reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam dziewczyny:-)

Katik trzymajcie się z malutką, myslami jestem z wami, wszystko musi być dobrze:tak:

Paulka mam nadzieję że dzisiaj czujecie się lepiej, rozmawiaj ze swoim maleństwem ze jeszcze ma czas.Przesyłam pozytywne myśli i gorace pozdrowienia:happy:

Dagsila mam nadzieję ze lekarz poradzi coś na te plamienie krwią bo bardzo to stresujące.Daj znac co po wizycie.

Kwiatuszek dobrze ze ty z tej toalety nie spadłaś;-)ty to masz twardy sen:-D

Olapolap może twoje maleństwo postanowiło sobie dłużej sobie pospać:tak:zobaczysz jak się obudzi to dopiero da ci popalić.Moja Helenka czesto tak robi :tak:

Pozostałe dziewczyny i ich maleństwa pozdrawiam gorąco i zyczę spokojnego dnia.Trzymajcie sie kochane:-)
 
reklama
Moje dziecię ostatnio aktywne prawie non stop, brzuch cały czas faluje:-). W czwartek USG, strasznie jestem ciekawa jaka jest duża.

Dzisiaj pracowity dzionek mnie czeka - już poodkurzałam, pierze się Zosiowa pościel, czeka sterta prasowania i sterta ubranek Zosi do poukładania w szafie, potem może jak sił starczy jakiś mały spacerek, bo pogoda dziś cudna.

Czekamy na dobre wieści od dziewczyn.

 
Mój Antoś też ma czasami takie leniwe dni, ale ostatnio daje czadu. Właśnie próbowałam nagrać jak skacze mi w brzuchu, ale co tylko włączyłam kamerke- cisza:-Duparte to moje dziecko....ciekawe czy pokaże się mamuni w piatek na USG, bo ostatnio postanowił zakryć buźkę rączkami:no:Już nie mogę się doczekać piątku-zobaczymy jaki duży z niego chłop

a tak poza tym to ostatnio męczy mnie niemiłosierny ból w pachwinach- straszny. Najbardziej boli jak wstaje lub kłade się do łózka -aż pokrzykuję taki to ból.:crazy:
 
Hej wszystkim

Ja tylko tak na chwilkę się przywitać. Moja Mała też dzisiaj jakaś taka nieruchawa. Zjadłam śniadanko i teraz czekam na Jej aktywność.

Taka piękna pogoda dzisiaj, chyba się na spacerek wybiorę.
 
Cześć Kwietnióweczki,
nasza Lena za to aktywna za pięcioro innych:-D
Ona chyba wcale nie śpi:sorry:
W nocy do 2:30 szaleństwo, nawet bajki opowiadane przez tatusia przestały pomagać. Brzuch nabiera różnych śmiesznych kształtów a w 2 miejscach to od tych jej kopniaków to mnie już nawet boli:zawstydzona/y: Mam cienką skórę, bo generalnie otłuszczona nie jestem, więc M. ma zabawę w macaniu i zgadywaniu, co też ona w danym miejscu ma, jak się wypnie:-D
Jutro o 11:00 jedziemy ją podglądać:happy:
 
Cześć dziewczyny! Dawno sie nie pojawiałam ale czytałam Was ale nie wszystko bo nadążyć za Wami ciężko. Ja sie chciałam tylko pochwalić :-) Jesteśmy po USG no i mała bo już wiemy na 100% że dziewucha :-) rozwija się prawidłowo mimo mojej cukrzycy ciążowej i w dodatku rozwija się książkowo jak to sie wyraził mój lekarz. Pomierzył ją posprawdzał w tabelkach i rozwija sie dokładnie co do dnia. Ani razu nie miałam przesuniętej daty porodu. Jak mi wyliczył z miesiączki na 3.04 tak maleńka się dokładnie rozwija. U moich znajomych to zmianiała sie data porodu co USG nawet o tydzień a u mnie nawet jeden dzień sie nie przesuwa :-) Waży już 2,5 kg długa na 45cm a prognozuje mój lekarz że bedzie 3,30kg do 3,5kg :-) Bałam sie że bedzie za duża przez ten cukier mój ale jest dobrze! :) A dodatkowo kazał mi mierzyć ruchy do 10 Nie wiem czy Wy też tak robicie że do 21.00 powinno być min 10 ruchów lub więcej. No i moja TOSIA rusza sie 10 razy do 16.00 znaczy że nic jej nie jest :-) I jeszcze się pochwalę żę całą ciążę nic mi nie doskwiera, ani puchnięcie, ani krwawienie, zębulki mam zdrowe, no i o dziwo przytyłam 2kg przez całą ciąze. Jeszcze tylko miesiąc (bo ja to teraz w 35tyg jestem) więc pewnie nie przytyję za dużo :-)
A dodatkowow pogoda śliczna i aż mi się chce wszytsko robić
Życzę dziewczynki żebyście też miały taki dobry humor jak ja dzisiaj i kożystajcie z tego żę można sie powylegiwać i zgonić to na brzuszek a nie na lenistwo. Jak sie urodzi dzieciaczek to nie bedzie już tak łatwo odpocząć :-)
Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko.
 
Witajcie,
już nawet nie wiem jak długo mnie tu nie było.. ale nie nadrobię tego co napisałyście bo nie mogę długo siedzieć.. co innego gdybym miała laptopa:-)
Jak sobie pomyślę, że niektóre kobitki muszą leżeć praktycznie całą ciążę, jejku jak im współczuję.. ja mam już dość.. w przyszłym tygodniu mam wizytę u lekarza, do obrzeków doszło nadciśnienie(150/90, 160/95), ale białka w moczu na szczęście nie ma. Poza tym malutka albo bardzo ruchliwa, albo długo "się nie odzywa" - głowę mam pełną różnych myśli:-( zazwyczaj niefajnych.
Napiszcie streszczenie jak u Was i Waszych maleństw, wieczorem poczytam.
Buziaki!
 
Jesteśmy:-)

Krem odstawiony i nocka przespana:confused2:
Mała padła o 20 i do 5 nawet palcem nie ruszyła -moje biedactwo musiało być wykończone:-( S prawie wyszedł z siebie i stanął obok jak mu o tym kremie powiedziałam... a jak jeszcze się nie smarowałam wieczorem i mała tak ładnie spała to już prawie do Ireny Eris jechał:-D

O 5 miałam pobudkę bo to była właściwa pora na obracanie się w brzuchu -wyglądałam jak baktrian -tyłek z jednej strony, główka z drugiej i jakieś akrobacje moja córka uskuteczniała -ale CHYBA dzięki temu ma pupę u góry ufff

niech już ten marzec nastanie bo do szpitala trzeba się pakować:-p a robi się gorąco ostatnio jak widzę... choc znając los te mamusie co narzekają i mają problemy to jeszcze przenoszą -a te co się świetnie czują rach ciach i po krzyku bedzie:-);-)

Miłego dnia
 
reklama
Hejka
U mnie akcja prasowanie :-( zdecydowałam się jednak wyprać te wszystkie małe ciuszki bo jakoś nie mam siły na stanie nad żelazkiem:wściekła/y:a czym dalej tym pewnie mi ich nie przybędzie . Więc wszystko w folie zapakuje i nich lezy :tak:
 
Do góry