reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

U nas 7/os. - sortowane; 16/os. - niesortowane. Ponoć to tanio i może jeszcze ulec zmianie.

Będziemy płacić 100% więcej. Śmieci sortuję już kilkanaście lat i tak mi to weszło w krew, że nie ma problemu.
 
reklama
A my się developera nie możemy doprosić aby kontenery do sortowania zakupił:no: nawet nie wiem ile płacimy.

Zmykam do wysyłki, bo mnie ranek zastanie. Reszta domowników już śpi, M. to nawet chrapie tak głośno, że go na parterze słyszę.
 
Witam,
M. się zerwał rano tak cicho jak myszka, na angielski w biznesie pojechał, zajęcia ma na 7:30 trzy razy w tygodniu.
Maciek obudził mnie i Lenę o 7:25, na szczęście do tej pory dzieciaki same się sobą zajmują, a konkretnie bawią się klockami lego.
Ogarnęłam chatę i z maską na gębie a drugą na włosach czekam na nianię.
Piękna wiosna za oknem, taka piękna, że aż biegać mi się zachciało.
Stanik sportowy zakupić wcześniej muszę.

Wlazłam na BB a tu wątek ogólnopolski:szok::happy2:Lecę czytać.
Miłego dnia!
 
Ostatnia edycja:
Dzieńdoberek :-)

Elvie tylko miotły nie złam jak na ten wątek polecisz :-p:-D

Agnieszka wczoraj to co miałam zrobiłam, kurczaki mogą przyjeżdżać :tak::-D dzisiaj do ogrodu śmigam, przygotować miejsce na warzywniak i folię, małżon mi ziemię załatwił mnie zostaje przygotowanie terenu :tak: To lubię , już się nie mogę doczekać własnych pomidorów :-) Okna pomyłaś? to wpadaj do mnie moje też wołają 'umyj mnie" :zawstydzona/y:

Isabela mam nadzieję że do domu dzisiaj wyjdziecie, przytulam i buziaki dla Tosiulki.

Anna dobrze że Igorowi nic się nie wykluło.

Basiu zdrówka dla Wiktora i niech szybko wraca do zdrowia. Jak na rodzinę wielodzietną przystało ekipa musi być ;-)

Aniez przesyłam wirtualne ciepełko :tak:

Aniam przypomniało mi się jak byłam małą dziewczynką to też ciągle w teatrzyk się bawiłam sama nawet kukiełki robiłam :-)

MamoPaulinki zdrówka i daj sobie na chwilę spokój z tym balkonem bo jeszcze bardziej się rozchorujesz.

gosia kurcze a może Mati coś nowego zjadł ?


Śmieci u nas dwie firmy wywożą , jedna zwykłe kubły a druga posegregowane worki. Chyba muszę zadzwonić aby się upewnić czy się nic nie zmieniło:tak:
Nasi śmieciarze to w ogóle fajne chłopaki jak zapomnę kubeł wystawić ( przyjeżdżają co 2 tygodnie ) to sami na podwórko wchodzą i kubeł zabierają .

Miłego dnia :-)
 
Pobiegałam z Karen po ogródku:-) Stara się psiunica moja kochana, tylko po 20min sił jej już brakuje, na dźwiganie łapek. Teraz odpoczywa i za godzinę, znowu pójdziemy. Jutro jedziemy do rehabilitanta.
Alicja niestety wczoraj kataru dostała, mam nadzieje, że na tym się skończy, bo jak nie to teścia ubiję:baffled: i chłopa przy okazji też.
Agnieszka, Gosieńka ja Was podziwiam, skąd w was ten power, mnie tak siły brak. Myślałam, że w II trymestrze ten power do mnie przyjdzie, ale na razie nic.
MamoPaulinki zdrówka życzę.
Basiu zdrówka dla Wiktorka, oby wydobrzał szybciutko.
Gosia u Alicji też co chwilkę jakieś krostki nawracające, albo suche placki. Już mi ręce opadają, bo kompletnie nie wiem z czego to:baffled:
Isabela jesteście w domu?

U mnie śmieci 13/os za posortowane, nieposortowane chyba 17, ale nie wiem, bo my i tak sortujemy. Ogólnie uważam, że drożyzna, bo 72 zeta miesięcznie będę płacić, a pod koniec roku 85, no i oczywiście jeszcze muszę pojemnik kupić i worki.

miłego dzionka życzę
 
Jestesmy w domu dalej bedziemy dzialac z nasza Panoa xdoktor jutro jak wypis dostaniemy bo byla poza granicami kraju ale juz wrocila :-) Z Tosia juz wszystko ok, bawi sie coeszy ale szpital byl horrorem bo ona sie ich boi najzwyczajnie, a akurat byla taka lekatka ktora nie toleruje dzieci placzacych ale za to lubi pieniazk. Dostala eyklad ode mnie i juz byla bardzo mila. Dziecko placzace mloda matka myslala ze znalazla kogos na kim soboe ulzy...

Lece do Tosi milego dnia :-)
 
hej,
u nas dziś zimno, ale bardzo słonecznie. Zaraz uciekam na spacer.
Parówy w cieście francuskim upiekłam i zupkę kalafiorową, także obiad gotowy.



gosieńko, Mati nie zjadł nic nowego. Czerwone plamki na twarzy pojawiają mu się od kilku miesięcy. Sęk w tym, że nie wiem od czego. Lekarka każe obserwować, ponoć to pokarmówka. Zrezygnowałam całkowicie z podawania małemu danonków, danio, ciastek, ciasteczek, cukiereczków itp. Zdaniem mojej lekarki, im mniej jedzenie przetworzone, tym lepiej. Nie jest to łatwe, bo M. lubi jeść i się domaga. Sprawy nie ułatwia mi teściowa, wiecznie coś mu podsuwa. Nie jest wykluczone, że to uczulenie na białko lub kakao.
annaoj, tak jak piszesz, czasami te placki znikają całkowicie, czasami wychodzą suche placki:wściekła/y: co tobie mówią lekarze?

iza, dobrze że Tośka w domku, zdrówka dla niej.
gosieńko, nie wiem jak u was w sprawie śmieci. My musimy sami wypowiedzieć umowę poprzedniej firmie, bo inaczej w lipcu trzeba będzie płacić podwójnie. W naszym przypadku MZGK.
elvie, gdybyśmy mieszkały bliżej siebie, mogłybyśmy się razem na bieganie umówić. Ja ruszam od poniedziałku, ale wiadomo w grupie raźniej.
 
WOW ale produkcja nie dam rady wszystkiego nadrobić.
Wczoraj byłam z N na wizycie kontrolnej u kardiologa i ta moja mała wredna wsza nie dała się zbadać. Jednak jak idzie do lekarza z tatusiem to wizyta przebiega o niebo lepiej a ze mną jest jeden wielki wrzask i histeria nie wiem o co chodzi:baffled:
gosia u nas po wyeliminowaniu nabiału i czekolady plamy zniknęły jak ręką odjął
isabela dobrze , że z Tosią już wszystko dobrze obyście nigdy więcej tam nie musiały wrócić
annaoj zdrówka dla Alicji i dla psiuni
gosienka czyli w czerwcu przyjeżdżamy do ciebie na pyszną jajecznicę ze świeżymi pomidorami ołłłł jeeeee uwielbiam ;-);-);-)
elvie jak ja bym chciała choć jeden miesiąc móc pospać do 7:30 ;-) ehh chyba nie realne
 
Wieje, jakby się kto powiesił:tak:

mamusia, właśnie odstawiliśmy kakao. Mleka i przetworów je dużo mniej, ale je. Muszę go jakoś oszukiwać, bo on lubi mleko:wściekła/y:
To standard, że z ojcem dziecko na wizycie lekarskiej się nie rozkleja. Ja bardzo często posyłam męża. Babeczki w żłobku mi zawsze mawiają, że z tatą M. tak nie histeryzuje. Chociaż teraz jest dużo lepiej, i ze mną mu się płacz rzadko zdarza!
 
reklama
witam,

zielona wiadomo że dziecko najważniejsze ja też w tym miesiącu muszę wyłożyć kupę kasy na badania ale cóż mały najważniejszy. A mamy naprawdę sporo wizyt w planie (choć część na szczęście na ubezpieczenie).

aniam ja też nie pałam miłością do Urzędów skarbowych :wściekła/y: Kurcze to dziwne jak dla mnie że co roku jest od nowa rekrutacja:shocked2:

aniez
współczuję braku ciepełka wiem jak to jest jak padnie piec. No to macie tam niezły bigos z tymi wspólnotami, u nas na osiedlu są 4 wspólnoty ale każda to osobny blok.

gosia
to może zrób na własną rękę testy alergiczne

mamoPaulinki super że mała taka dzielna mój na widok czy to fridy czy gruszki urządza histerię i maraton ani go złapać . Zostaw to sprzątanie bo się załatwisz jeszcze gorzej najpierw wyzdrowiej

annaoj oby nic się z katarku nie rozwinęło u Ali. Super że z Karen już lepiej

isabela fajnie że jesteście już w domciu, co do pani doktor to ja lepiej nie będę komentować.

mamusiu witaj niezła wiercipięta z małej ale nasz też ma często różne humorki jak jesteśmy u lekarza raz jest lepiej raz gorzej


A my mamy poumawiane już wszystkie wizyty
- 12.03 psycholog w przedszkolu (prywatnie)
-19.03 rano Logopeda a po południu chirurg
- 04.04. Laryngolog
- 11.04 Psycholog w poradni
- 16.03 neurolog


UFFF i to na razie na tyle
 
Ostatnia edycja:
Do góry