reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
A ja nie mam dobrych wieści, niestety na USG (6 tc i 3 dc) nie było widać zarodka w pęcherzyku. Lekarz wysłał mnie na BHCG, okazało się ze przez 10 dni z 405 wzrosło do 2930. Nie jest to drastycznie niski wzrost ale jednak za niski. W poniedziałek mam powtórzyć i dalej gin zdecyduje czy jest szansa. Najgorsze jest to oczekiwanie.
Kochana, trzymam kciuki, by wszystko bylo dobrze. Musi byc.

Byłam wczoraj u gina w związku z moim ciśnieniem 70/40:szok: okazało się ze po takiej dawce duphastonu może tak być i lepsze niskie ciśnienie niż wysokie.
Wiesz co, ja w srode w polowie dnia zwalnialam sie z pracy. Myslalam ze mi glowe rozsadzi. Do wieczora przelezalam w lozku, a w czwartek powtorka z rozrywki, plus krecenie sie w glowie. Nie poszlam do pracy, tylko znow lozko caly dzien. Cisnienie mialam 76/45... Nic wiec dziwnego, ze sie tak czulam. Tylko, ze ja zadnych lekow nie biore...

Wlasnie przed chwila zauwazylam to cholerne plamienie. Czekam na meza i nie wiem co dalej. Boje sie. Nie moge sie skontaktowac z moja doktor. Mam nadzieje, ze tutaj ciaza przed uplywem 12 tygodnia to jest ciaza.
Trzymaj sie! Jedzcie do szpitala, albo lekarza. Bedzie dobrze, posylam pozytywne mysli!

Witajcie

u mnie jest dość ekstramalnie:( mój synek robi niezłe numery:/ dziś skoczył mi na brzuszek:( miałam wrażenie że wszystko mi obił:( ehh mały już waży 10 kg- nosze go dużo:/ wszystko przez ząbkowanie-dość bolesne:/
Ojjjj, nie pozwol sobie na takie cos! Moze stac Ci sie krzywda.... Ja juz psa separuje ode mnie, bo tez na powitanie uwielbia skakac na mnie jak wariat.

niestety w Holandii nie podtrzymuje sie ciazy przez pierwszy trymestr z jednej strony chcialam leciec do prywatnego gina ja to bylo z corka w PL, ale potem sie uspokajam ze i tak mnie skieruje do poloznej wiec po co mam sie napalac niepotrzebnie, na razie czekam do pierwszej wizyty spokojnie, co ma byc to bedzie, kwas foliowy lykam, odpoczywam czytam forum i to mi duzo pomaga :tak:
u nas jest to samo. Dlatego tez staram sie wypoczywac ile sie da, by sama siebie potem nie winic.


Jak tam babeczki? Ja odliczam do poniedzialku - mam pierwsze spotkanie z polozna. Napalona jestem jak diabel, bo tyle czytam na Wasz temat, waszych wizyt, usg, ze juz sama potrzebuje by wokol mnie zaczelo sie cos dziac. Co prawda to sucha wizyta, raptem wywiad - co jak gdzie i kiedy, pewnie plus badania, bo mam mocz przyniesc, a na usg jeszcze musze poczekac 5(!) dlugich tygodni, no ale zawsze to chocby namiastka zainteresowania moim brzuszkiem!
 
czesc dziewczyny, czy jest moze ktoras z Dublina, albo chociaz Irlandii?
Fajnie byloby z kims powymieniac doswiadczenia w tych wyjatkowych tygodniach:)

Ja jak narazie spokojnie wszystko przechodze, zadnych specjalnych dolegliwosci oprocz bardzo bolacych piersi od jakichs 2 tyg, wiec chyba naleze do tych szczesliwych (zeby tylko nie zapeszyc).

powiedzcie mi dziewczyny, czy ktoras z Was latala samolotem we wczesnej ciazy? Bo ja wybieram sie we wrzesniu, czyli na przelonie 9/10 tyg i nie wiem czy to dobry pomysl... Jakies rady?
 
Dzieki kochane. Udalo mi sie skontaktowac z lekarzem i jutro mam USG. Juz nic ze mnie nie kapie. Mysle sobie, ze jakies naczynko moze mi peklo. Jednakowoz jutro lece na badanie. Wierze, ze wszystko bedzie dobrze. Jestem podekscytowana, bo pierwszy raz zobacze mojego kropka. Kiedy w piatym tygodniu ciazy lekaz zrobila mi USG (przez powloki brzuszne) kropek byl jeszcze niewidoczny, ale za to teraz powinien byc dorodnym kleksem. Trzymajcie kciuki i natychmiast po badaniu dam znac.
 
Ostatnia edycja:
Czesc Aga..ja jestem z Dublina...Mieszkam na Tallaght.
A ty??
Jeśli masz jakies pytania to wal śmialo...bo to moja druga ciaża , takze jestem juz troche obyta.
Pozdrowionka
 
witam wszystkie dziewczyny,
Gratuluje tym ktore sie juz doczekały swoich zafasolkowan i zycze powodzenia staraczka, a chcialam zapytac dziewczyny te ktorym sie udalo czy jak zaszly to na poczatku jak jeszcze nie wiedzialy ze im sie udalo i byly w czasie w ktorym powinny dostac @ to czy czulyscie jakies takie bole brzucha jak na @ czy kompletnie nic??? wiem ze kazda z nas ma inaczej ale tak z ciekawosci pytam czy to mozliwe?? pozdrawiam serdecznie
 
witam,
grilla przezyłam, był to nie tylko grill ale tez małe przyjatko, wiec najadłam sie ciasta, warzyw a z grilla zjadłam kiszke ziemniaczana i w taki sposob wytrwałam bez miesa, co prawda wszyscy patrzyli na mnie jak na wariata kiedy prawie z obrzydzeniem odmawiałam karkówki z griila, no ale........
wybaczcie, ze nie odpisze na Wasze posty, ale tyle naprodukowałyście, ze trudno mi sie wbic w rozmowe.
miłego popoludnia
 
ehh u mnie wczoraj znow zaczelo sie plamienie..mam juz dosc i jestem wystraszona.Dzis ejst tylko brudzenie. Do szpitala nie jade bo poza usg nic wiecej nie sa w stanie zrobic. Lezalam 10 dni wiec wiem...
 
reklama
smutna wiadomosc ale mysle,ze powinnas sie udac do innego lekarza moze ten ma stary sprzet albo cos,przeciez betka urosla to cos znaczy moze fasolek jest mlodszy niz przypuszczacie i dlatego jeszcze go nie widac,trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok!

Moze Justys84 ma racje - ja jak poszlam na USG, wg OM mial to byc juz 6 tydzien, okazalo sie, ze USG wykazalo poniżej 5 tygodnia, czyli ciąża była młodsza.

Trzymaj sie vougue, mam nadzieje ze bedzie dobrze.

Co do samych USG - jak czesto zamierzacie je robić? Ja chodze do lekarza prywatnie, do tej pory mialam 2 USG (pierwsze jak pisałam poniżej 5tc, drugie w 7 tc0dc). Na drugm widziałam serducho, ktore walilo jak opetałe z szybkością 148 na minute :-) Poryczałam się okrutnie, tak pięknie to brzmiało.
Moja kolezanka, ktora prowadzi jakis bardzo wazny pan ordynator ma USG co miesiac. Co o tym myslicie? Co mowia wasi lekarze? Ile USG trzeba tak naprawde zrobic?
 
Do góry