reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

czesc Dziewczyny, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!! :-)
Nie bylo mnie troche i nie mam nawet co marzyc o nadrobieniu zaleglosci w czytaniu, wiec "przelecialam" tylko kilka ostatnich stron. Mam nadz, ze u Was wszystko ok, tak jak u mnie.
Ja jutro wracam juz do Dublina i jakos malo mnie to cieszy. Niestety nie udalo nam sie wybrac ani lozka dla nas, ani dla Mlodego, wiec nieco niepocieszona jestem, ale za to farby do calego mieszkania juz mamy:tak: teraz juz "tylko" pomalowac zostalo:-p No nic, moze jakos sie uda to wszystko jeszcze wykonczyc, zanim sie z Mlodym tutaj bedziemy sprowadzac.
Pozdr :happy2:
 
reklama
A ja od jakiegos czasu zaczynam sie martwic, bo nie dosc, ze piersi urosly tylko odrobinke, to wlasnie zadnych wyciekow nie mam, i zadnych "zapowiedzi" mleczka... I tak sie smuce, czy piersi jeszcze urosna, i czy bedzie mleczko :-(

Nie masz się czym przejmować, to że teraz zacznie pojawiać się mleko wcale nie znaczy, że po porodzie popłynie rzeka. Położne mi zawsze tłumaczyły, że 80% karmienia zależy od nastawienia i pozytywnego myślenia. Będzie dobrze.

Widzę, że większość Sylwestrów spokojnych i refleksyjnych i super.
Do kwietnia to nam teraz zleci, że hej
 
Witam w nowym roku !!!!!!!!!!!!!!!!
Poranek zaczął sie "fantastycznie" , gdyż okazało się ,ze w o2 padł internet i tak miałam np. skype a nie mogłam wejsc na żadną strone ----masakra ---jestem totalnie uzależniona od sieci :zawstydzona/y::zawstydzona/y:.Na szczęście włączyli go 30 min. temu i oto jestem.
Moje chłopaki nie doczekali wczoraj 12 i o 11.15 wypiliśmy toast colą i poszli spać a ja nigdy nie mogłam trafić na Sex w wielkim mieście i masz...był wczoraj, także siedziałam do 2 i oglądałam.
Buziole dla was w Nowym Roku ----
odliczanie czas zacząć :-D:-D
 
A ja od jakiegos czasu zaczynam sie martwic, bo nie dosc, ze piersi urosly tylko odrobinke, to wlasnie zadnych wyciekow nie mam, i zadnych "zapowiedzi" mleczka... I tak sie smuce, czy piersi jeszcze urosna, i czy bedzie mleczko :-(

Kochana ja mamteraz tak ze nie moge zatamowac czesto wyciekow ale to naprawde nie znaczy ze bede czym miala karmic po porodzie ;).... takze nie martw sie na zapas - P.S. mi piersi urosly tylko o rozmiar a ostatnio zmalaly nawet wiec luzzz Piekna
 
A my dziś cały dzień trollimy:-)i z łóżka nie wychodzimy. Wyszłam tylko na chwilkę z domu bo mnie na ptasie mleczko wzięło i trzeba było podjechać do sklepu. Sprawnie zarzuciłam spodzień i kurtkę na piżamkę i po chwili znowu byłam w łóżku. Jutro mam zamiar pójśc z rana na glukoze-ale nie wiem jak mi to wyjdzie.
Wrzucam moje drogie na zamknięty moją fotkę z wczoraj:-)
 
A ja od jakiegos czasu zaczynam sie martwic, bo nie dosc, ze piersi urosly tylko odrobinke, to wlasnie zadnych wyciekow nie mam, i zadnych "zapowiedzi" mleczka... I tak sie smuce, czy piersi jeszcze urosna, i czy bedzie mleczko :-(
Katik nie przejmuj sie, ja też nie miałam "zapowiedzi" a karmiłam rok i dwa miesiące:-)
 
Kwietnioweczki napisalam juz na watku "u lekarza",ale tutaj chce Was tylko prosic o trzymanie kciukow - musimy jechac na kontrole do szpitala,cos mi "brzuszek" odmawia posluszenstwa.
Zaczelam sie stresowac-mam nadzieje,ze nie potrzebnie-wierze,ze bedzie dobrze,ale pozytywnych mysli nigdy nie za malo.
Trzymajcie sie cieplo!

Ba1983- trzymaj się, napewno z małą wszystko ok. Trzymam kciuki:-)
 
WESOŁA jak ja się cieszę, że moje starania nie poszły na marne i Cię wytropiłam na nk!
Jestem z siebie dumna :-D
ale najbardziej cieszę się z tego, że wszystko u Ciebie i Nikoli w porządku. Lekarze państwowi to podgatunek lekarza... oni nawet z racji kiepskiego sprzętu się nie wysilają... 3mam kciuki, aby było już tylko lepiej.
 
Witam Noworocznie!
My dzisiaj jak wypluci normalnie, mamy lenia giganta a w szczególności ja, bo poszliśmy spać po 4 :szok: nie wiem jak wytrzymałam tak długo:confused: normalnie jestem pod wrażeniem samej siebie. Byli u nas znajomi na zwykłej posiadówce, ale było miło i śmiesznie i to najważniejsze. Dostałam nawet Pikolo i normalnie byłam taka szczęśliwa że miałam czym toast wznosic o północy :-D
A dziś wstaliśmy ok 12, zjedliśmy śniadanie, mąz pozmywał i posprzątał po wczorajszej uczcie, wyprawiliśmy gości (bo znajomi nocowali) i błogie lenistwo....

Bony dotarło do mnie, że juz niedługo nasze dzieci przyjdą na świat, jak był rok 2009 to tak tego nie odczuwałam, a teraz od wczoraj tylko o tym myśle i gadam mojemu T. że już niedługo nasze maleństwo będzie na świecie. Ah jak cudownie:-)
 
reklama
Nie było mnie tutaj dwa dni, więc WSZYSTKIM BRZUSZKOM I IM MAMOM CHCIAŁAM ŻYCZYĆ SPOKOJU I RADOŚCI W NOWYM ROKU, SPEŁNIENIA MARZEŃ ORAZ ZDRÓWKA.
 
Do góry