aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Przy 40 stopniach to ja bym jednak zapodała przeciwgorączkowy, szczególenie na noc.
Podaje się krzyżowo, ostatnim razem u Bartuli zmniejszyłam pierwszą przerwę do 2,5 h, bo po tym czasie od podanie paracetamolu temperatura poszła mu w górę. Ale Hania jest maleńka, więc ja bym zaczęła od ibuprofenu.
U dzieci system nerwowy jest wrażliwy, więc lepiej temperaturę zbijać. Może być i wirus, bo maluszki gorączkują wysoko z wielu powodów. Zdrówka.
Jednak pogoda się wyciągnęła, szału nie było, ale spacerek dało się uskuteczniać :-)
Podaje się krzyżowo, ostatnim razem u Bartuli zmniejszyłam pierwszą przerwę do 2,5 h, bo po tym czasie od podanie paracetamolu temperatura poszła mu w górę. Ale Hania jest maleńka, więc ja bym zaczęła od ibuprofenu.
U dzieci system nerwowy jest wrażliwy, więc lepiej temperaturę zbijać. Może być i wirus, bo maluszki gorączkują wysoko z wielu powodów. Zdrówka.
Jednak pogoda się wyciągnęła, szału nie było, ale spacerek dało się uskuteczniać :-)