Witam sie wreszcie mogę spokojnie zaglądać. Nie nadrobię ale teraz już na bieżąco chcę być.
Przypomniałyście mi o dentyście, młoda miała w lutym zaliczyć ale pewnie już nie zdąży. Trzeba we wtorek lecieć i zapisywać.
Spróbuję fotki wrzucić, komp już w miarę dobrze działa.
Zdrówka dla wszystkich.
Dorota podczytuję waszego bloga. Strasznie się cieszę, że wyrzucono was z poradni) cały czas trzymałam kciuki za Paulinkę.
Jesteś niesamowita. Paulinka ma naprawdę wielkie szczęście, że ma taką mamę!