reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Juz nawet nie wchodzimy z Ukochanym w dyskujse o uzyciu goracej wody. On mysli, ze jestem szalona i wszystkim mowi, ze mi odbilo. Ja robie to samo. Mam jednak wrazenie, ze tubylcy zgadzaja sie z jego wersja... A niech im tam bedzie.

Zgadzają sie z jego wersją , bo TY na ich terenie u nas Twój chłop by uchodził za szurnietego :-D Zresztą jakby pobył teraz troszkę w naszej zimie to by mu się odechciało kąpania w zimnej wodzie szybko;-)
 
reklama
Ha ha Aniu, obawiam sie, ze on jest niereformowalny... Tutejsze zimy wcale nie sa tak przyjemne jak sie wydaje. Temperatura czasem spada do okolic zera (oczywiscie nie w calym Meksyku), domy nie maja zadnego ogrzewania, okna sa nieszczelne i pojedyncze, a na zewnatrz wieje i leje... Ja wowczas siedze zapakowana w dwa grubasne koce, spod ktorych nic nie wystaje, a on i tak z ta jego zimna woda...



Bardzo przypomina mi to Anglie. Kilka lat temu mieszkalam w Essex, tam wielu starszych ludzi mialo konczyny powykrecane artretyzmem. A ten wcale nie od parszywej pogody, ale od lodowatej wody i tej ich, hmm, mody na zapirniczanie wszedzie w sandalach i z ledwo zakrytym cialem, nawet gdy ziab na zewnatrz...

Pamietam tez niemowleta w wozkach, z golymi stopkami i w cienkich kaftanikach pijace z butelki zinme mleko... A na dworze 0º... Takie przegiecie w zupelnie inna strone niz tutaj...



Co kraj, to obyczaj.





Chce na Marsa...
 
Bardzo przypomina mi to Anglie. Kilka lat temu mieszkalam w Essex, tam wielu starszych ludzi mialo konczyny powykrecane artretyzmem. A ten wcale nie od parszywej pogody, ale od lodowatej wody i tej ich, hmm, mody na zapirniczanie wszedzie w sandalach i z ledwo zakrytym cialem, nawet gdy ziab na zewnatrz...

Pamietam tez niemowleta w wozkach, z golymi stopkami i w cienkich kaftanikach pijace z butelki zinme mleko... A na dworze 0º... Takie przegiecie w zupelnie inna strone niz tutaj...



Co kraj, to obyczaj.





Chce na Marsa...
Fantastycznie zapamietalas istote tego ich "zwariowania". Dla mnie poczatkowo bylo to ogromnym szokiem, ja w cieplych ciuchach, kurtce, kozakach , a laski w baletkach czy klapkach. Masakra.

Dzis tez rano wyskoczylam do urzedu, w kurtce, bereciku, chustce wokol szyji, bo niby na plusie, ale wiatr i mzylo. I mija mnie chlopak, w tshircie, ale w czapce na glowie:no: Az mnie zmrozilo.
A potem tak jak napisalas - lazic na starosc nie umieja, powykrecani, i co drugi na wozku elektrycznym jezdzi :no::no::no:




Ide spac. Jutro wazny dzien - zaczynamy malowanie w pokoiku Malej :-):-):-):-)
Pa brzuchatki!!!!!!!!!!!!
 
Cześć :)
Podczytuję Was od jakiegoś czasu i chętnie się przyłączę, jeśli nie macie nic przeciwko. Mam termin na połowę kwietnia. Dziewczynka - Anielka. Mam już jedną córcię - Mania w marcu kończy 2 lata. Życzę dobrej nocy!
 
Witam nowe Mamusie na forum :)

Dziś jak zwykle miałam ciężki dzień, praktycznie cały na uczelni. Podobnie będzie jutro i w niedziele. Co tam! jestem w ciąży to moge biegać na wydzieł przez zaspy 7 dni w tygodniu ;/. I że niby jestem traktowana ulgowo..to ja nie wiem jak by było jakbym nie nosiła dziecka pod sercem ;/.

Ja jeszcze nie zastanawiałam się nad praniem, bo nie mam nawet skrawka ubranka dla dziecka jeszcze. W sumie nic kompletnie nie mam. Ale u mnie tak ze wszystkim, że na ostatnią chwilę się ogarniam.

Nad słodyczami już jakiś czas temu się zastanawiałam i o ile będzie to możliwe będę wprowadzać system Norweski. Z tym, że sama jestem uzależniona od czekolady i jak ja niby mam nie dać dziecku łakocia skoro sama jem :|.

Przeprowadzka czeka mnie w połowie lutego, także łączę się z Tobą w "cierpieniu" Paulka :)
 
Przeprowadzkowe mamy, z tymi przenosinami nie jest tak zle... U nas w zasadzie poszlo calkiem szybko, mimo wszystkich tych tajemniczych i jakze uciazliwych formalnosci. Tak pamietam te tygodnie na pudlach, ciagle sie jeszcze owe po podlodze walaja... No i pokoje jeszcze nie uzadzone... Ale za to o wiele lepiej niz ¨tam¨.
 
reklama
Czy u Was w szkole rodzenia robi sie cwiczenia fizyczne? Jesli tak, to czy mezowie tez musza miec dresik do cwiczen?
nie wiem czy zauwazylas ale jest specjalny watek na temat szkol rodzenia....

u nas robi sie cwiczenia fizyczne i mezowie nie biora w tym udzialu, takze nie potrzebuja dresika, trwa to tylko 10 minut zreszta i faceci jak trzeba to pomagaja tylko przy niektorych cwiczeniach
 
Do góry