reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

za te składniki na GIBOS właśnie wino dostałam :-D:-D
czekam pod lotniskiem , bo wiesz parking drogi :cool2::cool2:


wiadomo amortyzatory sa bardzo ważne
a co do szlaufa(węża ogrodowego) i zabaw z nim to jak lubicie :-D:-D:-D
ps.nie szalej w tej wanie tak :tak:


nie no trzeba oszczedzac, bo po kwietniu nam na wino zabraknie;-)

to ja jeszcze spakuje lakiery do pazgnokci to soebie w swiateczne wzorki pomalujemy hehehehehehhehe zwłaszcza 6 pazgnokci mam fajnych buhahahahah:-D:-D:-D:-D
 
reklama
aniam sama powiedz czy ci ludzie nie robią nam na złość :tak:

powiedz jej ,że kwietniówki ,trzymają za nią i szkraba kciuki :tak: 2800 trochę mało ale nadrobi w pierwszym miesiącu :tak:

U niej wszystkie dzieci w rodzinie sie takie rodza i jest ok:tak:

Ilona - ważne że do przodu a dziecko w brezuchu dalej tylko to się liczy lez i odpoczywaj głowa do góry .

Ide jeść sosik z kurek zrobiłam pyycchha
 
Hej mamusie :)
Ja też mam termin na kwiecień a dokładnie na 14 kwietnia.
Może trochę się przedstawię. Nazywam się Paulina i mam 19 lat :) Mieszkam w Warszawie. Póki co jeszcze z rodzicami, ale po nowym roku zamierzamy wynająć mieszkanie z moim R.

witamy w naszym gronie nową kwietnióweczkę:tak:

zielona maupo ja unikam urzędów skarbowych jak ognia już miałam tyle z nimi do czynienia że jak słyszę urząd skarbowy to dostaję gęsiej skórki

martyna co do społecznościowego to nie tak szybko dziewczyny ustaliły limit postów o ile pamiętam 100 także nie każdy ma tam tak od razu dostęp ja też nie jestem jeszcze dopuszczona

barbarka uśmiech i głowa do góry nie dawaj się temu wrednemu humorkowi ja za to zwlekłam się świtkiem do południa o godz 11 i wyniosłam śmieci no i zastanawiam się czy nie wleźć z powrotem pod kołderkę.:-D

oj Dagsila ty nam tu uważaj i nie rozbijaj się bo kto cię potem pozbiera
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny.Wlasnie wrocilam ze szpitala.
Czuje sie srednio.Zalozyli mi szew Mcdonalda na szyjke poniewaz zaczela sie otwierac i skracac.
Zabieg nie byl bolesny jednak sama narkoza byla dla mnie traumatyczna, mialam halucynacje i to bylo okropne.
Teraz mecza mnie bolesci bo macica sie stawia jeszcze gorzej ale dostalam fenoterol i narazie pomaga.
Z malym wszystko dobrze, szkoda mi malenstwa bo tyle lekow, narkoza, placzu i nerwow moich przezyl.Ale odbiije mu pioseneczkami, pysznym jedzonkiem i spokojem.To tyle, nawet nie probuje nadrabiac, musze odpoczac.


Ilonka strasznie się cieszę że u ciebie wszystko w porządku trzymaj się dziewczyno i leż grzecznie w łóżeczku dużo ciepłych buziaków dla ciebie i twojego synka TRZYMAJ SIĘ !!!!!!!!!! musi być dobrze:-)
 
dagsila oj zarosły Ci paznokietki:) a z tym płukaniem szlaufem to super sprawa:)

paola89 trzymam kciuki żeby było dobrze i przestało wyciekać!!

waniliowa taka kuzynka to skarb- tyle radości, tak się mozna dowartościować, ja w takich chwilach dochodzę do wniosku ze ze mną nie jest jeszcze tak żle:-)

katik ależ ja Ci zazdroszczą popołudniowej drzemki i leniuchowania choć przez chwilę, mnie moje słoneczko na takie ekstrawagancje nie pozwala...

paucia witaj!! super że ciagle nam kwietniówek przybywa:)

zielona Ty się tak nie ciesz, ta kawa i ciasteczka to za Twoje pieniążki:) powodzenia w walce z papierami!!

13x13 ale te nasze dzieciaczki o ładnych pare lat mniej mają i więcej energii niż my... poza tym wymagaj już teraz żeby brykało, to za jakiś czas bedzie za Ciebie do kuśni latać, bo inaczej bedziecie pozniej razem leniuchować:-)
super że S się takl przejmuje już malutką!!

aga takie życie matki, napisałabym że wyśpimy sie na wmeryturze, ale wtedy pewnie juz nie bedziemy mogly ze starości spać...

barbarka nie martw się, jutro będzie lepiej:) ja miałam wczoraj taki dzień, wszystko mi z rąk leciało i szlag mnie przez to trafiał, a z rtęcią to nbie wiem co się robi, chyba cynk jest odtrutką jeśli dobrze kojarzę...

ilonk
o suuuper ze jesteś!! a lekarstwami sie nie martw, moja mama miała szew ze mną a ja jakoś żyję i mam się dobrze, więc z Gabrysiem też musi być dobrze, najważniejsze ze jesteście w dwupaku, resztę jakoś musisz przezyć, choć wiem że nie jest Ci łatwo, trzymaj się!!

coś jeszcze miałam pisać ale sie zgubiłam... zaraz mi dziecię wstanie wiec uciekam do kuśni zrobić coś na kształt obiadu bo pozniej juz tylko zabawa:)

miłego dzionka!!
 
Ilonko witaj! Dbaj o siebie, wszystko będzie dobrze, ja dość późno dołączyłam do Waszego grona, ale niepokój dziewczyn też mi się udzielił. Cieszę się, że jest już ok. Ściskam Cię mocno.:-)
Basiu, to musimy się sprężać z tymi postami:-)
Dziewczyny.. od BB można się uzależnić, (powinni tego zabronić hehe) kurcze zaglądam tu kilka razy dziennie, no chyba że mnie w domku nie ma, co rzadko się zdarza. :shocked2:
 
reklama
Poza tym dzis zrobilo sie nieco chlodniej - 20º hahaha, tro chyba wraca zima ;)
wspolczuje powrotu zimy - to musi byc straszna miec tylko 20 st na termometrze:szok::szok::szok: - u mnie snieg dzis zaczal padac!! dobrze, ze szybko przestal, bo ludzie by w panike tu wpadli, ze jakas kleska zywiolowa czy cos:-D

... No i ma racje!!! Jestem potrzepana i wszystko mnie irytuje, za kare to sie chyba posadze do kata:-(
nie przejmuj sie, nie tak latwo sie rtecia zatruc:no: a "dziorawe rece" to jedna z cech ciezarnych, wiec wszystko w normie:tak::laugh2:

Czesc dziewczyny.Wlasnie wrocilam ze szpitala.
Czuje sie srednio.Zalozyli mi szew Mcdonalda na szyjke poniewaz zaczela sie otwierac i skracac. Zabieg nie byl bolesny jednak sama narkoza byla dla mnie traumatyczna, mialam halucynacje i to bylo okropne. Teraz mecza mnie bolesci bo macica sie stawia jeszcze gorzej ale dostalam fenoterol i narazie pomaga.
Z malym wszystko dobrze, szkoda mi malenstwa bo tyle lekow, narkoza, placzu i nerwow moich przezyl.Ale odbiije mu pioseneczkami, pysznym jedzonkiem i spokojem.To tyle, nawet nie probuje nadrabiac, musze odpoczac.
Super, ze wszystko ok:-) teraz juz "tylko" lezec trzeba i czekac do kwietnia:tak:

Ja dzis juz taka zmeczona nie jestem, jak przez ostatnie kilka dni, ale za to mam takie ssanie w zoladku, ze zaraz chyba biurko polkne:wściekła/y: wciagnelam juz wszystko co mialam przygotowane na caly dzien i nie wiem co zrobie do konca dnia:zawstydzona/y: dobrze, ze maz wczoraj kurczaczki upiekl, bo zyje nadzieja, ze zjem je po powrocie:-D o ile dozyje do wieczora i z glodu wczesniej nie padne:laugh2:
Mlody dzis rano mnie z lozka wygonil, bo dopoki lezalam - kopal jak dziki (na szczescie dzis celowal na zewnatrz, czyli w brzuch, a nie we wnetrznosci jak zazwyczaj), a jak tylko wstalam, to ucichl. Normalnie szantazysta maly mi rosnie:-D
 
Do góry