reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Cześć Dziewczyny.
Ja w sobotę zobaczyłam na teście 2 kreski , ale nie mogłam w to uwierzyć, więc dopiero po badaniach krwi do mnie dotarło, że jestem w 5 tygodniu ciąży. Tak bardzo się cieszę :) To moja piersza ciąża.
Z moich obliczeń termin mam na 20 kwietnia, chociaż Pani położna jakoś marzec mi wpisała w książeczce. Byłam u lekarza który mnie nastraszył, że to różnie bywa na takim początku i żeby poczekać z tą radością :( po wizycie zaczełam się bać, że coś będzie nie tak.
Magda
 
reklama
dzieki bardzo ale tak to juz chyba ze mna jest,ze sie bede caly czas martwic,czy wszystko ok,najchetniej to bym juz dzisiaj na wizyte poleciala,a dopiero co 10 mialam,ach,szkoda gadac,moj M juz mi gada,''ty i te twoje czarne wizje znowu''

No kochana ty juz swoje preszlas wiec rozumeim tez ze masz wiecej obaw. Ja tez czasem mam zcarne mysli ito bez powodu. Wczoraj lezac w lozku uswiadomilam sobie ze od teraz juz nigdy nie przestane sie martwic. Straszne. teraz ie martwie o fasolke, potem porod, potem czy bedzie roslo dobzre i nie chorowalo, potem czy zacznie mowic szybko jak inne dzieci, potem czy ma odpowiednie towarzystwo, nie pali i nie beirze narkotykow, jak bedzie dziewczynka to jeszcze bardziej bede sie martwic bo w tych dzisziejszych czasach sie wyrabia, potem czy poradzi sobie na studiach z dala od mamusi, potem czy znajdzie odpowiedniego faceta/kobiete i bedzie szczesliwe, potem o ciaze itp, itd. Zmartwien juz nie ebdzie konca. Najwazniejsze to chyba nie dac sie zwariowac.

Tak teraz wspominam moja mamusie, ktora czesto mi powtarzala "jak zostaniesz mama to zrozumiesz" jak na nia krzyczalam ze nie spi w nocy kiedy ide na dyskoteke, itp itd teraz juz rozumiem a ile jeszcze stresu przed nami no ale co za tymi idzie ile radosci i milosi :-):-D
 
Witam dziwczyna, dzis byłam na badaniach , wyniki mam w poniedziałek, jestem ciekawa czy wszystko wporządeczku i wtedy w czwartek wizyta u lekarza. Nie wiem jak ja te kilka dni wyrobie w pracy, teraz jest fajnie jak jestem na urlopie, nic nie robie tylko leże , chodzę na spacery. A we wtorek do roboty. Ten tydzień jest dla mnie bardzo stresujący, bo ponad rok temu między 6-7 tygodniem poroniłam. Troszke sie strsuje starams ie nie mysleć ale tak naprawde sie nie da. Wiem ze tym razem musi byc dobrze, i donosze te ciąże i bedziemy miec piękne , zdrowe 2 urwiski

ticker.php
 
Witam dziwczyna, dzis byłam na badaniach , wyniki mam w poniedziałek, jestem ciekawa czy wszystko wporządeczku i wtedy w czwartek wizyta u lekarza. Nie wiem jak ja te kilka dni wyrobie w pracy, teraz jest fajnie jak jestem na urlopie, nic nie robie tylko leże , chodzę na spacery. A we wtorek do roboty. Ten tydzień jest dla mnie bardzo stresujący, bo ponad rok temu między 6-7 tygodniem poroniłam. Troszke sie strsuje starams ie nie mysleć ale tak naprawde sie nie da. Wiem ze tym razem musi byc dobrze, i donosze te ciąże i bedziemy miec piękne , zdrowe 2 urwiski

Ale Ty juz jestes w 7 tygodniu
:-D
 
My dziś na grilla jedziemy, nie wiem jak ja to wytrzymam, nie toleruje teraz zapachu ani smaku mięsa, a na grillu wiadomo...................
 
My dziś na grilla jedziemy, nie wiem jak ja to wytrzymam, nie toleruje teraz zapachu ani smaku mięsa, a na grillu wiadomo...................

A ja jutro na grillika do Mamy - to dla mnie tez bedzie test... Mam nadzieje, ze uda mi sie choc troche zjesc, bo Mama nie wie, ze jestem w ciazy i wolalabym zeby sie nie dowiedziala przed koncem pierwszego trymestru. Strasznie u mnie ciezko z jedzeniem, mam okropne mdlosci non stop
:-:)-:)-( Normalnie jakbym miala kaca i nie mogla zwymiotowac :szok:
 
A ja nie mam dobrych wieści, niestety na USG (6 tc i 3 dc) nie było widać zarodka w pęcherzyku. Lekarz wysłał mnie na BHCG, okazało się ze przez 10 dni z 405 wzrosło do 2930. Nie jest to drastycznie niski wzrost ale jednak za niski. W poniedziałek mam powtórzyć i dalej gin zdecyduje czy jest szansa. Najgorsze jest to oczekiwanie.
 
A ja nie mam dobrych wieści, niestety na USG (6 tc i 3 dc) nie było widać zarodka w pęcherzyku. Lekarz wysłał mnie na BHCG, okazało się ze przez 10 dni z 405 wzrosło do 2930. Nie jest to drastycznie niski wzrost ale jednak za niski. W poniedziałek mam powtórzyć i dalej gin zdecyduje czy jest szansa. Najgorsze jest to oczekiwanie.

Moze idz do innego lekarza? Moze na innym aparacie do usg juz bedzie widac zarodek :tak:
 
Pomyślałam o tym, ale jak zobaczyłam że Beta nie rośnie za szybko to zrezygnowałam, chyba lepiej bedzie jak ją powtórze jeszcze raz w poniedziałek i dopiero wtedy zrobie ponowne usg :-(
 
reklama
Pomyślałam o tym, ale jak zobaczyłam że Beta nie rośnie za szybko to zrezygnowałam, chyba lepiej bedzie jak ją powtórze jeszcze raz w poniedziałek i dopiero wtedy zrobie ponowne usg :-(

Przytulam Cie mocno i trzymam kciuki :tak: Tak sie przeciez czasem zdarza, ze lekarz nic nie widzi, a po dwoch dniach juz jest sliczna fasolka :tak: Tak czy inaczej mysle, ze warto to nastepne badanie zrobic na innym aparacie, bo ten u Twojego gin moze byc jakis wadliwy
:sorry2:
 
Do góry