reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witaj marysia868
Ja też jestem zarówno na forum jak i jako ciężarna początkująca.:-) Bardzo się ciesze,że grono kwietnióweczek się poszerza...
 
reklama
Aga w sumie szefową mam taką, że problemu nie robi z wcześniejszego wyjścia czy przyjścia później, więc pewnie na takim rozwiązaniu w styczniu się skończy.
W domu też ciężko mi wysiedzieć, towarzyskie stworzenie jestem i po paru dniach zaczynam wariować.
 
Hej Brzucholki;-)
Jak was tak czytam to cały dzień o jedzonku, czekolady, naleśniki, placki, jajeczko sadzone, sałatki.... i każdej z tych rzeczy mam ochotę jak o niej czytam. Na szczęście jestem antytalenciem kulinarnym i chyba zbyt leniwa bo inaczej wszystko bym zrobiła a co najgorsze- zjadła !! Więc ja się zadowoliłam zupką kalafiorową-mama wczoraj ugotowała hehe.
Muszę się pożalić dopadła mnie zgaga:-:)-:)-( Nigdy wcześniej w życiu nie miałam i miałam nadzieję że podczas ciąży nie poznam tego uczucia, tym bardziej że większość przykrych dolegliwości mnie omija ale nie to:-(

Widzę, że też o terminach było... u mnie OM-wg. mojej gin jest na 24, a wg. mnie i innego lekarza i oczywiście internetu:-D to na 22. Na ostatnim usg wyszedł 28, a na samym początku ciąży lekarz twierdził, że dzieciątko na starsze wygląda. Więc co chwilę co innego. Ja się trzymam22-24 ale może być i tak, że majówką np zostanę. Ja chcę żeby urodziło sie miedzy świętami a weekendem majowym i będzie git hehe. Poza tym ja mam urodziny 2kwietnia a mój brat 26 kwietnia więc może komuś zrobię prezent na urodzinki-ale lepiej bratu bo na moje to jeszcze troszkę za wcześnie. A np 28to ja z Moim mielibyśmy wtedy dokładnie rok i 9 miesięcy bycia razem. Więc kiedy Malutka by nie dołączyła do nas to będzie wielkie święto:-D

Ale się rozpisałam hehe. Nic uciekam się wyszykować bo zaraz Mój przyjeżdza i mamy jechać kupić jakąś lepszą deskę do prasowania-szykuję się już na większe prasowanko:-D:-D:-D
 
Robiłyście sobie usg 3D?
ja mialam 4D i gdybym tylko mogla, to powtarzalabym je codziennie:-) Poryczalam sie jak bobr jak zobaczylam tego malego czlowieczka na ekranie. Moim zdaniem jak masz mozliwosc, to zrob koniecznie. Pewnie tez dostaniesz plyte z nagraniem - pamietka na cale zycie:tak:

Aga w sumie szefową mam taką, że problemu nie robi z wcześniejszego wyjścia czy przyjścia później, więc pewnie na takim rozwiązaniu w styczniu się skończy. W domu też ciężko mi wysiedzieć, towarzyskie stworzenie jestem i po paru dniach zaczynam wariować.
wiem cos o tym, ja jak mam w domu siedziec dluzej niz 1 dzien, to juz po scianach chodze, ale jak trzeba bedzie, to zamkne sie w tych 4 scianach bez slowa sprzeciwu:-p

A tak zmieniajac temat, czytam wlasnie co umie dziecko w 27tyg zycia i powiem Wam, ze umie juz calkiem duzo:szok: np ssac i bawic sie pepowina:tak: pisza, ze czasami sciska ja tak mocnao, ze zmniejsza to doplyw krwi :baffled: co za lobuzy z tych naszych dzieciaczkow beda:-D
 
Kingunia dobry sprzęt to podstawa:tak:
U mnie póki co brak apetytu więc wszelkie kulinarne wątki nie robią na mnie wrażenia. Jedyne na co teraz mam straszną ochotę to cytrusy - codziennie wciągam kilogram mandarynek i karton soku pomarańczowego.
 
eh, byly se plazki ale sie zmyly - zwrocilam wszystko co do joty :zawstydzona/y:. gadalam z ginem i powiedzial mi bym juz nie musiala sie glodzic to jak jutro przyjde na badania zapisze mi cos przeciwwymiotnego....
najlepsze jest to ze nic mnie nie boli, ani zoladek ani brzuch nic zupelnie nic....
z tym ze jak chce zjesc cos normalnego to odrazu wc :zawstydzona/y:....

balam sie ze te moje wctowe rewolucje zaszkodza malej - ale czuje jak spokojnie sobie plywa i zmienia pozycje w brzuszku czyli wsio ok :-)..

mam tylko nadzieje ze nie puszcze pawia tam na tej glukozie :zawstydzona/y::-(.
 
Cześć Mamusie ;-)

A mnie dzisiaj brzuszek znów boli cały dzień :baffled:(~3tyg spokoju było) Kłuje albo gniecie raz z jednej raz z drugiej strony... i ogólnie cały dzień jest do bani bo musze leżeć :baffled: raczej nie twardnieje, a i te bóle nieregulaarne dość, więc tylko leżę i odpoczywam... później pewnie jednak no-spe wezmę...:confused:

Pozdrawiam wszystkie moje Drogie Panie :tak:
 
reklama
Ja popłakałam się podczas zwykłego usg jak zobaczyłam stópkę mojej niuni:tak: Jak wracałam do domu to cały czas miałam uśmiech na twarzy. Aż się ludzie przyglądali dziwnie:-D
Co do moich obecnych zachcianek jedzeniowych - rodzynki i płatki czekoladowe do mleka...
 
Do góry