gosienkag76
Fanka BB :)
Dzieńdoberek :-)
U nas znowu zimnica tak więc Aniez prześlij mi to ciepełko które się we Wrocku zatrzymało;-) bądź dobrą koleżanką i się podziel
Wczoraj zaliczyliśmy z Emilem godzinne bieganie w terenie, żyć nie umierać, dotleniłam się no i stwierdzam że nawet mam kondycję, gorzej z moim synciem ;-)bo co chwilę wymyślał, a to że kolka , komary , chce mi się pić ;-)
Zakupy też udane tym bardziej że do Legnicy jest objazd i na zakupy mieliśmy niecałe 40 minut, ale Emil sprawnie wszystko ogarną i nawet trochę ciuchów sobie kupił, przyznam się że ja to się już nie znam co teraz młodzież nosi rośnie mi synek W przyszłym miesiącu jadę z Mateuszkiem, takie życie przy trójeczce trzeba wszystko na raty kupować :-(
Maonka udanego farbowania czyli imprezowy weekend was czeka:-) Uśmiałam się z tego mleka modyfikowanego do kawy;-)
Agnieszka wiem o czym piszesz bo Emil i Mateusz też raczej niechętni na wyjazdy, Emil to zawsze tak kombinuje że do kolegi wyjeżdża jak jest u nas nalot ;-) Helka za to towarzyska po mamusi ;-) Wiem że ty też z tych kur grzebiących
Anna super że Wiktorek ma się już dobrze :-) rośnie ci synuś więc nie ma się co dziwić że dom chce poznać
Elvie zdrowia dla siostry i niech leki w końcu zaczną działać .
Aga współczuję zastoju, dobrze że już lepiej.
Basia dobrze że u neurologa ok widzę że się nieźle umęczyłaś z małym:-(, ale też twierdzę że pewnie za dużo bodźców się nałożyło Zakupy udane tylko portfel pusty ;-)
Aniam wiesz że ja nie z tych co się chwalą zakupami ;-) najważniejsze że dzieć zadowolony
Dorotko fajni ci ludzie od których dom kupujecie Czyli wino z winogron albo wiśni będziesz robić ;-) Teksty Pauli boskie
Onka pewnie gdybym miała na działkę dojeżdżać to też by mi się nie chciało ;-)
Aniez no ja nie wiem że przez te 1,5 godziny gadania nie zdążyłam ci o zakupach powiedzieć ;-) ale to niestety nie ja się obtowarowałam a powiem ci że muszę moje kury dusić bo potrzebuję buty i torebkę jakąś i spodnie fajne widziałam w Reserved , może z tą torebką to dzieciakom podsunę myśl na prezent z okazji dnia mamy ;-)
Nie pocieszę cię, ale mój małż zakupił sobie wiatrówkę, tak w ramach przygotowania do egzaminu więc pewnie na następnym spotkaniu będzie dodatkowa atrakcja ;-)
Za Kubusia &&&&& zaciskam najmocniej jak potrafię i trzymam się tego że musi być dobrze, ale też rozumiem że się stresujecie :-(I jak zawsze masz rację nic nie jest ważniejsze od zdrowia .
Idę uszka lepić bo Mateuszek zażyczył sobie barszcz z uszkami :-)
Miłego dnia kobietki
U nas znowu zimnica tak więc Aniez prześlij mi to ciepełko które się we Wrocku zatrzymało;-) bądź dobrą koleżanką i się podziel
Wczoraj zaliczyliśmy z Emilem godzinne bieganie w terenie, żyć nie umierać, dotleniłam się no i stwierdzam że nawet mam kondycję, gorzej z moim synciem ;-)bo co chwilę wymyślał, a to że kolka , komary , chce mi się pić ;-)
Zakupy też udane tym bardziej że do Legnicy jest objazd i na zakupy mieliśmy niecałe 40 minut, ale Emil sprawnie wszystko ogarną i nawet trochę ciuchów sobie kupił, przyznam się że ja to się już nie znam co teraz młodzież nosi rośnie mi synek W przyszłym miesiącu jadę z Mateuszkiem, takie życie przy trójeczce trzeba wszystko na raty kupować :-(
Maonka udanego farbowania czyli imprezowy weekend was czeka:-) Uśmiałam się z tego mleka modyfikowanego do kawy;-)
Agnieszka wiem o czym piszesz bo Emil i Mateusz też raczej niechętni na wyjazdy, Emil to zawsze tak kombinuje że do kolegi wyjeżdża jak jest u nas nalot ;-) Helka za to towarzyska po mamusi ;-) Wiem że ty też z tych kur grzebiących
Anna super że Wiktorek ma się już dobrze :-) rośnie ci synuś więc nie ma się co dziwić że dom chce poznać
Elvie zdrowia dla siostry i niech leki w końcu zaczną działać .
Aga współczuję zastoju, dobrze że już lepiej.
Basia dobrze że u neurologa ok widzę że się nieźle umęczyłaś z małym:-(, ale też twierdzę że pewnie za dużo bodźców się nałożyło Zakupy udane tylko portfel pusty ;-)
Aniam wiesz że ja nie z tych co się chwalą zakupami ;-) najważniejsze że dzieć zadowolony
Dorotko fajni ci ludzie od których dom kupujecie Czyli wino z winogron albo wiśni będziesz robić ;-) Teksty Pauli boskie
Onka pewnie gdybym miała na działkę dojeżdżać to też by mi się nie chciało ;-)
Aniez no ja nie wiem że przez te 1,5 godziny gadania nie zdążyłam ci o zakupach powiedzieć ;-) ale to niestety nie ja się obtowarowałam a powiem ci że muszę moje kury dusić bo potrzebuję buty i torebkę jakąś i spodnie fajne widziałam w Reserved , może z tą torebką to dzieciakom podsunę myśl na prezent z okazji dnia mamy ;-)
Nie pocieszę cię, ale mój małż zakupił sobie wiatrówkę, tak w ramach przygotowania do egzaminu więc pewnie na następnym spotkaniu będzie dodatkowa atrakcja ;-)
Za Kubusia &&&&& zaciskam najmocniej jak potrafię i trzymam się tego że musi być dobrze, ale też rozumiem że się stresujecie :-(I jak zawsze masz rację nic nie jest ważniejsze od zdrowia .
Idę uszka lepić bo Mateuszek zażyczył sobie barszcz z uszkami :-)
Miłego dnia kobietki
Ostatnia edycja: