Kwietniówki 2010!!!

[AgnieszkaSz-r]

Bry...

Ehhh chyba mnie dopada jakieś przemęczenie zimowe... wkurza mnie brak słońca i w ogóle nic mi się nie chce... ale cóż muszę się spiąć i działać bo samo się nie zrobi ;-)
Basiu gratuluję sukcesu nocnikowego!! Super!
Gosieńko A. był w domu ale nie ma to jak dodatkowa robota i konieczność pełnego skupienia się na problemie ;-) Dzisiaj znowu jedzie w wasze okolice ;-) A. mówiłam, że planujecie remont poddasza żeby zrobić pokoje gościnne to uśmiech miał od ucha do ucha i stwierdził że jak będzie konieczność nocowania w Legnicy to będzie wynajmował u ciebie
Aniez co się porobiło ?? Kciuki zaciskam żeby było dobrze musi być!!
Zdrówka dla chorowitków!
Pieprzyki... J. w ubiegłym roku jednego zadrapał na plecach (nie pytajcie jak...) to daliśmy wyciąć i na hisotopatologię poszedł...na szczęście czysty A pieprzyków ma mnóstwo...po A.

Idę potańczyć z żelazkiem... bo już nie mają w czym chodzić chłopaki

 

[nata001]

Aniez co się dzieje? zaciskam kciuki za dobre rozwiązanie

 

[aniez]

Nata, Agnieszka- pracowy kłopot... siedzę jak na łożu fakira, zrobiłam co mogłam, teraz trzeba poczekać, czy to coś dało... w pn się ostatecznie zobaczy i albo rybka, albo akwarium...

Gosieńko- wpadaj kiedy chcesz, wino mam

Chłopaki po pobraniu krwi, nie ma jak to chłopa wysłać, wszystkie panie w laboratorium zatrudnił do pomocy w każdym razie nie kwęczeli, nie płakali, Kuba próbował ponoć histeryzować, ale mu Bartek pokazał jak to się robi, to ambicjonalnie Kubula nad sobą zapanował bosko

 

[mamusia87]

aniez przez Ciebie pierwsze moje kroki dzisiaj skierowalam do sklepu po 2 olbrzymie paczki Ale zaspokoilam zachcianke i od razu zrobilo mi sie lepiej;-)

Po paczkach pojechalam do ginekologa, potem do pracy zawiezc zwolnienie i do sasiadki na kawke i tak mi minelo przedpoludnie.

Gosienko no wlasnie jak jest kasa to nie ma najmmniejszego problemu, gorzej jak jej brak. Cale szczescie wiekszosc ubranek bede miala po Igorku , synku szwagierki.
Agnieszka wybierz sie do kosmetyczki, a zly humor szybko minie.

 

[aniam141]

Baniak mnie boli. Jutro kolejna sprawa sadowa. Pakiet po poprzedniej firmie j. Bosko. Tym razem katowice

Ale nie ma tego zlego. Paulinka wyrko dostanie.

 

[filonka]

Hej
Tesknie za Wami! uNAS DUZO SIE DZIEJE, TZN MAMY CIAGLE PROBLEMY Z dAWIDEM, TAK JAK WCZESNIEJ PISALAM MAŁY CIAGLE CHORUJE, OD WRZESNIA BUJAMY SIE PO LEKARZACH, PRZYCHODNIACH, GAB, PRYWATNYCH WSZELKICH BADANIACH. MAŁY CIAGLE KASZLE, MA ATAKI NOCNE DZIENNE KASZLU, CIUT NIE ASTMATYCZNE, PRZEWLEKLY KATAR, , ZAPALENIA UCHA, OSKRZELI, TERAZ OD TYG ZAPALENIE PŁUC, OD MIESIACA JESTESMY NA ANTYIOTYKACH, KTÓRE LECZA NA CHWILE. I ZNOW TO SAMO, CO GODZINNE INHALACJE, CIĄGŁE CZUWANIE W NOCY, PORAZKA, DLATEGO SIE NIE ODZYWAM BO ZUPEŁNIE NIE MAM JAK I GŁOWY, JESLI JUZ WSIADAM PRZED KOMPA TO TYLKO PO TO BY WERTOWAC STONY CZYTAJAC CO MOZE BYC MOJEMU DZIECKU.
JA UWAZAM ZE TO RACZEJ NA COS ALERGIA, NIE WYKLUCZAM MLEKA, ALERGI NA NIE, BO W SUMIE TO OD ZACZECIA DAWANIA MU MM TO SIE ZACZELO, POTEM Z POWIZANIEM Z KACPREM I JEGO PUJSCIEM DO PRZEDSZKOLA.
MOJ PEDIATRA UWAZA ZE TO PRZEZ REFLUKS, ALE BADANIE TO WYKLUCZYŁO,ON JEDNAK TWIERDZI ZE JEDNAK TAK , DOSTAJE HELICID I TO WSZYSTKO. ZAPISALAM SIE JUZ DO ALERGOLOGA, MAM NADZIEJE ZE POMOZE, ALE NA POCZATKU MUSIMY WYLECZYC ZAPALENIE PLUC. JUZ MI RECE OPADAJA, O NICZYM NIE POTRAFIE MYSLEC TYLKO JAK POMÓC MOJEMU DZIECKU. JEDYNIE POCIESZAJACE JEST TO ZE ON MA JESZCZE SIŁE SIE USMIECHAC, MIMO NIEPRZESPANYCH NOCY, .

POZDRAWIAM SERDECZNIE

 

[nata001]

filonka - nie dziwię Ci się, że nie zaglądasz, mam nadzieję, że znajdziecie lekarza, ktory będzie w stanie skutecznie pomóc Dawidkowi.

Pozdrawiam i ściskam

 

[aniam141]

Filonka wspolczuje wracaj jak bedziesz miala cAs

 

[AgnieszkaSz-r]

Filonko kurcze to się wam porobiło :-( obyście w końcu znaleźli co powoduje u Dawidka te choróbska kciuki za was mocno zaciskamy!
Mamusiu jutro dylam na pazurki ;-) więc dam radę a tydzień temu byłam u fryzjera

J. dzisiaj przegiął pałę więc ma szlaban na gry i telewizor... łoj ryk po orzeczeniu kary był chyba większy niż przedtem ;-) ale za to teraz pięknie się bawią z M. w pocztę i dostaję listy :-) A przedtem wałkowaliśmy skaczące czapeczki i dinozaury... przez 1,5 godziny... odpadłam
Dobrze, że mi się w międzyczasie o chlebie przypomniało bo byśmy nic na kolację nie mieli ale sytuacja już opanowana. Dobrze, że mamy piekarza blisko

 

[elvie3]

Witam filonka - zdrówka dla Dawidka i szybkiej diagnozy, a dla Ciebie siły. mamusia - Ty możesz teraz jeść do woli, więc korzystaj. aniez - ja też prawie z diety zrezygnowałam przez te pączki na fb Mam nadzieje, ze problem bedzie mial szczesliwe zakonczenie. A ja dzisiaj 5h kwitłam w salonie, bo okazało się, że mam jakąś dziwną awarię - pierwszy przypadek w PL ford taki zanotował przy moim magicznym przebiegu 1300km. Do wymiany idzie przepustnica, ale muszą ją najpierw z Kolonii ściągnąć i dopiero do mnie zadzwonią. Rozkminienie problemu trwało tak długo, bo sobie sami nie poradzili i kontaktowali się zarówno z centralą jak i fabryką. Wracałam ponad 1,5h bo jakiś rowerzysta wpadł pod TIRa i potworny korek się zrobił. Z tego wszystkiego nie przyjęliśmy księdza i trzeba go będzie ekstra wzywać. Lecę pomagać M. pustaki dźwigać, bo budujemy ściankę. Może jak się nabiegam to mnie głowa przestanie boleć albo nogi zaczną i zapomnę o głowie;-)