reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Gosienko serdecznie zapraszamy :) Dostaniecie sypialnie, a jak przyjdziecie to może uda nam się wziąć jakieś wolne i do moich tesciów pojedziemy tam mamy "dodatkowy dom" - a jak nie to i u nas jakoś się pomiescimu -dzieciakom się materace nadmuch i będa mieli jak na biwaku. Jezioro mamy trzy minuty od nas, las drugie trzy, a trzy kroki wielkie pola i łąki.
 
reklama
właśnie, a może zrobić zlot na mazurach? może w tym roku już się nie uda, ale za rok. Można wtedy pomysleć o wynajęciu jakiegoś pensjonatu lub domków na ośrodku.
 
Od wczoraj 5 raz próbuję napisać posta :p

Anna oj- takie tam czytadła...
Śnieżka musi umrzeć - Nele Neuhaus - Lubimy Czytać
Krąg - Bernard Minier - Lubimy Czytać
Papierowa dziewczyna - Guillaume Musso - Lubimy Czytać
Wielbiciel - Charlotte Link - Lubimy Czytać
Krwawa zemsta - Joanna Chmielewska - Lubimy Czytać
Zostań przy mnie - Harlan Coben - Lubimy Czytać

Wielbiciela przeczytałam, jako kryminał/ sensacja takie sobie, ale jest sprawnie napisane, przed zakupem Chmielewskiej się nie powstrzymałam, chociaż poziom jej spadł, ale jakoś tak z sentymentu.
Jak ktoś szuka dobrej powieści, to mogę polecić Zaginiona dziewczyna - Gillian Flynn - Lubimy Czytać dobrze napisana proza, z kilkoma zwrotami akcji, nie Noblowska proza, ale na wakacje jak znalazł :-)

Nata- w przyszłym roku Mazurom mówię tak :-)
 
Gosieńka powiadasz że forumowe chłopaki dobrze dmuchają . ognisko :-D:-D....

Annaoj już bliżej niż dalej , więc się nie martw . A AlicjA pewnie dobrze się bawi i to się liczy :tak: szkoda że my takiej pogody nie mieliśmy jak jest teraz .

Kittek no też bym chciała , ale co zrobić . J to już ma urlop na wykończeniu , bo ciągle coś . a jeszcze w sierpniu do sądu jedziemy , do jakiegoś radzynia podlaskiego . 3 razy już się migał ale się nie da . Chcą go na świadka i koniec .

Szymek mi coś na gadło narzeka i gorączkę ma :no:
Także zamiast jeziora to sprzatanie w domu miałam , dywam uprałam , nowy kupiłam i nawet umyłam okno jedno :-D:-D
No i tak weekend zleciał .
 
Witam jestem mega nie wyspana wróciliśmy z wesela o 1 w nocy a już o 5 rano musiałam wstać do pracy, koszmar jakiś, do tego śniła mi się moja śp.babcia co nie wróży nic dobrego ehh jak ja przeżyję dzisiejszy dzień? RATUNKU! idę robić kawę
Annaoj 8

 
Witam się po weekendowo.
Wczoraj byłam piekielna dla gimbusów... poszliśmy na placyk zabaw w parku. park wielki, a gimbusy (troje - dwie dziewuchy i gnojek) musiały usiąść akurat koło placu zabaw i wtem leci słownictwo rwa i rwa i rwa... najpierw grzecznie ale stanowczo zwróciłam uwagę aby nie przeklinali... no ale jak to z gimbusami - młodzi gniewni - nie podziałało i dalej słysze RWA i RWA no więc nie wytrzymałam i wydarłam ryja, aby nie przeklinali bo tutaj są małe dzieci, a gówniara z ryjem, że ona nie przeklina, więc ją informuję, że głucha nie jestem i słyszę, że cała trójca klnie... to ta do mnie czy mam dowody, no to jej oznajmiłam, że dowodów nie potrzebuje, bo wystarczą mi uszy, a jak ma ochote pyskować to niech idzie gdzie indziej bo tutaj są dzieci i sobie nie życzę w ich obecności takiego słownictwa... :wściekła/y: ciśnienie mi podnieśli normalnie, ale ryje zamknęli.

poza tym w sobote na placu zabaw moje dziecko nauczyło się wyrazu KURDE a do tego ciągle gada D*UPA więc konsekwentnie jemu również zabraniam używania brzydkich słów i tłumaczę, że to niegrzeczne i nieładne. w niedziele był koniec zabawy i powrót do domu jak powiedział: kurde ale szybko, no d*upa!
dziecko teoretycznie zrozumiało, ale co chwilę powtarzał: Mamo, to ja już nie będę mówił d*upa, d*upa to brzydkie słowo i nie można mówić d*upa... ale już do wieczora chyba tłumaczenie poskutkowało bo oznajmił mi: Mamo, ja nie będę mówił d... no tego brzydkiego słowa, bo to nie ładnie :-)

Tak więc pozdrawiam ciepło w poniedziałek
 
hejka
Weekend mi bardzo miło zleciał, miło tak się z ludziami spotkać:-)
Wczoraj drugi dzień brzuch mnie trochę pobolewał, myślę, że może to skurcze przepowiadające, ale pewna nie jestem, bo w poprzednich ciążach nie miałam:confused:
Dzisiaj badanie krwi zaliczyłam, a w czwartek wizyta u ginki i cioci udało się mnie wcisnąć do pulmonologa, zobaczymy co powie na mój ciągły kaszel.

Aniez napad na księgarnie widzę zrobiłaś.
Nata na Mazury ja też jestem na tak.
Aniam dokładnie, nam wyjątkowo pogoda nie spasowała.


 
Dzień dobry!Piję kawkę , więć mam chwilkę dla siebie.Dawid zasnął, starszy tłucze sie nad głową klockami.Tatuś wpadł na sniadanko, a ja zaraz do swej codziennej pracy gonie, czyli ogarniecie prania, obiad, ogród.Właśnie szukam na allegro zawadiackiego mopa co by mi by sił oszczędził na szmatowaniu. u mamy sprawdziłam taki obrotowy z wyżymaczką w rączce i jest świetny az sie chce pracować.Kici- nasz też mówi słowo "Kurde" jam mu się coś nie uda, ale tego to sie od taty nauczył.Anna oj - jej juz Ci tak malutko zostało do uściskania bobasa.Aniez- no to sie zaczytasz, ja swojej ksiazki juz od wieków dokończyć nie moge....Zielona- super ze Kostka sie rozgaduje.Gosieńka- jak zwykle u Ciebie gościnnie, :) pozdrawiam.Zdrówka dla dzieciaków.
 
reklama
filonka fajnie, że się pokazałaś będziemy się musiały spotkać na kawkę
kici miałaś rację! u nas przy placu też czasami przesiadują małolaty, które cały czas klnął ale ganiamy ich i już coraz rzadziej przyłażą

ja chcę do domu spaaaaaać
 
Do góry