reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dzięki za kocie porady wczoraj włąśnie zrobiłam miksturę z octu i sody wyszorowałam tym wszystko .
Kotu zapach octu się nie podoba :tak: i bardzo dobrze .
W poniedziałek za to kocury lądują na kastracji z rana :tak:
pan powiedział że 2 kg mają więc spokojnie można , a może coś to da .
A jak nie to kApcie z kotów będą :-D:-D

Kici kuwetę mają jedną i ja nie wiem czy chce mieć dwie :no:
 
reklama
Aniam nie wiem czym karmisz ani jaką kuwetę mają ale podpowiem ci tak: przejdź na tylko suchą karmę + wodę (mój tak żre i żyje ;-) i ma się wyśmienicie :tak:). A dlaczego? Bo mokra karma (tu szczególnie odpadki choć puszkowe też) a szczególnie mleko powoduje że odchody jadą niesamowicie :no: zamiast żwirku kupuj taki żwirek ekologiczny http://www.e-pazur.com/galerie/c/cat-s-best-eko-plus-10l_73.jpg świetnie zbryla i wysusza zarówno mocz jak i kał :tak: i nie śmierdzi tak w pomieszczeniu. Poza tym można go przy czyszczeniu do wc wrzucić i spuścić. Kolejna rzecz kuweta. Żadnych otwartych :no: niech mają nawet 2 ale zamknięte choćby takie http://www.e-pazur.com/galerie/z/zolux-kuweta-kryta-dla-k_1996.jpg no i z tymi drzwiczkami...mniej będą rozsypywać po bokach ;-)
Kastaracja to bardzo dobra decyzja :tak:

Sonia nie czekaj... bo jak nie zgłosisz na piśmie to dla nich niema problemu i nie szukają... :angry::wściekła/y::no:bądź wredna :tak:
 
Poczytałam Was, ale mega szybko :-)

Kot- Aniam obgadałyśmy temat, więc moje zdanie znasz :)
Jestem przeciwniczą bicia zwierząt. One nie mają złych zamiarów, to instynktowne zachowanie. Jakbym kotu nos w siki wsadziła, to chyba razem z nim, w ramach solidarności. Koty są różne, mają różne usposobienie, trzeba to akceptować. Mój zjadł mi pasek od butów przed wyjazdem do Aniam i co miałam zrobić. Kocham go bardziej niż buty :)
Anka- kastruj i zobaczymy. Mam nadzieję, że ta mikstura pomoże odstraszyć, ale z kotem różnie bywa.

Elvie- udanych wypieków :) gdzie Ty wczoraj po południu te tłumy widziałaś, ja miałam chyba farta, bo i w Rynku autem byłam w podobnym czasie, a potem koło Grunwaldu, cacy było :-) miałaś pecha.

Zielona- śnij :) uszka to bym Ci podesłała, tylko jak... no i moje mąż robi, więc nie wiem, czy chciałabyś zjeść

Gosieńko- z 6 słojów zostały 4... hm... jak tak dalej pójdzie... super, że pierogi są :) a w styczniu najwyżej postoisz, albo poleżysz

Sonia- pech, zrób jak radzi Agnieszka, nie było doręczenia, nie wiem czy wysyłający ubezpieczył paczkę, jeśli nie, to koszty leżą po jego stronie, jeśli tak, z ubezpieczenia zwrócą

Mamusia- no stada... moje kondolencje. Ale wiek piękny. I ważne, że babcia nie chorowała.

Agnieszka- zdrówka dla chłopaków

Nie pamiętam więcej, z doskoku piszę :)

Pozdrowienia ślę i oby do 16:00 a potem laaaaabaaaaa :)
 
Mamusia - tulam

Aniez, ja wychodze z zalozenia, ze faceci lepiej gotuja niz babki. Ty tam jesz, co R. ugotuje, masz sie super, swietnie wygladasz, to moze i mi by nie zaszkodzily... ;-)


My mamy zaproszenie na 25ego na jakis obiad skladkowy. Nie wiem kto bedzie, ale idea jest taka, ze kazdy przynosi cos tradycyjnego. Hehe, chyba grzybowa ugotuje;-), bo zadnego pomyslu nie mam
 
Hejka

Przed chwilą wypełzłam z wanny :tak: po całym dniu nogi mi odmawiają posłuszeństwa :no: ale jakoś to zniosę bo dzień był mega udany . Jasełka bardzo magiczne , dzieciaki super występowały,potem był kiermasz ozdób świątecznych, nabyłam kilka cudów z wosku pszczelego i figurkę aniołka do kolekcji no i objadłam się jak bąk :zawstydzona/y:

Nata ja twojego kota już kocham za samo Imię :-D ale mój S by mnie z chaty wyrzucił gdybym jeszcze jednego sierściucha przygarnęła, już z Marlenką były przeboje i pełna konspiracja :-D a co się z małżem Aniezowej ponabijali :rofl2:
Doczekałaś się urlopu, a po świętach to będziesz do stycznia odliczać :tak:;-)

Zielona ja ci uszka przyślę a ty mi grzybową bo jak przeczytałam to teraz mi ślinka cieknie:-D a wyobraź sobie że gołębnik mam ;-):-)

Aniez już się delektujesz urlopem ? :-) Ja już się boję tego stycznia bo na bank mnie upijecie abym na was z góry nie patrzyła ;-):-D Czyli że zaproszenia na bigos nie dostanę :-( Nic to , dzisiaj dziczyzna przyjechała i sama sobie zrobię:-p ale będę lepszą koleżanką i ze dwa słoiki na styczeń zostawię a i szynka się robi i kiełbacha więc będzie się działo ;-):-D

Wronka miłego urlopowania :tak::-)

Aniam &&&& aby koty zrozumiały i nie chciały zostać kapciami :tak:

Sonia oby paczki się znalazły ,&&& zaciskam.

Mamusia
[*] dla babci

Elvie ja tam angażuje we wszystko dzieciaki i w święta nie czuję się zmęczona ;-) a ile przy tym zabawy :tak:

Kici zapraszam możemy lepić , ale pamiętaj że u nas to hurtowo:-D


Miłego wieczorku
 
Gosieńka jak my Cię upijemy , to Ty na zadku na bank usiądziesz :tak: znieczulenie będzie działało :-D:-D
I widzisz a ja znowu o tyłku :-D:-D

Olka ma meble skręcone , wrzuciłam gdzie trzeba , jeszcze dużo do roboty , ale w sumie już z górki .
NA Wiosnę z koleżanką będę małowała przy winku :cool2:
 
Gosienko jak golebnik jest, to juz polowa sukcesu... :tak: A jak bedziesz tak o tej dziczyznie rozprawiac, to zapakuje walizeczke i z mloda przylecimy... Zaprzepascimy tym samym szanse na jakakolwiek przyszlosc w Kanadzie, ale czego sie nie robi dla kawalka sarny czy innego bizona :tak:


Usiluje podlaczyc tel pod domowy internet, ale nie moge. Telefon mowi, ze mam cos nacisnac na routerze, a na routerze tego nie ma. W ogole nie ma zadnego przycisku. Lepszy zonk.
 
reklama
Do góry