reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Magda to Ty świętuj, że szefowej nie ma, zamiast weny do roboty szukać :-D. Praca nie zając, jak to mówią...
 
Magda Ciosek ja mam to samo co ty, szefa nie ma a ja się do pracy zabrać nie mogę tylko buszuję po internecie:-DJuż sobie bluzkę na allegro kupiłam:-D

Witamy cię Kwiatuszku:-)

Ja dzisiaj rano tak zmarzłam, że siedzę w pracy i cały czas mi zimno. Już nie mogę się doczekać 15.30 jak wskoczę pod kołderkę w domciu:-)
A powiedzcie mi dziewczyny pracujące czy dalej pracujecie na pełnych obrotach tzn. po 8 h czy już troszkę krócej. I jak to jest u was z pracą przy komputerze??czy pracujecie rzeczywiście po 4 h dziennie??
Dajcie znać bo ja mam zamiar od stycznia (początek 7 miesiąca) poprosić szefów o krótszy czas pracy (oczywiście umownie, między nami), bo jak narzie pracuję na pełnych obrotach a powiem, że rano mi się juz bardzo ciężko wstaję, potrzebuję więcej snu i odpoczynku.
 
Dzień dobry Dziewczynki :tak:

Dziś robię za śpiocha roku :eek: Nie wiem czemu, ale obudziłam się o 10.30 :szok: masakra! :-)

Idę więc zaczynać dzień, który dla normalnych ludzi zaczął sie dłuższy czas temu :szok::-D a Wam życzę spokojnego...no właśnie...chyba wypada napisać- południa! :-)
 
Ja póki co 8 godzin, nie planuje skracać. Jakby co to nie mam problemu, żeby wczesniej wyjść czy przyjść później. Szefowa pójdzie na każde ustepstwo byle by mnie tylko jak najdłużej zatrzymać.

Przy komputerze na pewno siedzę dłużej - praca+necik w domu.
 
Cześć dziewczynki.Dawno mnie nie było ale źle się czuję ostatnio strasznie słaba jestem i spadło mi ciśnienie 100/54 głowa pęka,jutro do gin.mam nadzieję że z małym wszystko ok.w sumie to wierci się non stop nawet w dzień i często ma czkawkę.
Jutro się odezwę po wizycie co i jak bo mam mieć usg.połówkowe.
Dziś popołudniu jadę ściągnąć szew z dziąsła i już mam ciarki.
Pozdrawiam cieplutko,trzymajcie się dziewczyny i całusy dla brzusi:)
 
Magda Ciosek ja mam to samo co ty, szefa nie ma a ja się do pracy zabrać nie mogę tylko buszuję po internecie:-DJuż sobie bluzkę na allegro kupiłam:-D

Witamy cię Kwiatuszku:-)

Ja dzisiaj rano tak zmarzłam, że siedzę w pracy i cały czas mi zimno. Już nie mogę się doczekać 15.30 jak wskoczę pod kołderkę w domciu:-)
A powiedzcie mi dziewczyny pracujące czy dalej pracujecie na pełnych obrotach tzn. po 8 h czy już troszkę krócej. I jak to jest u was z pracą przy komputerze??czy pracujecie rzeczywiście po 4 h dziennie??
Dajcie znać bo ja mam zamiar od stycznia (początek 7 miesiąca) poprosić szefów o krótszy czas pracy (oczywiście umownie, między nami), bo jak narzie pracuję na pełnych obrotach a powiem, że rano mi się juz bardzo ciężko wstaję, potrzebuję więcej snu i odpoczynku.

wesoła, ja obecnie mam fajną szefową. bo po przeniesieniu mnie z mojego stanowiska podlegam (na szczęście) komuś innemu (mój właściwy szef to dupek). Pracuje po 7h w ciągu dnia, przy kompie 4h, ale czasami się ten czas wydłuża, bo np na lunchu spędzę godzinę, albo pojadę z dziewczynami na zakupy ;-)
do tego moja szefowa często puszcza mnie zamiast o 16 to np o 15, albo wcześniej :-) tak więc całkiem przyjemnie. co do zwolnienia to wiadomo, że zależy od mojego samopoczucie, może od marca pójdę albo wcześniej bo z takim bebechem pchać się 40km do biura z domu to paranoja
 
hej,

a u mnie kiepsko.. kaszel, katar i dodatkowo masakryczny bol głowy - ledwo widze na oczy... dlatego nie bede sie rozpisywała. pozdrowienia dla wszystkich.

duzo zdrowia

buziaki

Biedna kuruj się tam DUUUŻO zdrówka życzę!

Ella mój to tak jak pisałam też kopie kiedy chce a najwięcej czasu spędza na spaniu:rofl2:

Karola ty się masz biedulko z tymi mdłościami :szok: mam nadzieję że i tobie w końcu odpuszczą - trzymam kciuki

gosienka
nie każda ma w sobie instynkt macieżyński ale u nie których budzi się on po porodzie a u niektórych niestety nigdy i nie mamy na to wpływu więc się nie denerwuj i dbaj o siebie i ninię
 
Jestem mamuśki -na chwilkę -widzę że wczoraj te 3 strony to dla zmyły były -dziś juz jest więcej:-):-):-)
Ja dziś do lekarza idę z całą listą pytań wiec jak wróce to napiszę co mądrego powiedział (zawsze to konsultacja z gronem fachowców;-))
Co do wagi -dziś na nią wlazłam iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii 3,3 kg na +:-D:-D:-D:-D:-D uffffff o matko -stres jak przed wspinaczką na ściankę z lękiem wysokości:tak:

Karola322
warto dać każde pieniądze -ja dałam 250 zł a badanie było przekosmicznie dokładnie -na usg było widać te malutkie zastawki w serduszku jak się zamykają i otwierają!!! dobrze że bierzesz już magnez. Co do terminu usg -bo pytałaś -mi lekarka kazała przyjść po skończonym 21tc czyli w zaczętym 22 bo szczerze powiedziała że najwięcej wtedy zobaczy i będzie jej najwygodniej -poszliśmy wcześniej bo nie było innych terminów i tyle. Karola a moze Ty zrób poziom progesteronu -bo z tego co się orientuję to on już powinien być niższy -a jak Ty go bierzesz dodatkowo to on może Cię tak wykańczać....

Studiujacamama a ja pytam co u Was????????????/ jak samopoczucie, dzidzia, badania itp? bo nic o sobie:-(

Ilona1985 ja mam kłucie w środku i dziwne uczucie -ale na usg babeczka powiedziała że to nie szyjka i nic takiego, tylko łożysko jest przy ujściu i póki się nie podniesie tak to będzie -ale dziś zapytam to powiem Ci co mój gin na to. Mi lekarz zawsze wypisuje skierowanie 0i to że jest prywatny nie ma znaczenia:no:

Wronka
jak córunia?? już lepiej?? -taki czas na choroby -pogoda byle jaka, ni jesień ni zima i wszyscy chodzą i smarkają....

Ba1983 no to gratuluję kopniaka -u mnie kończy się na błaganiu jak moje dziecię zaczyna się przeciągać -czyli czuję jak mi zaraz brzuch pęknie:szok: wtedy mamusia ładnie prosi księżniczkę zeby sie do końca nie prostowała;-)

Dagsila dużo zdrówka życzę...

Ella1 no to same dobre wieści!! szkoła na pewno bedzie ciekawym doświadczeniem i dobrze że wyniki są ok. Ja jadę na wyniki rano a już na wizytę na 16tą odbieram wszystkie badania -to plus labolatorium w klinice -bo lux med np gdzieś wozi te próbki i wyniki są na drugi dzień....

Agawki :-D:-D:-D:-D:-D też myślałam o postępie medycyny i mdłościach -faktycznie medyzyna nic na to nie poradziła ale koncern coca cola tak:-D:-D:-D

Magda ciosek masz rację -lekarz wie co robi a te terminy są pewnie umowne żeby im się łatwiej pomiary robiło. Rzuc pracę -czekamy w Arkadiiiiiiiiiiii:-D

Malakurka wyślij do Aniam wiadomość żeby wysłała Ci zaproszenie na wątek zamknięty i tam są nasze fotki:tak:

Gosienkag76 dobrze ze lekarze jak nie są u siebie w gabinecie to są w którymś szpitalu i można na nich liczyć -mój gin albo siedzi w klinice albo w szpitalu -czy śpi -nie wiem:no: ale za to śmiało można dzwonić gdyby coś -tfu tfu odpukać ważne że pomogli

Forget me not no to niezły pomysł z zapraszaniem gości na święta:-) mam nadzieję ze ktoś Ci pomoże

Aniam141 dobry pomysł z tymi kontaktami:tak:

Aga2010 z tym męczeniem sie to chyba już tak będzie -albo jeszcze gorzej -no cóż w brzuszku jest ktoś kto sobie leży i się buja na boki jak my maszerujemy jak kaczuszki:-p:-p:-p:-p

Wesoła noooooooo ładny a ile pokoi??:-)

Akaata no ja tez nie widziałam fotek:no: może masz dodane z katalogu a widok jest tylko dla znajomych??

Katik kiszona kapucha i naleśniki -to jak krokiety z dźemem mi brzmi:-)

Elma kurcze jestem ciekawa jak zaczniemy tu opisywać jak sie oddycha
uf-uf -ufufufuf:-):-):-) :eek: hmmmm ja tam nie mam pojęcia jak oddychać

Aniez no to ok -bo tak jakbym siebie słysząła jak do kogoś mówię -ktoś mi cały tekst opowiada a ja pierwsze zdanie przeczytam i mi wystarczy rozmowy:-D u mnie to typowo zawodowe

Kwiatuszku
no to gratuluję 6 miesiąca:-D ja już też czekam do soboty:tak::tak:

Kici69
nie masz czasu w pracy -biedactwo:-D;-) trzeba z Twoim szefem porozmawiać poważnie -a co tam. Zgadzam sie co do surogatek

Mycha30
to jest u Ciebie niskie ciśnienie??? o losie to u mnie wysokie to 90/50:sorry:

Basia0412 to do zobaczenia:-)

Co do wynajmowania brzuchów i świńskiej grypy nie wypowiem się. Ta afera o wynajmowaniu brzuchów wzięłą się od tej babki co się podawała za inną -i tej innej chciałam oddać dziecko. No złapali ją po porodzie bo gdyby nie to -nikt by nie wiedział. Dla mnie te dwie sytuacje są zupełnie inne i nie można ich porównywać.

A ja umówiłam się do dentysty na poniedziałek -a raczej znajoma mnie umówiła -i dentystka zdziwiona że tyle chorych a ja chcę łazić po gabinetach itp. Kurcze no nie idę w miejsce gdzie wszyscy chorzy (choć tam sa różni lekarze) a poza tym to i supermarket powinnam sobie darować i autobusy...
 
reklama
Dzień dobry Dziewczynki :tak:

Dziś robię za śpiocha roku :eek: Nie wiem czemu, ale obudziłam się o 10.30 :szok: masakra! :-)

Idę więc zaczynać dzień, który dla normalnych ludzi zaczął sie dłuższy czas temu :szok::-D a Wam życzę spokojnego...no właśnie...chyba wypada napisać- południa! :-)

W pierwszej ciąży tez tyle kimałam teraz nie mam jak :-D

Ostatnio spędziłam 2 dni sama z maleństwem w brzuszku i Hanusią, bo nasz męższczyzna był w delegacji...
Smutno tak jakoś mi było jak uspałam małą i samotnie spędzałam wieczór z laptopem. Odzwyczaiłam się, bo na delegacje co prawda mąż jeździł zawsze, ale zawsze wtedy jeździłam do rodziców, bo nei lubię sama siedzieć...
No i tym razem zostałam w domu, miałam problem z wykąpaniem Hani, bo jednak trzeba ją włożyć do tej wanny i wyjąć, a to 12 kg żywej wagi, jakoś jednak dałyśmy radę, a dziś już jesteśmyw komplecie :-)
a tak poza tym, to dziś na moim suwaczku wyskoczył wreszcie upragniony 6 miesiąc :) jupiiii :tak::happy::laugh2:
no to nadrabiam dalej :) jestem na 550 stronie, wiec troche Wam poodpowiadam na prehistoryczne posty :) he he
buziaki dla brzuszków!!!!

Mój wazy 13 a mąż do niemiec pojechał na tydzień ale jakoś nie sprawia mi problemu podniesienie go do wanny i wogóle noszenie.

Dzień jak codzień czyli nudy .. szaro i buro jakoś na tym dworku nie lubie takiej pogody buuu
 
Do góry