reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

gosienka - a orientujesz się, czy ten lek zdrowy jest? I jak szybko działa?

.

Ten lek to ponoć niezły mózgotrzeb ale działa . Można też pić szałwię , ale to trzeba naprawdę litrami :tak:


Szymek lepiej , ale dziś z babcią w domu siedział, gorączki nie miał , tylko troszkę kataru i słabszy był , ale tak to czuje się ok :tak: Jutro jeszcze go pewnie w domu zostawię .

Na fitnes się jutro zapisuję i mam zamiar chodzić 2 razy w tygodniu . akurat u nas zajęcia na 20 stą są , więc luzik ogarnę sobie wszystko .

Maonka cóż takie uroki
 
reklama
cześć dziewczyny

dzisiaj miałam psychologa w przedszkolu i trochę podniosła mnie na duchu. Nie jest tak bardzo źle z małym reaguje ładnie na swoje imię i wykonuje polecenia często się co prawda wycofuje ale jest to prawdopodobnie skutek tego że mały jest nadwrażliwy na pewne dźwięki i jak jest bardzo głośno to się wycofuje- więc mamy nadwrażliwość na głośne dźwięki, natomiast żadnych innych zaburzeń nie stwierdziła. To niejedzenie jest prawdopodobnie skutkiem tego że Panie na początku zmuszały go do jedzenia niestety:baffled: Mały ma też problem z chwytaniem precyzyjnym ale może to być skutek pozostałości po osłabionym jednostronnym napięciu mięśniowym (był rehabilitowany) - mamy to skonsultować z neurologiem i poprosić o ćwiczenia wspomagające. No i dobrze że będzie chodził do poradni do Logopedy i psychologa

Dzisiaj podobno powiedział " czerwony" w przedszkolu:-) ja jeszcze w domu nie słyszałam tego słowa - panie były w szoku bo on do tej pory mówił w przedszkolu tylko sylabami:-D

aniez zdrówka dla Kuby biedny on z tymi uszami. Mój o 22 kładziony jest na siłę z rykiem

aniam oby nic się z tej gorączki nie wykluło. Fajnie że już prawie na mecie z ząbkami. Widzę że wypad z koleżankami się udał, co do tej sieci to powiem ci że bywa różnie zależy od miejsca raz byłam w śródmieściu i to była porażka natomiast w innym miejscu było nieźle - wszystko zależy od kucharzy

zielona
nieźle Kostusia jest niesamowita uśmiałam się że hej, prawie oplułam monitor

elvi oby szybko przeszedł ci ból gardła

mamusiu trzymam kciuki aby Natalce spodobało się w przedszkolu

annaoj kuruj się kuruj musisz dbać o siebie:tak:

gosieńko zdrówka dla Helenki

ella trzymam kciuki zaciśnięte ale na pewno dotrwasz, nieźle wycelowana data :biggrin2: urodzin drugiej pociechy

maonka początki najtrudniejsze szybko z czasem sobie wszystko poukładasz
 
Ostatnia edycja:
maonka - czytam Twój post jakbym go sama pisała;) Mam nadzieję, że dzieci już smacznie śpią, a Ty masz czas dla siebie.

aniam - to w takim razie z leku rezygnuję. Przy Lenie pokarm sam mi zanikł, bez odciągania, szałwii i leków. Może przez ówczesny stres związany z czarownicą tak wyszło, bo czasowo się to pokryło. Teraz będę Maćka powoli odzwyczajać, w dzień jest w miarę ok, ale w nocy masakra.
 
Basia- hehehehe... u nas to inaczej przebieglo, ale K. jest nadwrażliwy na bodźce (w tym dzwięki) i do tego nadpobudliwy... hiperaktywny, czy jakoś tak, nie bój żaby wrażliwce są fajne :-) co do malej motoryki to po prostu musicie ją cwiczyc, tez mamy z tym "cyrk", bo K. ma silniejsze lewe oko, prawa reke i lewa noge 9ludzie zazwyczaj leca jednostronnie), mala motoryke mamy juz wyprowdzona (jak ktos nie wie, to nie powie, ze cos jest nie halo... no chyba, ze zobaczy, jak mlody gra w pilke (jest obunozny z naciskiem na lewa), czy jezdzi na hulajnodze, mamy tez problem z kierunkiem rysunku, bo reka ciagnie do prawego oka, wiec musze go pilnowac, jak szlaczki rysuje :-) ale naprawde na tym etapie, na ktorym jestescie WSZYSTKO da sie wyprowadzic :-) w tym wieku notabene roznice w osiaganiu umiejetnosci moga sie wahac do 2 lat (sic!)

Elvie- polecam szalwie :-)

Zielona- no u mnie inne wyrazy polecialy onegdaj z drugiego pokoju :p

Gosienka- zdrowka dla Helenki

Aniam- gratuluje samozaparcia, na moj pilates chodze mocno w kratke, bo tylko 1 dzien mam w zasadzie wolny wieczorem, takze chyba dopiero do czerwca zaczne "ostro" jak mi sie zajecia skoncza

Mamusia- tylko, ze Kubula na razie nie ma wysiekowego zapalenia ucha, a drenaz robi sie wlasnie w tym przypadku (tak mi to w kazdym razie tlumaczono)

Maonka- no to mialas mlyn :-) u nas czas kapieli byl akurat bezprobblemowy, ale mielismy inne "atrakcje". nie pocieszy Cie to zapewne teraz, ale wyrosna :-) jeszcze z usmiechem bedziesz te akcje wspominac.

Ella- &&& i nie robcie dziewczynom tego... niech kazda jednak ma swoj dzien urodzin :-)

U nas bez zmian, wesoly domek mamy, ale to norma przy moich urwisach :-)
 
Basia daj mu w łapkę nożyczki gazetę kolorową i ucz wycinania . Super rączkę ćwiczy . U nas panie sporo męczą wycinaniem i w domu dzieciaki tez sporo wycinają . Szymek jak rysować lubi średnio , tak wycinać kocha :tak:
 
Zielona- no u mnie inne wyrazy polecialy onegdaj z drugiego pokoju :p
hehehe, wyobrazam sobie ;-)

Ella- &&& i nie robcie dziewczynom tego... niech kazda jednak ma swoj dzien urodzin
biggrin.gif
Gdzies na forum mi sie mignela dziewczyna, ktora ma dzieci z tego samego dnia, z kilkuletnia roznica. Na CC sie tak umowila... Ostatnio w Tv mowili o naturalnym porodzie. Babka urodzila jakos w lutym parke jednojajowych blizniat (sn), a kilka lat pozniej, w ten sam dzien kolejna parke blizniakow jednojajaowych, rowniez sn... Takie porody zdarzaja sie nieslychanie rzadko, wiec naglasniali.
Ja tam wychodze z zalozenia, ze kazdy dziec powinien miec swoja imprezke urodzinowa, bo to taki specjalny dzien tylko dla danego dzieciaka.



Zdrowka dla choroskow.

Kostka mnie zarazila i juz gardziol mnie boli... :baffled:



Basia, kamien z serca! Teraz bedzie juz tylko lepiej!
 
Witam kobietki

Helka nadal chora,temperatura ją męczy jak czopki przestają działać, apetytu nie ma ale bardzo dużo pije. Dzisiaj rano zaliczyła dwa razy wymioty więc na popołudnie jesteśmy umówieni z pediatrą.Najgorsze jest to że ona żadnych leków nie chce przyjmować oprócz tych " naszych " przeciwgorączkowe tylko czopki.

Zasypało nas :angry:

W sprawie urodzin to wyjątkowy dzień i dzieci powinny świętować osobno :tak: Mój małż ma taką schizę z dzieciństwa bo on urodzony 26 grudnia i biedak zawsze jeden prezent urodzinowo-świąteczny dostawał ;-) wiadomo jak to dziecko przykro mu było :-(

Zielona zdrówka dziewczyny

Aniam u nas też w przedszkolu dzieciaki bardzo dużo wycinają, powiem ci że Helka lepiej nożyczkami manewruje niż jej bracia :tak: Dobrze że Szymkowi nic się nie wykluło. Czyli robisz się na mega laskę:-p tylko żebym cię w czerwcu poznała :-p

Aniez podobne te nasze starszaki oj podobne :tak: Emil też ma mocne lewe oko i prawą rękę , dzięki bogu noga prawa mocniejsza. Ja zła jestem bo u nas ta delateralizacja dopiero w zeszłym roku została na 100% potwierdzona :wściekła/y: kiedy to nasiliły się problemy z czytaniem, brzydkim pismem no i dodatkowo doszły błędy ortograficzne( Emil zasady zna tylko ich nie wprowadza :no:) Pani terapeutka powiedziała nam że i tak jest w szoku że Emil tak dobrze się uczy. No i ta nadwrażliwość ale to wiesz o czym mówię ;-)
U nas też baaaaardzo wesoły domek ;-)powiedziałam już chłopakom że wyeksmituję ich do przyczepy kempingowej :tak::-D

Elvie ja musiałam ten lek brać bo mojej homeopatki nie było a cyca to już miałam ogromnego :szok: Jeśli wierzysz to możesz spróbować Ricinus communis CH 30 2 razy dziennie po 3 granulki :tak: nie zaszkodzi na pewno tylko trochę to potrwa i jak możesz pij tą szałwię nawet 3 razy dziennie .

Basiu powiem tak jak Aniez wrażliwce są fajne :tak: najważniejsze że problem został odkryty i teraz malutkimi krokami będziecie Wiktorowi pomagać. Brawo za ten " czerwony " zobaczysz zaskoczy was synuś :tak:

Maonka jak to przeczytałam to przypomniały mi się czasy jak chłopcy byli mali :tak: pomyśl że za kilka lat dzieciaki same do wanny będą wskakiwać :-) Mam nadzieję że miałaś wieczór dla siebie :tak:

Ella czekamy na wieści :-)

Mój choruszek zasnął

Miłego dnia kobietki
 
Witam:)

Niania mi o 22.00 sms-a wysłała, że ją rozłożyło i dziś nie przyjdzie, a ja mam dwa spotkania biznesowe umówione i wieczorną konferencję do której miałam dziś prezentację kończyć, ale po wiadomości od Kamili skończyłam już wczoraj (siedziałam do 1:00).

Jeśli chodzi o urodziny to u nas też mogą w zasadzie być świętowane razem, bo bliskie daty (30kwietnia i 8 maja), ale wychodzę z założenia, że każde dziecko powinno mieć swoje święto i tak będzie:tak:

aniam - dzięki za przypomnienie o nożyczkach i wycinaniu, sama je uwielbiałam, muszę Lence nożyczki zakupić.

basia - super, że Wiktor zdiagnozowany. Teraz możecie mu pomagać, nakierować i będzie dobrze. Kciuki trzymam!

Dziewczyny a co będzie jak ja zacznę tą szałwię pić i mleko mi zniknie, a Maciek w nocy tylko cyca chce. Jak z tym walczyć? Co mu dać wtedy jak mm pluje?
 
Elvie ja każdemu po odstawieniu cyca dawałam wodę :tak: A Maciuś pije z butelki w ogóle coś np. soczki ? Bo możesz na noc dawać soczek i stopniowo go rozcieńczać aż sama wodę zacznie dziecko pić to dla bardziej opornych egzemplarzy które za wodą nie przepadają;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Maciek o dziwo uwielbia kaszki mleczno-ryżowe smakowe, takie pije Lena i on też, ale pediatra z uwagi na imponującą wagę Macia kazała mi tych kaszek za dużo mu nie dawać. Pije też wodę i herbatki hipp. Spróbuję dzisiaj w nocy z tą wodą. Póki co karmiłam go o 4:00 i do tej pory cyca nie dostał, a cycki mam spoko, nie spuchły i nie ulewa mi się;-)

aniez- chciałam Ci podziękować za przepis na ciastka kruche/półkruche. Dziś mi po raz kolejny ratują życie;-) Nie mam nic do kawy, sklepu tu nie ma, ja bez auta, więc robię Twoje ciasteczka. Ciasto już w lodówce, jak Maciek zaśnie to Lenka będzie miała frajdę, bo ona uwielbia ciasteczka wycinać:)
 
Do góry