reklama
ambitny plandzien dobry,ja juz na posterunku:-):-) K. pojechal w delegacje ( na cale szczescie jednodniowa) i musze mu pilnowac takiej gry w przegladarce i teraz klikam, wysylam, planuje itd. - w koncu przydatna zona jestem pozniej musze skoczyc po torcik, co mi go pan cukiernik wypiekł:-) a jeszcze ppozniej jedziemy odebrac termometr bo juz przyszedl i komode - mam nadzieje ze tez juz bedzie. a jeszcze pozniej pojdziemy sobie na lody albo pizze:-) - bo kto powiedzial ze swieto pizzy nie moze byc przedłuzone na potrzeby konsumentów
buzkiaki moje drogie:-)
pewnie ze tak, niech zarobia na swoja pensjea m panowie zaraz komode przywioza:-):-):-):-):-):-):-)
zadzwonilam do kupiera i mowie , ze wiem ze oni nie wnosza do dmou - no bo po co- wiec niech mi nawet nie przywoza bo ja nie odbiore. panie sie pyta a dlaczego to ja jej mowie ze jestem w 8 miesiacu ciazy i nie wniose sobie 30 kg komody a ona ze jak tak to oni przyniosa
i za chwiel bede miała alez sie ciesze:-):-):-):-):-)
kamisia1101, o ile wiem, to musza Cie przyjac spowrotem na to samo lub roznie wysokie stanowisko tak samo platne i odpowiedajace Twoim kwalifikacjom, wiec chyba nie masz sie czym przejmowac. A na pewno nie teraz, bo szkoda tylko Twoich nerwow :-)
kittek, a Ty czym sie zajmujesz jesli moge zap? wykladowca jestes, czy jak?
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Uciekam do domku :-):-):-) Mąż dygnął się wczoraj po płatki różane i inne artykuły spożywcze niezbędne do pączków, więc jednak w tym roku impreza pączkowa mnie nie ominie. Wieczorem smażymy Dobrze, że mój mąż jest zdatny do robót kuchennych, bo samej to by mi się nie chciało.
Mamusia faworki robi- tyłek jutro urośnie jeszcze bardziej
Mamusia faworki robi- tyłek jutro urośnie jeszcze bardziej
sospettosa
Fanka BB :)
normalnie miałam tego nie robić, ale tez sie pofatyguje . Mi się odechciało czytać wpisy aniołka po przejrzeniu wątku o starszych ludziachaz sama sie pofatygowalam poszukac tego watku. no porazilo mnie
Ja już zaczynam być w takim stanie, że mam wszystko gdzieś. Niech się dzieje wola nieba, ja sie spokojnie kłade do łóżka i czekam na poród . tiaaaaaa...... jaasne, sama siebie oszukuje. Czlowiek ma tyle na głowie, że nawet nie ma czasu myśleć że w ciąży jest. A wiecie, że do mnie dalej nie dociera, że za chwilę będę mamą? Nie potrafię sobie wyobrazić, że za miesiąc dwa wyjdzie ze mnie małe różowe pomarszczone stworzonko
nie jestes sama. Ja juz do tego stopnia przyzwyczailam sie do bycia z ciazy i tak mi dobrze w tym stanie, ze nie wyobrazam sobie, ze synek moglby byc z drugiej strony brzuszka. Jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic. Niby rzeczy dla Niego gotowe i torba do szpitala czeka i wiem, ze to juz tylko 2 miesiace, ale mimo tej wiedzy, nie dotarlo to do mnie wogoleA wiecie, że do mnie dalej nie dociera, że za chwilę będę mamą? Nie potrafię sobie wyobrazić, że za miesiąc dwa wyjdzie ze mnie małe różowe pomarszczone stworzonko
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
Ale fajnie masz z tymi domowymi paczusiami, z faworkamiUciekam do domku :-):-):-) Mąż dygnął się wczoraj po płatki różane i inne artykuły spożywcze niezbędne do pączków, więc jednak w tym roku impreza pączkowa mnie nie ominie. Wieczorem smażymy Dobrze, że mój mąż jest zdatny do robót kuchennych, bo samej to by mi się nie chciało.
Mamusia faworki robi- tyłek jutro urośnie jeszcze bardziej
Az mi slinka leci...
Moj Ł tez chetnie wspolpracuje ze mna, i ochoczo zglosil sie dzis po pracy pojechac do Polskiego sklepu i kupic paaaaaaczki! Jutro bezkarnie wcinam!!!!!!!
Boshe , ale mamy pogode durna! Cale dopoludnia swiecilo slonko na bezchmurnym niebie. Zimno dosyc - ale dla siedzacej w domu lapiacej promyki slonca przez okno - idealnie.
A przed chwila zachmurzylo sie, ze az ciemno w domu sie zrobilo i zaczal snieg sypac
Pies od razu w szal wpadl, ze chce na ogrodek, i lata durnota i sie cieszy
ja dzis w drodze z pracy wyruszam na polowanie na paczki!! i tez sie nie bede jutro przejmowac iloscia kaloriiMoj Ł tez chetnie wspolpracuje ze mna, i ochoczo zglosil sie dzis po pracy pojechac do Polskiego sklepu i kupic paaaaaaczki! Jutro bezkarnie wcinam!!!!!!!
Boshe , ale mamy pogode durna! Cale dopoludnia swiecilo slonko na bezchmurnym niebie. Zimno dosyc - ale dla siedzacej w domu lapiacej promyki slonca przez okno - idealnie.
A przed chwila zachmurzylo sie, ze az ciemno w domu sie zrobilo i zaczal snieg sypac Pies od razu w szal wpadl, ze chce na ogrodek, i lata durnota i sie cieszy
a co do pogody, to u mnie jest podobnie. Caly dzien sloneczko swiecilo, a jak tylko zblizyl sie czas przerwy obiadowej - zimno, buro i ponuro sie zrobilo i nici z mojego spacerku popoludniowego na szczescie sniegu nie bylo
NIUNIA NIE WIEM JAK TO LICZYĆ. JA JUŻ BYM CHCIAŁA ŻEBY BYŁ PRZYNAJMNIEJ 35 BO NIE MAM JUŻ SIŁY.karola, a to przypadkiem dziś 30 tydzień się nie kończy?:-):-):-) a 31 zaczyna?
muszę iść do promotora.jak zwykle-z niczym!!!!!!!!!!!!!!!!:-zawstydzona/y:
teraz to i tak juz mamy z gorki a Tobie faktycznie 31 sie zaczal a 30 skonczyl; Gratuluje:-)NIUNIA NIE WIEM JAK TO LICZYĆ. JA JUŻ BYM CHCIAŁA ŻEBY BYŁ PRZYNAJMNIEJ 35 BO NIE MAM JUŻ SIŁY.
reklama
AGA MAM NADZIEJĘ ŻE PRZETRWAM BO NAPRAWDĘ STRASZNIE MNIE MĘCZY JAK NIE MOGĘ PORZĄDNIE ODDECHU ZŁAPAĆ.NERECZKI DAJĄ CZADU I TAK MYŚLĘ O MAŁEJ BO OD WCZORAJ JAKOŚ MAŁO SIĘ RUSZA:-( I SIĘ MARTWIEteraz to i tak juz mamy z gorki a Tobie faktycznie 31 sie zaczal a 30 skonczyl; Gratuluje:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 548
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: