reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej Dziewczyny, ja dziś odkryłam, że na wadze stuknęła mi 70-dziesiątka:szok: i dzień żałobny w związku z tym mam:-(
Koniec ze słodyczami. KONIEC!!

Elvie a ile masz wzrostu? Ja zawsze ważyłam ok 63 kg, a teraz 76:szok: Też masakra (mam 176). Ale cóż będziemy gubić kilogramy karmiąc i na spareckach z maluszkami:tak:
 
reklama
Sposób z poduchami jest the best:-D moja kruszka dostała od tatusia swoją pierwsza podusię jak miała 11 tygodni:-D i jak spałam na boku ciągle mi ją pod bok wsadzał żeby "dzidziuś nie wisiał w powietrzu":eek: później doszła 2, 3 i 4 poducha i teraz tak -poduszkę tatusiową mam pod brzuchem, drugą między nogami, trzecią obok jak zegnę nogę żeby oprzeć i czwartą pod plecami -jak się przekręcę żeby mieć się o co oprzeć:-D:-D:-D:-D
a jak wstaję na siku -to wygrzebać się z tego to maaaaaasssssakkra jakaś:confused2: a ułożyć na nowo -wyczyn:-);-)
wiem cos o tym
ja tak samo zasypam, rozkaldam sie z poduszkami a najgorzej jak zmieniam bok i musze od nowa wszystkie ukladac i tak cala noc...
 
Dziewczyny ja mam 160 cm i waze juz 78 kilo:tak: ( 8 teraz juz pewnie 9 kg na plusie od poczatku ciazy) i jakos mnie ta waga nie przeraza,zreszta mam wieksze zaufanie do centymetra krawieckiego:tak: niz do wagi.A poza tym mam aerobik na dvd,wiec po pologu stocze walke ze zbednymi kilogrami:tak::tak::tak::-D
 
Kochane jak którejś zostanie coś za dużo później to ja chętnie zabiore ze 3 kg... w pierwszej ciąży przytylam 19 kg...zgubiłam 22 i ich nie odrobiłam. Teraz mam 15 na + i pewnie znowu będzie to samo...zgubie więcej niż przybiore. Z tym że wtedy wpadnę w niedowagę. Wzrostu mam 162 i przed ciążą wazyłam 50 kg...także moim marzeniem jest ważyć 53-54 kg.
 
Agnieszka ja mam znajoma,ktora przed zajsciem w pierwsza ciazew tez miala niedowage,lecz po urodzeniu dziecka jej waga byla w normie.Wiec moze u ciebie bedzie podobnie:-)
 
A ja powoli zaczynam miec w doopie to ile przytylam. Po tych wszystkich przejsciach kazdej z nas coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze najwazniejsze by Dziecko urodzilo sie zdrowe i o czasie. A ile mi kilogramow zostanie po tym to, i ile rozstepow przybedzie - to juz sie nie liczy!!!!!!
 
Hej Dziewczyny, ja dziś odkryłam, że na wadze stuknęła mi 70-dziesiątka:szok: i dzień żałobny w związku z tym mam:-(
Koniec ze słodyczami. KONIEC!!

ja od ostatniej wizyty 0,5 kg na plusie z tym, ze to 0,25 tygodniowo... hmmm nie wiem czy to dobrze czy zle, w sumie na plusie z calej ciazy mam juz 7,2 kg.

do 10 kg chyba dobije do rozwiazania....

na tle tego co sie u nas ostatnio dzieje, to ja moge nawet 30 kg przytyc byleby babel szczesliwie na swiat przyszedl...

Elvie uszy do gory - slodycze odstawisz tak czy inaczej po porodzie, a kiedy masz sie rozpieszczac jak nie teraz:-) a wage z domu ałt:tak:
 
Katik mysle dokladnie tak jak Ty:tak: a poza tym zawsze po urodzeniu maluszka mozna sie zapisac na cwiczenia dla mam z dziecmi,lub na silownie:-)
 
reklama
A ja powoli zaczynam miec w doopie to ile przytylam. Po tych wszystkich przejsciach kazdej z nas coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze najwazniejsze by Dziecko urodzilo sie zdrowe i o czasie. A ile mi kilogramow zostanie po tym to, i ile rozstepow przybedzie - to juz sie nie liczy!!!!!!
święte słowa podpisuję się pod nimi obiema rękami

ja z córcią przytyłam 20 kg, schudłam po roku 23 kg, ale dopiero po roku i było ok
teraz przytyłam juz 15,5 kg a podobno do końca tyje sie 0,5 kg na tydzień to wychodzi na to ze w finale będzie u mnie znowu plus 20 i wcale mnie to nie przeraża
cieszę się że nie mam gorszych problemów...
 
Do góry