Witajcie
u mnie jest dość ekstramalnie
mój synek robi niezłe numery:/ dziś skoczył mi na brzuszek
miałam wrażenie że wszystko mi obił
ehh mały już waży 10 kg- nosze go dużo:/ wszystko przez ząbkowanie-dość bolesne:/
wymaga dużo opieki
Znam to, moja mała też czasami miewa dziwaczne pomysły i lubi po mnie poskakać;-) ale od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży to pilnuję żeby po brzuszku nie skakała i staram się jej za dużo nie nosić
. Trzeba uważać na fasolkę:-).
Marlenka pakuj M i córcię i do zoo ich wygoń albo na wycieczkę weekendową
życzę Ci spokojnego weekendu i duużo leniuchowania:-)
Posłuchałam Twojej rady i dzisiaj się lenię calutki dzień
, piękna sprawa;-).
A ja nie mam dobrych wieści, niestety na USG (6 tc i 3 dc) nie było widać zarodka w pęcherzyku. Lekarz wysłał mnie na BHCG, okazało się ze przez 10 dni z 405 wzrosło do 2930. Nie jest to drastycznie niski wzrost ale jednak za niski. W poniedziałek mam powtórzyć i dalej gin zdecyduje czy jest szansa. Najgorsze jest to oczekiwanie.
Trzymam mocno kciuki za Was
, musi być dobrze;-).
witam wszystkie dziewczyny,
Gratuluje tym ktore sie juz doczekały swoich zafasolkowan i zycze powodzenia staraczka, a chcialam zapytac dziewczyny te ktorym sie udalo czy jak zaszly to na poczatku jak jeszcze nie wiedzialy ze im sie udalo i byly w czasie w ktorym powinny dostac @ to czy czulyscie jakies takie bole brzucha jak na @ czy kompletnie nic??? wiem ze kazda z nas ma inaczej ale tak z ciekawosci pytam czy to mozliwe?? pozdrawiam serdecznie
Ja miałam takie bóle podbrzusza jak przed @. A po paru dniach czułam się strasznie zmęczona i słaba i tak mam do teraz
. Trzymam kciuki
.
ehh u mnie wczoraj znow zaczelo sie plamienie..mam juz dosc i jestem wystraszona.Dzis ejst tylko brudzenie. Do szpitala nie jade bo poza usg nic wiecej nie sa w stanie zrobic. Lezalam 10 dni wiec wiem...
Trzymam kciuki żeby było wszystko OK i odpoczywaj koniecznie;-). Pamiętaj że plamienie niekoniecznie musi być groźne, ja w pierwszej ciąży też miałam lekki krwawienie przez jeden dzień ale okazało się że to nic złego. Trzymaj się cieplutko.
Witam i dziele sie dobrymi wiesciami. Wczorajsze plamienia okazaly sie zupelnie niegrozne i zwazane byly z implantacja zarodka. Wreszcie zobaczylismy Kropka. A wlasciwie jego serucho, bilo bardzo mocno. Ja sie rozplakalam, mojemu mezowi dech odebralo. Okazalo sie, ze Kropek jest o tydzien mlodszy, niz wynikaloby to z OM. Wiec spodziewamy sie go w polowie kwietnia a nie na poczatku.
Gratuluję bijącego serduszka
;-). Aż Ci zazdroszcze, ja w pierwszej ciąży też się poryczałam jak pierwszy raz zobaczyłam fasolke to jest świetne uczucie i teraz też już nie moge się doczekać pierwszego USG
:-).
Kurcze, troche sie martwie tym, ze nie mam zadnych "typowych" objawow ciazy, no poza tym bolem piersi. Podobno w 7 tyg powinno sie czuc jak lozysko sie przykleja czy cos takiego (zdaje sie ze nawet ktoras z Was o tym pisala niedawno?) a ja za 2 dni koncze 7 tydz i nic takiego nie miala... Panikuje? Wizyte u lek mam dopiero za tyg i to tylko o ogolnego wiec pewnie za wiele to on mi nie pomoze. Gina mam za 2,5 tyg.
Kochana nie martw się tym brakiem objawów
, moja kuzynka jak była w ciąży to też nic nie miała jedynie ból piersi, mówiła że poczuła się w ciąży dopiero jak jej brzuszek zaczął się zaokrąglać
. Więc moim zdaniem nie ma się co martwić:-). Naciesz się tym brakiem objawów bo nigdy nie wiadomo czy się coś nie zmieni
.
A ja dzisiaj mam dzień pełnegop luzu
, mój M poszedł z małą do swojej mamy i u nie zjedzą sobie obiadek:-). A ja zostałam w domku i się relaksuję
:-). Mojemu M jutro się kończy urlop i zostanę sama z małą więc muszę nabrać sił;-). Pozdrawiam i życzę miłego niedzielnego popołudnia:-).