reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Onka wspolczuje i bede trzymac kciuki,bo nas też to czeka.
Jesteśmy po wizycie u laryngologa i nie jest dobrze, tak jak myślałam czeka ja zabieg wycięcia. Do tego dużo woskowiny wiec za tydzień na czyszczenie. Terminu jeszcze nie umówiłam bo brakło mi czasu.
Teraz robie ciasto i tort na sobote. Zaraz przyjedzie wsparcie w osobie mamy.
 
reklama
Maonka, we wtorek mogę ci napisać odnośnie zabiegu.
Karola się ogarnęła. Płakała 20 min a później już ładnie się bawiła. W sumie 3h była, jak przyszłam to zastałam zadowolone dziecko. Ufff, kamień mi z serca spadł :-)
 
Maonka ja też dzisiaj zabrałam się za biszkopt do tortu, właśnie się piecze. Marysia tak mi pomagała ze wszystko w mące upaćkane:sorry2:
 
A ja tort zamówiłam :-D

ja jutro z SZymkiem do laryngologa idę . :tak:
Zobaczymy co ciekawego mi powie o moim dziwnym przypadku :-D

Pokój Olki skończony jeszcze rolety i kilka pierdołków i koniec .
 
Ciekawe jak Natalka zniesie zabieg, a mowisz jej co ja czeka?
Ciasto zrobione (to z coca cola), z tortem utknelam, bo nie doczytalam, ze po przelozeniu masa ma isc na 3 godz do lodowki, wiec jutro bede konczyc.
Aniam tez przewaznie zamawiam i z glowy problem, bo jest przy tym grzebania. To bedzie moj 3 tort, jeden na roczek, drugi na urodziny P. i ten bedzie trzeci. Czasami mnie tak nachodzi ;) Czekamy zatem na fotki po remoncie. Daj znac jak po wizycie u laryngologa
 
Witam,
M. miał już na 7:00nową lokalizacje firmy oglądać więc ja sama z potworkami na pokładzie, bo Maciek wstał w okolicach 6:00 mimo, że wczoraj w dzień go nie położyłam wcale.

Za wizyty lekarskie &&&
Za zabieg Natalki jeszcze większe &&&

basia - brawa dla Wiktorka! Jak się chłopak rozkręci to nie nadążysz tych kotletów robić;-)

onka - super, że Karolce już w żłobku lepiej.

Zmykam się ogarniać i na siłownię prasować, bo dziś już o 9:30 muszę tam być. Później mam maraton spotkań i jazdy po mieście.

Miłego dnia kobitki!
 
Basia - super, że Wiktorek coraz więcej eksperymentuje :-) Dzięki za info o Gosieńce.

Onka - super, że w końcu było lepiej z Karolą :-) 3mam kciuki aby już każdy dzień był z górki.

aniam - ja też tort zamówiłam :-D

Moje dziecko uczy się wysługiwać innymi:Q: mamo a wiesz mały słonik jest za szafą
Ja: ten pluszowy co z nim śpisz w przedszkolu? to musisz go wyciągnąć.
Q: tak ten, ale nie da się bo głęboko jest.
Ja: no to poproś którąś Panią aby Ci pomogła.
Q: Nieeeee, powiem Maćkowi to on poprosi Panią.
Ja: No to jak Maciek poprosi to Maciek dostanie słonika.
Q: Maciek to mój przyjaciel on mi odda, zawsze tak robi.

dodatkowo moje dziecko zaczyna wracać z ranami "wojennymi" z przedszkola. Przedwczoraj pobił się z Danielem, obaj byli podrapani. Daniel ponoć zaczął i Q mu tylko oddał. Co ciekawsze Pani pochwaliła, że Kuba ma silny charakter i nie daje sobą pomiatać. Dodam tylko, że Kuba jest nieźle podrapany... nawet w uchu ma szrame... :eek: ech... matka musi się przyzwyczaić...
 
Maonka- na zdrowotny odsyłam :)

Onka
- Ciebie też, tak dla uspokojenia. Niech Ci to snu z oczu nie spędza. Też się bałam, ale nie taki diabeł straszny :) będzie dobrze.
Co do żłobka... nie leć kochana za każdym razem, jak się mała awanturuje. Ja to już nie raz pisałam, póki Ty przychodzisz, mała będzie wiedziała, że jak zrobi dym mamusia przyjedzie &&& za szybką adaptację :)

Żeby nie było, że tylko robię kopiuj- wklej :) to jestem, witam się i pozdrawiam, słonecznie.

Dzisiaj chyba nie będzie tak fajnie, jak wczoraj, kiedy to było 23-24 stopnie, ale i tak jest miło i przyjemnie.
Remontu mamy cd. ale kuchnia odmalowana i bardzo mnie to cieszy. Jeszcze muszę jakieś rolety zamówić, bo jak przyjdą upały, to nikt w tym pomieszczeniu nie wyrobi :p
Zakupiłam farbę do pokoju, bo jak już Anim mówiłam, skoro chłop się zebrał, nie będę mu tej pracy "zaburzać" :) idzie jak burza normalnie :)

Poza tym u nas pewne sprawy się pokomplikowały, ale na szczęście wszyscy zdrowi, więc będzie dobrze :D

Basiu- ja uważnie czytam, ale nie zawsze mam czas odpisać, ale jestem :) ze swojej strony mam powody ograniczenia aktywności i nie są one tylko i wyłącznie subiektywne. Ale po głębszym zastanowieniu, postanowiłam nie opuszczać statku i mam nadzieję, że więcej laseczek nam wróci :)

Kici- no kupa kasy za kociaki, ale tak to już ze zwierzami jest. Znam ten ból z autopsji. Ale koty masz fajowe :)

Aniam- uprawnienia moderatora masz Ty :p w sumie ja Ci teraz zaśmieciłam wątek, więc już się poprawiam i wklejam na zdrowotny :p co trzeba.

Sonia- no... ból z taką kasą... niestety to narzędzie pracy i zapewne nie da rady odłożyć "na potem" :( eh...

Agnieszka- moje prace ogrodnicze skończa się na zasadzeniu goździków... mało wymagające dziady :p

Anna oj
- jak Wiktorek?

Gosieńka
- ogarnij się tutaj, bo Ci jutro zrobię pranie czterech liter :) hehehehehe...

Wronka- Ty to samo... jutro do Ciebie nie dojadę, ale zawsze mogę Cię przyatakować... no i w maju zrobię dym :p

Ella- Ty na majówkę przyjeżdżasz... zależy jak przybędziesz, ale jest ryzyko, że nas nie będzie :/

Monia- no... do Ciebie mam najbliżej... więc bój się... tym bardziej, że teściową zamierzam nawiedzić :p więc będę miała po drodze.

Tort... więc chciałam kupić, ale zrobię :) taki jeden mały, bo jednak rodzina zarządała smakołyku i babeczki kruche z kremem truskawkowym :) zakupiłam narzędzie do ozdób i R. będzie ozdabiał, bo ja nie mam cierpliwości :p a on jest niezły w te "klocki"

Uciekam, ale wpadnę... o... muszę jeszcze jednej zmiany dokonać... ale to za momencik...

 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry