzku. a co do wieści wiecej na wątku lekarskim:-(
bojeee się o naszą kruszynke.
 
Witajcie dziewczynki widzę że nie tylko ja mam takie sny. Dwie noce pod rząd śniło mi się że urodziłam dwa razy chłopczyka z czego w tym jednym śnie było ze pierw nie oddychała a później z nim chodziłam za rączkę jak się obudziłam to byłam taka spocona jak bym przebiegła maraton.
Powiem wam że ja też się nie najlepiej czuje niestety wróciły mdłości, biodro boli mocniej z dnia na dzień i nerki wieczorem dają czadu. Biorę dalej leki i mam nadzieję że wizyta w poniedziałek u ginki obejdzie się bez żadnych problemów i szpitala. Pozdrawiamy was wszystkie z zuzią:-):-) i idziemy nadrabiać zaległości. Buziaczki
 
Hej kwietnióweczki:-)

U mnie i Nikoli wszystko w porządku, wody się nie sączą:-)
Wczoraj doznałam miłej niespodzianki - wykorzystałam mój trzykrotny pobyt w szpitalu (w tej ciąży) i złożyłam o ubezpieczenie szpitalne. I wczoraj dostałam kasę - 1800 zł:-):-):-):-):-):-) Ale się ucieszyłam. Z głupoty wysłałam te wnioski i myślałam że nic z tego nie będzie a tu taka niespodzianka. Taka lewa kaska jest bardzo fajnym prezentem. I jeszcze koleżanka mi doradziła żebym złożyła sobie o ubezpieczenie tego mojego nieszczęśliwego upadku jak byłam w 5 miesiącu ciąży. Ja to olałam i nie poszłam do lekarza bo dla mnie najważniejsze było że z małą jest wszystko ok a do ogólnego lekarza nie poszłam. A do dzisiaj mam szramę na kolanie - i to nie małą. Muszę się wybrac do lekarza i zobaczymy, może znów coś dostanę. Po to się w końcu płaci te składki na ubezpieczenie.

Czytam na wątku u lekarza, że te wasze pociechy rosną jak na drożdżach:-) Byle tak dalej. Moja według obliczeń - 200 g na tydzień, powinna ważyc teraz (35 tc) 2450 czyli chyba norma.
 
reklama
A z tytułu urodzenia dziecka w mojej polisie mam 1700 zł:-) Także nie jest źle. A do tego jeszcze mąż ma 2000 zł i plus becikowe 1000 zł. Ale u nas te pieniądze są już przeznaczone na oszczędności na budowę domu, bo w przyszłym roku ruszamy. A wiadomo, że to będzie studnia bez dna. Ale damy radę, nie biorę pod uwagę innej opcji. A potem, jak już będziemy mieszkać w nowym, własnym domku to zmajstrujemy sobie drugiego dzidziusia:-)
 
Do góry