Witam
basia - zdrówka dla Wiktorka!
aniam - o podatkach nie będę się wypowiadać
gosienka - no to nieźle Ci towarzystwo zabalowało. Jak w Sylwestra
aniez - też fridujemy jak trzeba Galaretkę też dla Leny zrobię, ona uwielbia. Maćkowi też mogę dać??
My po spacerku, wieje u nas potwornie ale Maciek szczęśliwy. W wózku jechał, Lenka ze swoim małym wózkiem i lalką Zuzią się ostatnio wybiera i o dziwo nigdzie wózka nie gubi po drodze;-) Miała ubaw bo ją z Maćkiem ścigaliśmy. Teraz bawią się w parzenie herbatki, Maciek dzielnie gębę otwiera a ta mu coś na niby daje i pyta" "smakuje Ci Maciuś?". Pewnie niebawem się wścieknie, że nic do buzi nie wpada, ale zanim to nastąpi mam chwilkę wolnego. M. zagoniłam do prasowania, bo sama nie znoszę tego robić, a jak chce w koszulach do pracy śmigać to wyprasować je wcześniej wypada
Chciałam jeszcze pochwalić synka, że sam stoi:-)
basia - zdrówka dla Wiktorka!
aniam - o podatkach nie będę się wypowiadać
gosienka - no to nieźle Ci towarzystwo zabalowało. Jak w Sylwestra
aniez - też fridujemy jak trzeba Galaretkę też dla Leny zrobię, ona uwielbia. Maćkowi też mogę dać??
My po spacerku, wieje u nas potwornie ale Maciek szczęśliwy. W wózku jechał, Lenka ze swoim małym wózkiem i lalką Zuzią się ostatnio wybiera i o dziwo nigdzie wózka nie gubi po drodze;-) Miała ubaw bo ją z Maćkiem ścigaliśmy. Teraz bawią się w parzenie herbatki, Maciek dzielnie gębę otwiera a ta mu coś na niby daje i pyta" "smakuje Ci Maciuś?". Pewnie niebawem się wścieknie, że nic do buzi nie wpada, ale zanim to nastąpi mam chwilkę wolnego. M. zagoniłam do prasowania, bo sama nie znoszę tego robić, a jak chce w koszulach do pracy śmigać to wyprasować je wcześniej wypada
Chciałam jeszcze pochwalić synka, że sam stoi:-)