hejka!
weekend totalnego luuuzu.... to lubię
Po ciężkim tygodniu, pełnym wrażeń mam zamiar odpocząć i nadrobić spotkania ze znajomymi,
Wczoraj babski wieczór miałyśmy z dziewczynami z pracy, dziś T wyjechał do Gdyni na mecz więc jedziemy z Mają rowerkiem do mojej siostry- 7km w jedną stronę
Na targi ogrodnicze chcę też podjechać, czytajcie- uzależnienie nie pozwoli mi nie pojechać;-)
Co do pogody to u nas wyjątkowo słonecznie, można się też wygrzać na słonku. Na południu sytuacja była tragiczna. Szwagierka dzwoniła przerażona, że boi się usnąć bo rzekę mają przy bloku, a filmik, który wrzuciła był przerażający. U nich na szczęście tylko piwnice zalało, ale wiele rodzin z jej miejscowości musiało się ewakuować.
Ella zdrówka dla Twoich dziewczyn!
Elvie, Agnieszka, Maonka udanego spotkania! Bawcie się dobrze dziewczyny!
Agnieszka biedny Janek:-( zdrówka dla niego, niech się wszystko ładnie zrośnie! Co do sierpnia to jeszcze nie wiem co z sanatorium, mam nadzieję, że uda nam się w wakacje pojechać więc dam ci znać jak będę miała odpowiedź z NFZ. Plany wyjazdowe mamy na lipiec.
Aniez dzięki za 'tamburetanową' inspirację, dziś wieczorem burgery z grilla będziemy serwować. Wiesz, że moja pchła ostatnio przy sadzeniu borówek wspominała jak Bartuś Kubusia w leżaku po ogrodzie woził i jak zbierali poziomki do owsianki. Skubana pamięć do szczegółów ma lepszą od szanownego tatusia;-)
Aniam ty jak kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boisz. Ja się ostatnio w rolnika bawiłam bo załatwiłam z gospodarstwa obornik i w ogrodzie ziemię użyźniałam
Maja następnego dnia w przedszkolu pani opowiadała, że mamusia kwiatki kupkami podlewała
Onka oby katar w końcu odpuścił Natalce
U nas odpukać wszystko ok, na razie nie ma potrzeby usuwania migdała.
Gosieńko u mnie jest podobnie, jak jest T to organizacja pada;-) Szacun za wytrwałość w bieganiu
Maonka lawendę uwielbiam, zwłaszcza późnym popołudniem jak pachnie na tarasie. Z pachnących balkonowych polecam też heliotropa (obłędnie pachnie wanilią):
Pachnie Wanilią , oraz kocanki pachnące miodem.
Annaoj jak dziś Wiktorek?
Aga przepis na tartę przyprawił mnie o ślinotok
Zapisałam sobie, może jutro do kawki machnę.
Mamusiu super, że u Jasia wszysko ok
Powodzenia w remoncie!
Mykamy bo pogoda piękna, szkoda w domu siedzieć.
Udanego weekendu!!!