reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Elle GRATULACJE córuni, rzeczywiście teraz wysyp dziewczynek:-D

Ja już po tej niespodziance "płciowej" doszłam do siebie. Odwiedziły mnie koleżanki to poplotkowałyśmy, wszystkie w szoku że dziewczynka bo jak twierdzą wyglądam na chłopczyka. A mój M siedział i wybierał imię dla dziewczynki przez 2 h:-D:-DCały czas czułam że będzie chłopak i wybraliśmy tylko dla chłopczyka - Oliwier . A teraz chyba będzie Nikola:-):-):-)
Jutro idę kupic różowe buciki, tak żeby to do mnie doszło:-)

A co do czarnego stolca to ja ta mam, od zażywania tabletek z żelazem. Napewno od tego bo mi lekarz mówił że się tak będzie dziac. I do tego zgaga, tabletki są okropne.

Na dzisiaj kończę, jutro wam z ranka napiszę bo jestem dzisiaj padnięta, marzę już o spanku.

Do jutra
 
reklama
A TY nie masz stresu ciągle pisząc nam o problemach z facetem ?
Przeciez szkodzisz swojemu dziecku:szok::szok: jak tak można
A na jakiej wodzie gotujesz ? Wiesz że kranówka zwiększa o 50% ryzyko poronień ?
laska pytała o piwo bezalkoholowe czyli jak sama nazwa wskazuje bez alkoholu , a sa takie co go wógóle nie mają. Więc post umoralniajacy kolezankę chyba nie jest tu na miejscu:no::no:
A karmi piją laski po porodzch bo dobrze działa na laktacje w obecności lekarzy :tak:
nie ma piw bezalkoholowych...
takie piwo ma 0,01 - 1% a niekiedy więcej!!
stresem powodujesz ze dziecko będzie mniej spało po porodzie czy będzie nadpobudliwe i rozdrażnione...
Ja koncze, bo widze ze niektorym nie da sie przemowic ze tak jak palenie tak picie alkoholu moze bardzo zaszkodzic dziecku....
Jak to sie mowi: madry polak po szkodzie..... :-)
 
itsagirl03.gif


A jednak DZIEWCZYNKA !!!!!!!! :-D:-D:-D:-D

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

lubie, ale raz zjadlam do chleba wedzona rybe, a pozniej kilka dni wyrzutow i wiecej tego nie powtorze - nie ma mowy.... slodyczy tez se odmawiam(pare razy se pozwolilam), jak przechodze obok regalu to se mowie: "nie poddawaj sie zachciankom, slodkie jest bebe...)
zaczynajac od ryby wedzonej- by zachorowac na listerioze to toksyczne stezenie - ktore powoduje ta chorobe - wynosi 1000 bakterii listeriozy w ukladzie pokarmowym, gdzie jest to bardzo rzadkie, zwlaszcza po jednej rybie!! a jaka masz pewnosc ze nawet jeden lyk nie zaszkodzi...
podwyzszone cisnienie tetnicze - kawalek czekolady czy batonik to nie to samo co filizanka kawy ktora wywyoluje o wiele silniejsze podniesienie sie cisnienia krwi :)!!!!!
A mi tylko pozostaje pogratulowac ci gdyz porownujesz cos co jest po stokroc mniejszym i rzadszym zagrozeniem dla plodu niz alkohol :)!!!!
Pracowalam jako wolontariuszka przy dziecku z FAS - jego matka nie byla alkoholiczka - na poczatku nie wiedzac ze jest w ciazy za bardzo sie upila - miala urodziny (konczyla 23lata) - znam ta kobiete - to moja dawna sasiadka (no wiesz - nie ma to jak mieszkanie na wsi)... wystarczyl raz, jeden raz!!!!!
I twoje gadanie mnie nigdy nie przekona do myslenia ze nawet mala dawka alkoholu nie zagraza plodowi!!!!

przesada ,we wszystkim szkodzi. 11 lat temu lampka czerwonego wina była nawet wskazana przez lekarzy , teraz zabraniają . 11 lat temu miałam swoje własne wesele i szapna piłam choć go nie cierpię. Pati urodził się miesiąc wcześniej( z zupełnie innych powodów)a mimo moich złych nawyków żywieniowych(zupki chińskie pochłaniałam hurtowo) ważył 3150. Kawę piję ,herbatę piję i naprawdę uważam ,że całowita zmiana predyspozycji żywieniowych może przynieść więcej strat niż zysków.


A karmi piją laski po porodzch bo dobrze działa na laktacje w obecności lekarzy :tak:

coś w tym jest , nie po raz pierwszy to słyszę


co do kwiatuszka to pewnie teraz jest tak szczęśliwa ,że świętuje a napisze nam jutro

mamusia byłam zbulwersowana postem o zalewajce, bo jaka to zalewajka z.......pieczarkami:no:
 
A co do czarnego stolca to ja ta mam, od zażywania tabletek z żelazem. Napewno od tego bo mi lekarz mówił że się tak będzie dziac. I do tego zgaga, tabletki są okropne.

Ja po żelazie miałam zatwardzenia i też na czarno:-(

nie ma piw bezalkoholowych...
takie piwo ma 0,01 - 1% a niekiedy więcej!!
stresem powodujesz ze dziecko będzie mniej spało po porodzie czy będzie nadpobudliwe i rozdrażnione...
Ja koncze, bo widze ze niektorym nie da sie przemowic ze tak jak palenie tak picie alkoholu moze bardzo zaszkodzic dziecku....
Jak to sie mowi: madry polak po szkodzie..... :-)

Pisałam o Twoim stresie a nie o swoim bo to Ty wiecznie piszesz o problemach z facetem , ja mam szczęśliwą rodzinę , mąż mnie nie stresuje. Piłam piwo bezalkoholowe w ciązy i synek urodził się zdrowy i silny a rozwija się szybciej niż większość dzieci w jego wieku.

Aga - no tam gdzie lezałam tak było dziecie przy cycku i karmi na stoliku:-D Ja lubie to malinowa pasja i pije czesto zreszta jak byłam z Szymkiem w ciązy i spotykałam się z laskami tu z BB to zawsze było Karmi po dobrym obiadku:-D:-D Polecam:tak:

elle - gratulacje , a jakie ładne zdjęcie z USG , to chyba jakieś 10D ze już dzieci ubrane fotografuje:-D
 
wesoła24,właśnie czytałam,że po tabletkach albo zastrzykach z żelaza pojawia się taki nienaturalnie zabarwiony stolec...tylko,że ja nie biorę dodatkowo żelaza:-:)-:)-(...biorę tylko prenantal-zestaw witamin i tam jest napisane,że zawiera żelazo i dawka w 1 tabletce to 48% zapotrzebowania dziennego na ten pierwiastek...nie mam gorączki ,nic mnie nie boli-chyba nic się nie dzieje:eek::eek::eek: już sama nie wiem..
 
aniołku,naprawdę nawet herbatki się nie napijesz?a może nikuś miałby ochotkę na filiżankę zielonej jaśminowej?;-)
nie ma co się spierać o jakieś głupstwa(bo tego inaczej wobec prawdziwych problemów nazwać nie można:tak:)...w gdańsku walczy o życie ''jedna z nas''-to znaczy też przyszła mamusia...oby się udało!!!!!!!!!!!!!!!
Kobieta nosi bliźniaczki i walczy o życie z A/H1N1 - Polska - Informacje - portal TVN24.pl - 19.11.2009

:-:)-( Trzymam kciuki
 
o losie Dziewczyny. Ale naprodukowałyście. Musiałam "czytać Was" na kilka razy :). Odkąd rano wstałam ciągle coś. Dopiero teraz mam chwilę i jestem na tyle tomna żeby tu posiedzieć.
Od początku :).
Rano wstałam, zjawiłam się w sądzie (w drodze do sądu miałam przygodę z krwotokiem z nosa, na ławce przed salą sądową prawie zemdłałam....szum w uszach, ciemno przed oczami, ale jakoś wzięłam się w garść i nie spadłam na podłogę).
Mój szanowny mężuś przyszedł na rozprawę z mamusią i jeszcze wielce zdziwiony, że mamusia na sale wejśc nie może...żenada :|.

Ogólnie cala rozprawa łącznie z zastanowieniem się sędziny z ławnikami co do wyroku i odczytaniem wyroku trwała 15 minut!! Zamknęłam ten rozdział mego życia!! :). Jestem już wolna od tego toksycznego człowieka!! :)

Wróciłam z sądu, pobiegłam do szpitala ze swoim moczem gdzie zostałam skrzyczana ze jest on za stary i mam przyjść jutro. Gryyyy ;/.

Pod wieczór byłam na USG i po sekundzie badania pan doktor już wiedział, że to....niestety zaburzę tą dziewczynkową passe, bo to CHŁOPIEC :).

Teraz padam na twarz, jestem tak zmęczona że aż z tego wszystkiego nie zasnę.

jestesaniolkiem nie dramatyzuj tak. Popadasz w paranoje. Skoro jestes tak oczytana powinnaś też wiedzieć, że przyciągamy to czego się boimy i o czym obsesyjnie myślimy.
Ja szczerze mówiąc nie odmawiam sobie niczego. Mam ochote na łyczek wina to piję, chce mi się słodkiego to pochłaniam cukierki i czekoladę. Uważam, że organizm wytwarza mechanizm obronny i jeśli czegoś nam tak na prawdę nie wolno to po prostu nie mamy na to ochoty i nas odrzuca. Poza tym, żyjemy w takich czasach, że wyjście na ulicę skraca nam życie o kilka chwil. Wszędzie toksyny, emulgatory, metale cięzkie, wszelakie trucizny. Może od razu zamknijmy się w szałasie z Amiszami żeby mieć pewność, że dziecku nic nie będzie...... a z resztą...i wtedy nikt nam takiej gwarancji nie da.
 
aniołku,naprawdę nawet herbatki się nie napijesz?a może nikuś miałby ochotkę na filiżankę zielonej jaśminowej?;-)
nie ma co się spierać o jakieś głupstwa(bo tego inaczej wobec prawdziwych problemów nazwać nie można:tak:)...w gdańsku walczy o życie ''jedna z nas''-to znaczy też przyszła mamusia...oby się udało!!!!!!!!!!!!!!!
Kobieta nosi bliźniaczki i walczy o życie z A/H1N1 - Polska - Informacje - portal TVN24.pl - 19.11.2009
ale z tego wynika ze kobieta procz ah1n1 ma jeszcze zapalenie pluc.......

ja kiedy zobacze u siebie okropny kaszel i wysoka goraczke ktorej nie uda mi sie zbic, wtedy polece do spzitala :)...
a tak jak narazie to zostala mi witaminka C, wapno i syropik z cebuli :).... i lozko :)..


ja pitole ale mnie pepek boli i skora wokol niego.... auuuuc :(...
 
reklama
elle - gratulacje , a jakie ładne zdjęcie z USG , to chyba jakieś 10D ze już dzieci ubrane fotografuje:-D

No Czad, nie? :-D USG jak sie patrzy- takie przyszłościowe 10D - od razu dzidzia ubrana i umie stać! :-) zawsze wierzyłam, że moje dzieciątko będzie wyjątkowe, ale że aż tak?!- Buhahahaha!!! :-D:-D:-D A tak na serio, to mam nadzieję na jakieś zdjęcia w pon na tym połówkowym to się pochwalę moją pociechą na poważnie :-)
 
Do góry