ale się naśmiałam z tych waszych postów oj umiecie rozsmieszyć ale macie rację, kurde czas po porodzie powinien być tylko dla maluszka i jego rodziców, by w spokoju mogli się poznać na wzajem.
Mi też się tak marzy ale znając życie to u mnie jak tylko wrócimy do domu to zaczną się dzikie pielgrzymki rodzeństwa T., dlatego też to jest kolejny powód dla którego chce trochę posiedzieć u mamy.
aż normalnie mam łzy w oczach piękne
Mi też się tak marzy ale znając życie to u mnie jak tylko wrócimy do domu to zaczną się dzikie pielgrzymki rodzeństwa T., dlatego też to jest kolejny powód dla którego chce trochę posiedzieć u mamy.
Oczywiscie były momenty kiedy zwłaszcza mi brakowało siły cierpliwości i chwili aby ktoś zajął sie małym bo Emilo nalezał do małych terrorystów;-)i dodatkowo miał kolki:-( ale zawsze mogłam liczyć na męża.Do dzisiaj wspominam jak pewnego dnia rano obudziłam się a na lustrze w łazience na szafkach w kuchni i w pokoju były pozawieszane małe karteczki z napisem Jesteś wspaniałą mamą
To dało mi siły na kolejny dzień
aż normalnie mam łzy w oczach piękne