reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

a bierz kota mój pies się ucieszy , bo on taki leniwy i biegać mu się nie chce a tak przynajmniej potrenuje :tak::tak:
nowy suwaczek widzę:tak::tak: nice, nice takie oba różowe ;-)
zapisuj wszystko w swoim notatniku a później będziesz swoja wiedza dzielić się z nami :tak::tak:
 
reklama
Karola 322 przepraszam że nie odpisuje na bierząco ale komputer mam w pokoju chłopaków a moja ginka zabroniła mi długiego siedzenia.
Co do mojej szyjki to już jakieś dwa miesiące temu przy badaniu lekarka stwierdziła że nie trzyma ona zbyt dobrze ale wiesz to jest moja trzecia ciąża a w dodatku pierwszy poród miałam kleszczowy i podobno to miało też wpływ na moją szyjkę:-(
Ginka kazała mi leżeć i powiedziała że jeśli sie pogorszy to założymy szewek. Dwa tygodnie temu kiedy trafiłam do szpitala bo znów dotałam skurczy wtedy miałam zrobione usg typowo pod kątem szyjki macicy i okazało się że zaczęła się ona otwierać.Nie wiem na ile cm bo nie mam przy sobie wypisu ale moja lekarka chce mi założyć krążek podtrzymujący.Wczoraj byłam na kolejnym usg , szyjka bez zmian dzieki bogu nie jest gorzej dlatego z załozeniem krążka wstrzymamy się jeszcze trochę.Muszę jeszcze więcej leżeć najlepiej z nogami do góry:-(
Cały czas biorę nospę forte i magnez.
Najbardziej wkurza mnie to że czas tak wolno leci szkoda ze nie mozna zasnąć i obudzić się już w kwietniu:tak:
 
a bierz kota mój pies się ucieszy , bo on taki leniwy i biegać mu się nie chce a tak przynajmniej potrenuje :tak::tak:
nowy suwaczek widzę:tak::tak: nice, nice takie oba różowe ;-)
zapisuj wszystko w swoim notatniku a później będziesz swoja wiedza dzielić się z nami :tak::tak:

dam CI przepisać:-D hahahahahhahahahahahhaha
jak w liceum hahahahahahhahahahah


a suwaczek musiałam dodac, bo sie ludzie pytali z aile rodze, to zanim ja policzyła to ulalalala.. az wstyd bylo... a teraz za 3 miesiace i 2 dni i wszyscy sa pełni podziwu za precyzje i doskonała orentacje w swojej ciąży :D
 
Ostatnia edycja:
Kurczę nie fajnie z tymi waszymi szyjkami...:-( codziennie komuś się otwiera...:-( Miejmy nadzieję, że wszystko będzi edobrze- trzymma za Was wszystkie mocno kciuki!!!:tak:

Co do Wesołej, to podobnie jak Wy się martwię, bo nie dała znać już od ponad tygodnia, a komputer miała przecież ze sobą...:confused: oby wszystko było jednak dobrze...:sorry2:

pytanko- wasze maluszki też są takie niemrawe i nieruchawe może? Bo moja Maleńka szalała przez Święta niesamowicie a teraz już od paru dni tylko co pare godzin kopnie 2-3razy i idze spać chyba :confused: ale takie dni z rzadkimi ruchami to jeszcze chyba normalne, nie???
 
karola 322 przepraszam że nie odpisuje na bierząco ale komputer mam w pokoju chłopaków a moja ginka zabroniła mi długiego siedzenia.
Co do mojej szyjki to już jakieś dwa miesiące temu przy badaniu lekarka stwierdziła że nie trzyma ona zbyt dobrze ale wiesz to jest moja trzecia ciąża a w dodatku pierwszy poród miałam kleszczowy i podobno to miało też wpływ na moją szyjkę:-(
ginka kazała mi leżeć i powiedziała że jeśli sie pogorszy to założymy szewek. Dwa tygodnie temu kiedy trafiłam do szpitala bo znów dotałam skurczy wtedy miałam zrobione usg typowo pod kątem szyjki macicy i okazało się że zaczęła się ona otwierać.nie wiem na ile cm bo nie mam przy sobie wypisu ale moja lekarka chce mi założyć krążek podtrzymujący.wczoraj byłam na kolejnym usg , szyjka bez zmian dzieki bogu nie jest gorzej dlatego z załozeniem krążka wstrzymamy się jeszcze trochę.muszę jeszcze więcej leżeć najlepiej z nogami do góry:-(
cały czas biorę nospę forte i magnez.
Najbardziej wkurza mnie to że czas tak wolno leci szkoda ze nie mozna zasnąć i obudzić się już w kwietniu:tak:
gosienkag to mam tak jak ty tez mi sie szyjka otwiera ja raz poronilam w 13tyg i to moja druga ciaza i musi byc dobrze. A nie masz wrazenia ze brzuszek ci sie opuscil???
Ja biore globulki na oczyszczenie i we wtorek do szpitala ale tak sie zastanawiam czy nie pojechac do szpitala w niedziele tak to w poniedzialek zrobili by mi badania a we wtorek mogli by załozyc szew. Ja tez leze plackiem z nogami do góry i mala szaleje caly dzien i mowie do niej ze ma byc grzeczna i tam siedziec. Dobrze ze u ciebie sie ta szyjka nie skrocila mam nadzieje ze jak bede lezala to sie nie poszerzy to wejscie do wtorku.
 
kurczę nie fajnie z tymi waszymi szyjkami...:-( codziennie komuś się otwiera...:-( miejmy nadzieję, że wszystko będzi edobrze- trzymma za was wszystkie mocno kciuki!!!:tak:

Co do wesołej, to podobnie jak wy się martwię, bo nie dała znać już od ponad tygodnia, a komputer miała przecież ze sobą...:confused: Oby wszystko było jednak dobrze...:sorry2:

Pytanko- wasze maluszki też są takie niemrawe i nieruchawe może? Bo moja maleńka szalała przez święta niesamowicie a teraz już od paru dni tylko co pare godzin kopnie 2-3razy i idze spać chyba :confused: Ale takie dni z rzadkimi ruchami to jeszcze chyba normalne, nie???
ella nasza niunia to chyba tam w brzuszku jezdzi na rowerze bo szaleje pol dnia pozniej pospi i w nocy mam takie harce ze ja nie moge spac. Tylko u mnie teraz jak jest tak z ta szyjka to by mogla sie uspokoic a ona szaleje niemozliwie.
ELL WSZYSTKO NA PEWNO JEST DOBRZE.
 
kochane melduje się dzisiaj i prosze odnotowac moją obecność. :-)

Ja się witam tylko na chwilę i mam złe wiadomości. Byłam u ginki i szyjka mi się otwiera za tydzień w środę idę do szpitala na szew:-:)-:)-( teraz mam brać globulki żeby wszystko się oczyściło we wtorek na cytologie a w środę do szpitala. Na 2cm się otworzyła:-:)-:)-(.później jeszcze zajrzę.

Karola trzymam kciuki, by wszystko było dobrze. Dla dzidzi wytrzymamy wszystko, tak więc leżeć i jeszcze raz leżeć masz póki co. Trochę się zmartwiłam bo i ja mam dziwne bóle brzucha ale to z prawej strony.

Cześć dziewczyny!!! Ja mam termin na 12 kwietnia i coraz bardziej się boję. To będzie mój pierwszy poród.

witam nowa kwietnióweczkę. ;-)

Ja dzisiaj byłam na badaniach i tak sie bałam tej glukozy bo tak straszyłyście, i nie ładnie nieładnie no no bo to nie jest takie straszne. Stwierdzam, że gorsze rzeczy w ustach miałam :baffled: (o matko jak to brzmi:szok:) no ale nie takie świństwa człowiek pił. Także oby tylko wyniki były dobre bo jednak powtarzać nie chce tego. ;-)

Co do planów sylwestrowych, to mieliśmy jechac do mojej mamy, no ale plany uległy zmianie i w końcu robimy małe party posiedzeniowe u nas. Mają przyjść do nas znajomi i o. Także zachciało mi się i roboty mam mnóstwo, bo nakupiłam produktów jak głupia a jutro będę tworzyć sałateczki i zakąski. :-) Mąż obiecał posprzątać to o tyle dobrze. :-)

Poza tym w poniedziałek do pani doktor na wizytę, mam nadzieję , że zrobi usg i potwierdzi, że córeczka będzie. Najgorszy problem z imieniem mamy: Zuzanna, Aleksandra, Iga, a może Matylda???? :confused:

Mam nadzieję, że jutro znajdę chwilę by zajrzeć do Was, ale jakbym jednak nie mogła to życzę Wam dziewczyny udanej zabawy w tę noc sylwestrową i wszystkiego dobrego w nowym Roku, a przede wszystkim łatwego i terminowego rozwiązania. :-)
 
aniam aniez elma i wszystkie podwójne mamy --mam pytanie myślałam,że bardziej mi odbije na punkcie małych ubranek i gadżetów ale jakoś spokojnie to przechodzę :tak: i tak się zastanawiam czy to oby nie dlatego ,że ja juz podwójna matką zostanę :cool2: U was też tak jest ??

Bo to jest chyba tak .. jak się ma pierwszy raz być mama to się robi tak zakupy jakby po porodzie mieli zamknąć wszystkie sklepy :-D I gromadzi się te wszystkie dupsy z myślą trzeba mieć a może się przyda .. a teraz większośc się już najczesciej ma , reszte się kupuje co potrzeba a jeszcze z reszta myśli się : poczekamy zobaczymy czy potrzebne :-D

hehe szkola rodzenia to teraz moje powolanie. jutro ide sobie zeszyt i długopis na ta okazje kupic - K. sie smieje ze jeszcze worek na kapcie i taki kanapkownik i moge koczowac od zajec do zajec pod szpitalem, zebym sie przez przypadek ani minuty nie spozniła:-)
z tym aerobikiem to chyba nie, bo podłoga by sie pode mna zawaliła. co pawda moj K. to taka złota raczka ale w szpitalu miejskim jeszcze nigdy stropów nie robił:-D:-D:-D

o matko z obczyzny wracaj na cały gwizdek to sie pogargulimy wszytkie w komplecie:tak::tak::tak::tak::-):-):-):-)

Strój na WF do ćwiczeń jeszcze więc i kapcie na zmiene :-D

Karola 322 przepraszam że nie odpisuje na bierząco ale komputer mam w pokoju chłopaków a moja ginka zabroniła mi długiego siedzenia.
Co do mojej szyjki to już jakieś dwa miesiące temu przy badaniu lekarka stwierdziła że nie trzyma ona zbyt dobrze ale wiesz to jest moja trzecia ciąża a w dodatku pierwszy poród miałam kleszczowy i podobno to miało też wpływ na moją szyjkę:-(
Ginka kazała mi leżeć i powiedziała że jeśli sie pogorszy to założymy szewek. Dwa tygodnie temu kiedy trafiłam do szpitala bo znów dotałam skurczy wtedy miałam zrobione usg typowo pod kątem szyjki macicy i okazało się że zaczęła się ona otwierać.Nie wiem na ile cm bo nie mam przy sobie wypisu ale moja lekarka chce mi założyć krążek podtrzymujący.Wczoraj byłam na kolejnym usg , szyjka bez zmian dzieki bogu nie jest gorzej dlatego z załozeniem krążka wstrzymamy się jeszcze trochę.Muszę jeszcze więcej leżeć najlepiej z nogami do góry:-(
Cały czas biorę nospę forte i magnez.
Najbardziej wkurza mnie to że czas tak wolno leci szkoda ze nie mozna zasnąć i obudzić się już w kwietniu:tak:

A jak Ty sobie radzisz z dzieciakami jak masz zalegac ?
 
reklama
Ella - moja dzidzia szleje na całego, wiec o spokoju moge zapomniec:-)

Aniam - dresik i kapcie dopisałam do listy zakupów na jutro:-):-)
 
Do góry