reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej mamusie :)
Ja też mam termin na kwiecień a dokładnie na 14 kwietnia.
Może trochę się przedstawię. Nazywam się Paulina i mam 19 lat :) Mieszkam w Warszawie. Póki co jeszcze z rodzicami, ale po nowym roku zamierzamy wynająć mieszkanie z moim R.
 
reklama
Ello babeczki.

Jaki ja dzis mily dzien mam. Poszlam do urzedu podatkowego i ku mojemu zaskoczeniu...
Ale od mniej wiecej poczatku:
w baja Kalifornia ludzie cierpia z tego powodu, ze maja prace. Nigdy nie udzielaja wyczerpujacych informacji, robiac petentom laske, ze generalnie racza z nimi rozmawiac. Sami z siebie nic nie doradza, nie pomoga, nie powiedza nawet by cmoknac ich w trabke. Tumiwisizm jest u nich zaawansowany do stopnia nieprawdopodobnego.
Rano powiedzialam do malza: ¨Kochanie, ubieraj sie, idziemy do podatkowego. Potrzebuje wsparcia moralnego, a oni pewnie beda potrzebowac ochrony...¨ Takie mam doswiadczenia.
Na miejscu okazalo sie, ze od momentu gdy wyciagnelam numerek, do momentu gdy pojawil sie on przy okreslonym okienku, minela jedna, doslownie jedna, sekunda. Wszystko pieknie mi wytlumaczono, nawet wiecej niz chcialam ;) i jakby tego bylo malo, poinformowano mnie o pewnej czynnosci, ktorej jesli nie wykonam, podatkowy przyje... mi mandat taki, ze sie z tylkiem nie pozbieram. Ha! W poprzednim podatkowym (tym w Baja California), zadej niedouczony urzedas nawet sie nie zajaknal na ten temat.
Jednym slowem bosko. szkoda tylko, ze nie wiedzialam o tym wczesniej, bo bede miala kupe papierkowej roboty.
W urzedzie podatkowym 40 okienek, nie to co w BC (10), pracownicy na kazde twoje zawolanie, kawa i herbata dla petentow i ciasteczka rowniez. Super!

Po powrocie ugotowalam przepysznego kurczaka z chipotle i rodzynkami i warzywami i zasnelam na mojej nowej sofie. Tak mi sie smacznie spalo, ze zwleklam sie z niej po 2 godzinach...

Poza tym dzis zrobilo sie nieco chlodniej - 20º hahaha, tro chyba wraca zima ;)
 
Cześć kochane! :-) coś mi się wydaje, że dziś ja rozpoczynam wątek dnia.. więc powinno być jakoś optymistycznie :-)
No i z nowych wieści to uwaga... wczoraj zdjęłam obrączkę.. udało się.. po 2 tygodniach katuszy fizycznych i emocjonalnych, hura:-D
Nie wiem, czy Wy macie też takie pokręcone sny jak ja.. bo dziś to już było hardcorowo.. śniło mi się, że malutka przekręcając się z boku na bok czy jakoś tak przebiła rączką skórę mojego brzucha i mi pomachała.. fajnie...??:-D
Jutro glukozowe party jejjj jak się cieszę :-) dawno nie byłam na żadnej imprezce :tak:
Gdzie jest ten społecznościowy, też bym zajrzała...???
Paola - dobrze, że się wyjaśniło co i jak.. warto było jednak skoczyć do lekarza :tak:
mimo mrozu i wiatru wyjrzało słońce.. cieszę się niezmiernie i tej wersji będę się trzymać.. oby do wiosny..:-p
 
Martyna33 no już mnie wyprzedziłaś bo na chwilę zemdlałam jak z dziś żadnych wpisów nie znalazłam:szok:

Paucia witaj wśród kwietniówek! gratuluję -a odpowiedź brzmi "tak"...

Moje dziecię po ostatnich dwóch dniach balangi do bólu (dosłownie mojego) wczoraj przekręciło się dwa razy a dziś rano tylko zastukało że u niej wszystko ok przekręca sie na drugi bok i dalej w kimę poszła. Mi się d*** ruszyć do kuchni nie chce a mam wymagać od mojego dziecięcia fikołków???:eek: trochę to samolubne co??

Witam się i do później:tak:
 
witam moje kochane :-)

od godziny 3 w nocy moje oczy są otwarte:-:)-( moja kochana bestyjka kopała cała noc i na dodatek miał czkawkę :cool2:. A teraz ......śpi.....już widzę co będzie jak sie "moje kochanie|":sorry: urodzi :wściekła/y::wściekła/y:

próbowałam przeczytać to co wczoraj nadrukowałyście ale literki mi się rozjeżdżają :confused2: więc tylko
witam nowe foremki :-)
buziole dla zaawansowanych :-)
ale mi się ziewa:-p
 
Witam kochane!!

A u mnie buuu bardzo zły humor!!! od raan wszystko leci mi z rak. Mam jakas taką nerwice ze hej. Moj chlopina mnie denerwuje, wiec juz go poprzestawialam od rana:-) Corka dzisiaj daje popalic:-) Wrrr no chyba mnie rozsadzi...
Oczywiscie wszystko zaczelo sie od glupiego termometru. Niby nie pozwalam bawic sie nim mojej czterolatce, a dzisiaj, co.. Ja , wlasnie ja, rozbilam termometr rteciowy!!!! Rtec sie wylała... Musialam uprzatnac kuleczki, a teraz sie zastanawiam, czy jakies opary nie unosza sie w pokoju, juz widze zatrucie rteciowe oczyma duszy mojej!!! No paranoja!!! Do tego mąż oczywiscie skomentowal, ze dziecku zwacam uwage, a sama jestem nielepsza:-(

No i ma racje!!! Jestem potrzepana i wszystko mnie irytuje, za kare to sie chyba posadze do kata:-(

Nawet po czekolade do pokoju wejsc nie moge, bo moj szanowny luby tam spi, gdyz noc spedzil w pracy - po porstu SZOK& SHOW:-)

Ok juz mi troszke lepiej...

Witam wszystkie nowe mamuski na forum:-)

Pozdrawiam
 
reklama
Hej dziewczyny i dziękuję za miłe powitanie :-)
Widzę że humorki u Was dzisiaj różne.
Ja tam mam dzisiaj dobry humor bo zaraz na zakupy świąteczne się wybieram i zamierzam coś małej przy okazji kupić. Coś baaardzo słodziutkiego :-D
 
Do góry