reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

witam

dzisiaj byłam wredną matką w nocy bo nie dałam mu jeść pomimo że dziecie domagało się kilkakrotnie:sorry: ale dotrwałam tak do prawie 5 rano mino jego jęków.
Stwierdziłam że podkarmianie rozrzedzonym mlekiem nic nie daje bo on wtedy budzi się jeszcze częściej na jedzenie. Tak więć stwierdziłąm że idę na całego i całkowita abstynencja w nocy i zobaczymy jak będzie dalej.

Dziecie wstało mi dzisiaj znowu z mega katarem i kaszlące :wściekła/y: długo był zdrowy raptem 3-4 dni

isabela a ja tam nie przepadam wolę pączki wczoraj w ramach odchudzania zjadłam ich aż pięć :zawstydzona/y:

maonka już zaraz lecę oglądać słodziaka

elvi jednak mieszkanie w bloku ma trochę +++ bo my płacimy (co prawda mamy małe i przydałoby się większe) niecałe 100 zł za miesiąc za prąd a inne opłaty w czynszu jako że w mieszkaniu nie ma gazu. Uśmiałam się z tej premii pączkowej miny klientów na pewno nie do opisania.

Agnieszka
a ja mam dość śniegu i lodu ja chcę wiosny !!!!!!!!

gosieńko
Helenka dzielna kobietka u nas mały przy strzyżeniu wyje jakby go ze skóry obdzierano:baffled:
 
reklama
hejka
w końcu piątek i jutro jedziemy. Zgodę od gina dostałam, Alicja ma się już całkiem dobrze, więc dzisiaj się pakujemy i znikamy:-)
Wczoraj zjadłam chyba za dużo pączków, bo mnie tak coś mdliło popołudniu, że po 20 do łóżka poszłam, a przed 21 już spałam:zawstydzona/y:
Gosieńka ja uwilebiam rumbę, a raczej uwielbiałam, bo już całe wieki nie tańczyłam. Rumba i cha-cha to chyba moje ulubione tańce.
Basia trzymam kciuki, żebyś się dalej trzymała.

Muszę jeszcze dzisiaj śmignąć do sklepu po strój na basen, mój dotychczasowy, bardzo już wysłużony, zaczyna robić się transparentny, więc to już chyba czas na nowy;-)

uciekam, lapka wezmę ze sobą, tylko nie wiem jak tam z netem będzie.
 
Witam w piątek
Dla większości to początek weekendu, a ja już czuję przygnębiające uczucie, że trzeba będzie zmobilizować się do powrotu do pracy w poniedziałek, a co gorsza do wstania o 6… na szczęście spadł śnieg, bałwan ulepiony, śnieżki porzucane, dzieciaki szczęśliwe, słońce świeci, więc już nie narzekam… co do strajku to się zakończył, bo A. umył wszystkie talerze (po czym stwierdził, że połowę już umył i reszta dla mnie została), a także sam wstawił swoje pranie (na 60 stopni z wirowaniem na 1000 obrotów, ale przynajmniej sam) wczoraj tez pomagał, robił zakupy, odśnieżał, więc mu darowałam mycie naczyń (szczególnie, że ja lubię zmywać)… dzięki za wsparcie :)

Agnieszka, rzeczywiście poważne to co piszesz o możliwej boreliozie… dawaj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć
Gosienka, to widzę, że chłopaki trzymają się razem… fajnie tak pospać, ciężki będzie powrót do rzeczywistości (czyt. szkoły)… no i na zakwasy polecam Wit. C
Annaoj, o to zaraz zaczynasz urlop… no i widać, że Cię bierze na wcześniejsze spanie… miłego urlopowania i obyś się dobrze wysypiała
Maonka, jak miło czytać, że wszystko dobrze się układa… nowy samochodzik, Alicja zachwycona Leonkiem, Ty wniebowzięta…
Aniam, jak przeczytałam o wysokości Twoich rachunków za gaz, to:szok:… oj lubicie Wy ciepełko… ale co się dziwić przy takim metrażu i grzaniu wody:tak:

Aniez, no to rzeczywiście musisz przestawić Bartka na wcześniejszą porę spania… sama wiesz, że wszystkim nam zdarzają się takie ataki… Tobie na szczęście rzadko…
co by nam pączki dzisiaj w cycki poszły:-)]/quo te]

Tego wam życzę, a sobie już nie… za to moralniaka mam strasznego za te wczorajsze 4… za to sama zrobiłam

Basia, gratki za kolejną nockę bez jedzonka synka… oby tak dalej…
dobrze przynajmniej, że wiesz co Ci dolega, no a widać, że taka wiedza musi słono kosztować… za to niedługo będziesz się cieszyć idealną cerą

Idę oblukać fotki nowego członka naszej rodzinki…
 
witam wieczornie nosz k****** mać mały ma znowu bardzo wysoką gorączkę, znowu coś złapał - kiedy to się skończy !!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam dość:wściekła/y:.
Wygląda na to że znowu ja albo małżon spędzimy kolejny tydzień na zwolnieniu lekarskim.

Beti
super że strajk zakończony i to z wynikiem zadawalającym:-)

annaoj
udanego urlopu życzę
 
Ostatnia edycja:
Zdrowka dla choruskow!
Jakos nie moge sie wdrozyc.
Wczoraj dopadla mnie migrena i to z taka sila, ze chcialam umrzec. Jak przed laty, zaczelo sie od problemow z wizja... W domu zadnych prochow nie mialam i musialam meczyc sie kilka godzin, zanim otwarli sklepik w bloku. Oczywiscie po tych kilku godzinach migrena tak sie rozszalala, ze poczworna dawka prochow nie pomogla. Dzis juz lepiej, ale nie rozowo. Do tego chata gruzem stoi ;-), a jutro mamy gosci.
Stary truje o kolejnego dzieciaka, wiec jak ktoras chetna, moge malzona wyporzyczyc - jak same wiecie jego geny i europejskie do spolki tworza calkiem fajna calosc. Ja pasuje.
 
nO, PROCHY ZACZELY DZIALAC I W PRZYPLYWIE ENERGII. sorry za capsa.;-) W przyplywie energii popelnilam cytrynowe mufinki - dochodza w piekarniku, na kuchence robi sie najlepszy i najprostszy na swiecie sos do spagetti (kiedys przez przypadek go wymyslilam i pozostalam mu wierna), gotuje sie rosol na bazy do zup dla glizdy, bo zgroza nic nie chce jesc, i nawet posprzatalam kuchnie ;-):szok:;-) wrzuce na kulinarnym jak robie sos do spagetti
 
Dziewczyny wracając jeszcze do moich rachunków .
Ja nie płacę czynszu jak wy w bloczyskach :tak: Płacę co sobie naciagnę , czy zużyję i tyle . Do tego ubezpieczenie chałupy plus podatek od tego że się to ma :wściekła/y::wściekła/y:
I tak jak kiedyś policzyłam nas utrzymanie domu kosztuje ok tysiąca miesięcznie ( w tym już wszystkie rachunki są zawarte ) oprócz telefonów i TV . A mieszka tu 5 osób i metraż mamy 200m plus 80 strychu .
Także jakby któraś zapałała chęcią posiadać takie mieszkanko w bloku , to nie wiem ile by ją kosztował czynsz :-D:-D
Minus taki że co się zrypie sam sobie napraw :tak:


Zielona współczuję bólu baniaka .

Fajnie że już piątunio.
 
Witamy i my

Jutro na zakupy z W jedziemy trzeba go ubrać bo ani butów ani kurtki, ale licze jeszcze na wyprzedaże, w reservcie mu kurtke zarezerwowalismy to pojedziemy. Moja mam zostaje z Toskiem więc jest szansa na kupienie czegokolwiek.

Aniam to metraż macie identyczny i liczbe osób taką samą jak u nas :tak: tylko, że my mamy piec, a nie gaz i wychodzi trochę taniej ;-)

Basia zdrówka dla małego, kurcze a może wyjedzcie gdzieś zmiencie mu klimat. Mozecie sie smiac ale na moja Toske dziala to jak nic innego. Co wrocimy z gor mamy spokoj na ponad pol roku z chorobami. Teraz u gosienki bylismy w sierpni i do tej pory odpukac nic..

Zielona wspolczuje migren, ja z łokciem walcze a wizyta 25.03 a zapisywalam się na początki stycznia :-/ Sos do spagetti super, czytałam na kulinarnym ;-)

Miłego weekendu :-)
 
Dzieńdoberek

Na początek dobra wiadomość, będziemy się chwalić,wczoraj dostaliśmy dyplom ukończenia kursu tańca 2 stopnia :-) od piątku zaczynamy 3 stopień :tak:

Zła wiadomość to to że Helka wstała dziś lewą nogą :no:oczywiście wiadomo jak w domu jest najwięcej do zrobienia to zawsze coś się musi dziać, mała chodzi i wyje :no: w dodatku sama nie wie czego chce.Kiedyś tatuś potrafił zadziałać ale przez ferie moje dziecko tak się przyzwyczaiło do bycia z mamą całymi dniami , że wszystko chce robić ze mną, więc teraz też mam z nią usiąść i płakać ;-):rofl2:

Basiu zdrówka dla Wiktora, kurcze co on się nachoruje :no: Jeśli chodzi o wczorajszą wizytę u fryzjera to Helenka pierwsza wskoczyła na fotel , gorzej było z starszakiem który po pierwsze chciał włosy farbować na czarno :szok: a potem chciał mieć dredy :szok::szok::szok: i jak tu nie zwariować...

Anna spokojnej podróży i udanego wypoczynku :tak:

Beti czyli jedną bitwę wygrałaś ;-) widzisz ja to się już nie mogę poniedziałku doczekać, tej ciszy w domu ;-)Chociaż dzisiaj będzie sajgon bo Emil sobie przypomniał że na poniedziałek ma do zrobienia referat o Fryderyku Chopinie więc trzeba będzie szare komórki uruchomić :-)

Zielona migreny współczuję, też od kilku dni z nią walczę a najgorsze jest to że leki które kiedyś pomagały teraz muszę w końskich dawkach przyjmować :no:
Co do drugiego dziecka to ja nie pomogę, mogę ci tylko przypominać kiedy masz mieć @ :-D a ty już reszty pilnuj , swoją drogą moja babcia zawsze mawiała, że na nowym mieszkaniu powinien być kolejny członek rodziny ;-)( kurcze to i ja muszę się pilnować :-D)
Jeszcze mi się sos przypomniał, dokładnie taki sam kiedyś baaaaardzo dawno temu robiłam, jak byliśmy z S pierwszy raz pod namiotem ;-) smak do dzisiaj pamiętam i nie tylko to :-p

Aniam dokładnie tak jest z tym płaceniem :tak: my teraz duuuużo mniej płacimy a metraż dużo większy , no i to co dla mnie najważniejsze, swoje własne podwórko :tak:Chociaż plusy mieszkania w bloku były, w sumie jeden nie trzeba było palić w piecu ;-) ty masz w sumie spokój bo masz gazowe ogrzewanie ;-)

Isabela i jak zakupy udane ? W tym roku oczywiście też zapraszamy:tak:


Zmykam dom doprowadzić do używalności, w planie mam placek 3 -bit ( bo nie trzeba piec :-D) i galaretkę na jutro to już dzieciaki sobie zażyczyły :tak: a wieczorkiem wybywamy na imprezę :-)

Miłego dnia :-)
 
reklama
Witam,

u nas weekend rodzinny, pospaliśmy do 9:00:-)

zielona - współczuję migreny, niech szybko idzie precz!! Sosu Twojego jestem ciekawa a i na muffinki zrobiłaś mi ochotę.

annaoj kce - udanego urlopu!

basia - zdróka dla Wiktorka i kciuki za konsekwencję, naszej też niedawno odbiło i o kasze prosiła w nocy, daliśmy jej żeby Maćka nie obudziła, ale to trwało tylko 3 noce.

gosienka - rumba mega sexy jest, uwielbiam:tak: Dyplomu GRATULUJĘ!!

aniam - 280m2.. wow.. ale sprzątania nie zazdroszczę:-D U nas 120m2 i czasami mam dość.

isabela - jak zakupy?? Chwal się.

Mam ambitny plan wystawienia na Allegro sprzętów po dzieciach: matę, nianię el., wózek i mnóstwo innych rzeczy. Zabieram się za to już chyba drugi miesiąc. Dziś jednak oficjalnie zakomunikowałam M. że musimy to zrobić, bo mi zagracają dom;-)

Zmykam Maciulę usypiać (czyt. wrzucić do wyrka, bo zasypia pięknie sam), Lena się od taty odkleić nie może, co chwilę słyszę: "Pomożesz mi tatusiu?":-D Puzzle teraz układają i jakieś te jej plansze ze zwierzakami.

W planach mam gołąbki z kap. włoskiej. Zrobię na 2 dni co najmniej. Dla Leny zupa musi być, podobnie jak dla Kostki. Wczoraj był rosół, dziś pomidorowa.
 
Do góry