reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

hello
znikam zaraz do lekarza z Wiktorem. Ciekawe co ze szczepieniem będzie. Posiew coś nam nie wyszedł, mamy powtórzyć. Alicja wczoraj gorączki dostała i na ból głowy się skarżyła, już dzisiaj lepiej, nie ma gorączki i ogólnie jest ok, ale już została w domu. Chyba z basenu w przedszkolu zrezygnuję. Poszła w poniedziałek i przeziębiona.
Gosieńka to do roboty się bierzcie :-) Co do grochówki to sobie uświadomiłam, że muszę się jeszcze wstrzymać, bo to wzdymające:-(
Mamusia- bardzo śmieszne :-) bardzo :-) jeszcze raz powtórzę, że mój mąż może i by nie miał nic naprzeciwko, gdyby nie obawa, że będzie kolejny synuś, a on z jeszcze jednym może nie wyrobić :p niestety nie mamy doświadczenia w córeczkach :p
Aniez spoko, dałabyś radę. Tacy jesteście świetnie zorganizowani, że o trzecie się powinniście postarać:-)
Mamusia najważniejsze, że już masz z głowy.
Elvie jak dobra zupka wyjdzie, to dawaj przepis
Isabela oby te bóle poszły precz.
Kittek dobrze, że Majeczka już zdrowa.
MamoPulinki musisz o siebie bardziej zadbać, bo naprawdę w końcu organizm Ci zastrajkuje.
Ella zdrówka.

Co do odpieluchowania u nas jakoś tak łatwo poszło i już dawno, że zapomniałam. Alicja pod tym względem bezproblemowa była. Igora pamiętam, że wybudzaliśmy około 23.

uciekam
 
reklama
Witam, aniam - jak takie fajne to jeśli uda mi się jeszcze trafić to też zakupię gosienko - podgrzewane fotele uwielbiam od zawsze, na nerki mi pomagały. Kciuki by odbyło się jednak bez krojenia. annaoj kce - daj znać jak po wizycie. Nam też jedno szczepienie zalega, bo jak Maciek zdrowy to oni terminów nie mają. A zupka z pudełeczka, w Piotrze i Pawle zamawiałam: Indyjska z soczewicy - eat me! Jadłam już ogórkową, barszcz ukraiński i tą - wszystkie smaczne. wronka - my do inhalacji używamy atrovent w kroplach, ale on też na receptę. Dodaj jej amol może, jak byłam mała to mi babcia gorącą wodę do miski lała, ten amol kilka kropli i zakrywałam głowę ręcznikiem. Pomagało też kilka kropli amolu na łyżeczkę cukru. W gardło paliło trochę, ale cukier to łagodził i było skuteczne. mamoPaulinki - ja Ci wykładu robić nie będę, ale Twój organizm długo tego nie wytrzyma, a nieregularne odżywianie powoduje tycie, bo później jak po wielu godzinach coś zjesz to organizm wszystko kumuluje jakby na wojnę szedł. Zmykam do potworka, bo niania wyszła a on po 5 minutach strajkować zaczął zamiast spać. Wysłałam dziś priorytetem zdjęcia dzieci do teściów. Nadawcą są dzieci, odbiorcą są oni. Same fotki, więcej nic. Ciekawa jestem reakcji;-)
 
Mamopaulinki współczuję , trzymaj się dzielnie i jedz dużo .

No chybaś poszalała z tym ostatnim :-p A tak serio to jak mam luźniej to normalnie jem ale w takie dni to nie mam jak.

Dzisiaj jak wyszliśmy o 7 to wróciliśmy na 10.30 ;-) normalnie odstałam swoje do pobrania krwi, J siedział w kolejce do kardiologa. Jeszcze na echo muszę ją zapisać bo trza zrobić :-( No i szmery są ale to z powodu słabych i mikrusich mięśni...

Głowa mi pęka a zaraz muszę do logopedy jechać. Normalnie szprycuję się jak Gosieńka :-D żeby być zwartą i gotową;-)
Miłego dnia
Może później wpadnę
 
aniam - co to tego pytania od Pani Zawadzkiej z portalu... no u mnie myślę, że nie było by większego problemu, bo w rodzinie nikt religijny nie jest, więc nikt z rodziny by nie powiedział, że to Bóg nas stworzył. Jakby miał pytania to bym mu puściła cuda wszechświata briana coxa gdzie wszystko ładnie opisuje :-) od powstania galaktyki po to skąd się wziął człowiek :-)

mamoPaulinki, Gosienko - wy nasze lekomanki :-) a tak na poważnie to życzę aby wszystko przeszło.
 
hej,
dziękujemy z Matim za kciuki. Wyniki w porządku, zdrowy chłopak. Dzwonili do mnie ze szpitala, że pozytywnie rozpatrzono moją prośbę o przyspieszenie wycięcia 3migdała Matiego. Mam zadzwonić w czwartek na oddział.
Po przedwczorajszym myciu okien, wczoraj się ruszyć nie mogłam. Zakwasy mnie dopadły:-D także nikomu nie myję:-D
Chorującym zdróweczka życzę.Monia ja też taka jestem, że muszę być umierająca, żeby pójść na zwolnienie, a czasami trzeba zadbać o siebie. Także kuruj się!

Iza, energia powiadasz? skąd ja to znam. Wczoraj też mnie synuś testował. trzymam kciuki, by migrena szybko minęła.

gosienko, niezmiennie kciuki za twój obolały kręgosłup trzymam. Oby znalazł się specjalista, który ci pomoże!

Aniez, nic tylko dziewczynkę "tworzyć". Kwietniówki- czarownice ci dobrze wróżą:-D
Aniam, właśnie chciałam pytać jak w takiej szklance gorąca kawa. Chyba podjadę sobie je zakupić, bo ładnie się prezentują.

mamusia, jak glukoza? ja swoją drugą też gorzej zniosłam.
Ella, u nas dawno po problemie nocnego sikania. Ja początkowo wysadzałam o 23. Oczywiście kładłam wysikanego. Teraz sam śmiga się załatwić. Po tym zawsze ląduje u mnie w łóżku i pierwsze co, to oznajmia, że się wysikał:-)
kittek, papierów nie zazdroszczę, osobiście nie lubię:tak: Dziś byłam z gimnazjalistami dwie godziny w urzędzie wojewódzkim. Zajęcia króciutki plus dojazd, a opisywać pewnie będę cały wieczór:wściekła/y:

Moje dziecko przedwczoraj przyszło z przedszkola i oznajmiło: Mamo a ty wiesz, że w Hello hihi też się można przebrać:-D tak wiem...
 
jestem i ledwo na gały patrzę , nie mam dzisiaj na nic czasu wszyscy chcą wszystko na wczoraj :baffled::no: Jasiek chyba czuje moje spięcie i stres i uracza mnie regularnymi kopniakami;-)
Wyniki glukozy dzisiaj odbiorę bo wczoraj było mi nie podrodze.

pozdrawiam was wszystkie , niestety nie dam rady odpisać.
 
Kici no tak czasem najprostsze rozwiązania są lepsze .

Ale dzieciaki to mogą mieć dobrą kołomyję w głowie jak pani od religi mówi że to Bóg wszystko stworzył , a na biologi walą o małpach . :-D w SUMIE NIE pamiętam z własnego dzieciństwa jak mi temat tłumaczono .
 
reklama
Monia- no toś się załatwiła :( tylko po cmentarzach nie ganiaj może, bo się doprawisz...

Dziewczyny ja to wszystko Rafałowi przekażę, już widzę tę dziką radość :p

Aniam- ubawiłam się. U nas problemu nie będzie, bo my od małpy :p

MamoPaulinki- ja Cię proszę posłuchaj Elvie i zacznij regularnie jeść, bo się wykończysz, a wiesz, że musisz być zdrowa :( śniadanie koniecznie, bezwzględnie i bezdyskusyjnie!

Gosieńko- parownikiem kusisz :p gzikiem też... mniam....

A właśnie Monia, jak nie chce Ci się robić, jest namiastka gziku w P&P takie coś:
https://www.e-piotripawel.pl/zakupypoznan/towar/gzik-wielkopolski/225753
lub
https://www.e-piotripawel.pl/zakupypoznan/towar/gzik-wielkopolski-tradycyjny/225089

Moje dziecię młodsze, co ziemniakami gardzi, z gzikiem zje zawsze :p taki mały podstęp.

Ella- ja mam dwa przypadki: Bartek odpieluchował się sam we wrześniu zeszłego roku (matko jak to zleciało), Kubuli ściągnęłam pampa jak miał nieco ponad 3 lata, ale sam powiedział, że już w nocy nie chce. Nie wysikiwałam, bo to bez sensu, częściej problem z hormonem, o którym pisała MOnia mają chłopcy i u nich kłopot bywa większy, choć to nie reguła. Jeśli Julka chce i jest gotowa, to bierz byka za rogi. Ja wiem, że jest ciążko z małym dzieckiem (u nas Bartek ledwo się urodził, jak Kuba zażyczył sobie odpieluszkowania), ale nie ma rzeczy niemożliwych.

Mam doła dzień cały :( i nerwa też :( także bez kija nie podchodź...
 
Do góry