reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

A za mną chodzą strachy na lachy

STRACHY NA LACHY - Dzień dobry, kocham Cię [OFFICIAL VIDEO] - YouTube
To tak w ramach dzień dobry :-):-):-)

Ella nawet się nie obejrzysz jak będziemy wyczekiwać Twojego porodu

Aniam a jak wycieczka pociągiem? Weekend intensywny. Super, że zakupy udany.

Monia nie mam jakiegoś konkretnego przepisu, ale wrzuciłam na jedzeniowy. Zdrówka

Zielona jeśli nie miałabym już okazji to, życzę Ci przede wszystkim szczęśliwej podróży i aby Wam się udał start w nowym miejscu.
 
reklama
Bry
Dzisiaj ręka boli jakby mniej...pewnie się przestraszyła wizyty u ortopedy ;-) i tak jej to nie minie :-p

My week mieliśmy różny. W sobote M. był mocno niespokojny. O 16 stwierdził że mu uszko przeszkadza i chciał żeby mu go wyczyścić. Na wylocie miał trochę woskowiny więc delikatnie mu to wyjęłam a ten w ryk taki że chyba 20 minut płakał i nie mógł się uspokoić :-( potem patrze a jemu z ucha krew leci :szok: szybko się ubraliśmy i na IP do szpitala. Tam dostaliśmy skierowania na laryngologię dziecięcą do innego szpitala (tam niestety nie ma). W drugim szpitalu lekarz obejżał, ostukał, przepisał krople i do domu...od wczoraj bolą go oba uszka ale jak to M. określił mniej nie mocno. Chciałam dzisiaj iść prywatnie ale już nie ma miejsca i dopiero jutro na 9:30 idziemy. Temperatury nie ma, zachowanie ma normalne , apetyt normalny, ogólnie stan b.dobry tylko te uszka... do pediatry nie ide bo nic nie zrobi tylko skierowanie do laryngologa wypisze...

Wieczorem w sobote obejżeliśmy Meride waleczną :-)
a wczoraj po obiedzie wzięliśmy chłopaków na sanki bo pięknie było, bez wiatru i w ogóle rewelacyjna pogoda. M. uszka zabezpieczyłam wacikiem, czapką i kapturem żeby nic mu zawiało... ależ był szczęśliwy :-) a ubaw i my mieliśmy jak się ścigaliśmy ...

Dzisiaj u nas kolęda... i już się cieszę bo jutro rozbiore choinkę bo wygląda już nieciekawie i igły z niej opadają...
ehhh intensywny będzie ten tydzień...

Maonka ja to prawie codziennie J. nuce rano jak go budze :-D
 
Nie prościej od Agi PDFa wziąść
laugh.gif
laugh.gif
Prościej, ale Aga ma fanowską wersję, a ja takich nie lubię. Wolę sobie sama w oryginale przeczytać. :tak: Poza tym jak już zaczynam czytać coś tłumaczonego, co ma kilka tomów, to szukam tłumaczeń tego samego autora, bo każdy ma swój własny styl. Wczoraj zasnęłam nad końcówką, ale chyba zdołam w pociągu doczytać. Trzecią częścią jestem mocno rozczarowana. I nawet gdyby powstała IV, to sobie odpuszczę. No chyba, że będzie ta z perspektywy Christiana.


Ząb mnie boli. :baffled::no::wściekła/y:
 
Dzień dobry bardzo!
Wczoraj odebralismy małego zbuja od rodziców.
Nocke miałam zarwana dziś,ale nie z jeo powodu lecz z mego samopoczucia, mały okropnie sie wiecił całą noc, i pobolewnaie brzucha nie dało mi zasnąć. Teraz siedzę jak naćpana.
Była u mnie dzis położna, i powiedz ze najprawdopodobniej bede miała cc przy zniecz. w kregosłp a nie tak jak z Kacprem w narkozie bo tylko takie wtedy mieli fantazje robić. I juz nie wiem czego ma sie bac, Bo teraz juz od kilku dni strasznie prżeżywałam ta narkoze a teraz całkiem inna koncepcja.
Ja jutro mam kolędę o 9.00 a zaraz ponej od razu w auto i szybko na wiz u gin.

Wczoraj w Tesco widziałam ta waszą książke II część Greya za 29,90zl w ramach nowości książkowych.

Dobra czas na nadrabianie.... Do potem.
 
OK
Produkcja taka,ze nie wiem czy nadąże nadrabiać....
Ogólnie wszystkim zdrówka!!!
Cieszę sie z danych Waszych weekendów, co niektórych pięknie wyjazdowych.

Zielona- duzo szczęścia w nowym etapie Waszego życia, oby Wam się wszystko dobrze poukładało. i Szczęśliwej spokojnej podrózy.
Monia-przykro mi z powodu kolizji.
 
hejka,
u nas weekend też cudny, rodzinny:-) Oby takich więcej.
Wczoraj pogoda pozwoliła, i byliśmy na sankach, radość dziecka bezcenna.
Byliśmy na światełku do nieba, zarówno H. jak i M. znieśli to dzielnie. M. z krzykiem do domu wrócił, bo on chce jeszcze.
gosienka, co wymyśliłam. Zaprosiłam męża do naszej ulubionej knajpeczki. Prezent dostanie 21 stycznia, wtedy ma imieniny.
Aga, nieciekawie z tym uszkiem. Trzymam kciuki,żeby to nie było nic poważnego.
filonka, ja miałam dwa razy cesarkę przy znieczuleniu w kręgosłup. Nie ma się czego bać, myślę, że gorzej bym zniosła narkozę. O 20. 30 miałam cesarkę, akurat byłam jedyna na porodówce, więc położne dały małą mężowi i do 23:szok: trzymaliśmy ją razem na rękach. Przystawialiśmy ją do cyca. Potem nam ją zabrano, by oddać rano. Ja poszłam na salę pooperacyjną, ale rano już normalnie zawieźli mnie do małej. Byłam w szoku, ale sobie poradziłam, zaczęłam chodzić. Głowa do góry, będzie dobrze.
monia, kicha z tym policjantem. Ja też kiedyś miałam zgrzyty z jednym w cywilu. Oni myślą, że są poza prawem. Dużo mandatu dostałaś?
zielona, trzymam za was kciuki:-) Oby nie było żadnych nieprzewidzianych sytuacji.
Aniam, świetnie, że zakupy udane.
 
Filonka, znieczulenie w kregoslup tylko sprawia wrazenie strasznego. Mnie polozyli na boku, podciagneli nogi, kregoslup sie ladnie rozluznil i nawet nie zauwazylam kiedy bylo po wszystkim. Glowa do gory!
 
witam poniedziałkowo uff przysypało mnie papierzyskami

elma współczuję ale się narobiło, dobrze że się z mężem wspieracie razem łatwiej oby rehabilitacja pomogła Melissce trzymam kciuki za malutką

aniez ja go nie zmuszam poprostu siadam z książką w jego pobliżu i czytam z nadzieją że mu coś do ucha wpadnie, ale jak ma zły humor to wtedy podchodzi i zabiera mi z rąk książkę i ją chowa:baffled: My niestety nie możemy na razie na saneczki ale może da rade pod koniec tygodnia o ile będzie pogoda sprzyjać:no: i lekarz zezwoli my jutro idziemy na kontrolę

gosieńko mały bierze antybiotyk bo ma zapalenie uszu - gorączka ustąpiła w drugim dniu podawania antybiotyku ( w tym tygodniu siedzi w domu z moją mamą)
Helenka jest cudna uwielbiam teksty takich maluszków.

Agnieszka oby w końcu coś pomogło na tą rękę. jak nauczyłaś M dmuchać nosek bo ja próbuję tej sztuki nauczyć mojego ale jakoś mi nie idzie.
Wspólczuję małemu jak bolą uszka to chyba gorszego bólu nie ma, ale żeby aż krew poszła? nasz ma teraz 3 raz zapalenie uszu ale na szczęście bez takich atrakcji

nata biedna ta twoja Julcia

zielona to pewnie ostatnia chwilka aby życzyć ci szczęśliwej podróży, więc wszystkiego dobrego na nowy początek, daj znać jak dotrzesz na miejsce


anna oj odpoczywaj sobie z czasem ci napewno ta senność minie

gosia no i co wkońcu wymyśliłaś na prezent?

maonka będzie dobrze na pewno

ella trzymaj się jesteś dzielna dziewczyna dasz radę, co do kości udowej to nie ma co się martwić będzie modelka mi lekarz też przy pomiarach zawsze się dziwił że dzieć ma takie długie nogi i efekt taki że w tej chwili już ma powyżej 1 m wzrost ok. 102 cm (a ja mam 155 cm więc sięga mi do piersi):-p

aniam fajnie że zarówno balety jak i wypad udane. Zazdroszczę tego wypadu

monia zdrówka życzę. Kolizji nie zazdraszczam ale fakt miałaś pecha

filonka ja byłam podczas cc znieczulona poniżej kręgosłupa nie ma się czego bać przez cały zabieg żartowałam z lekarzami :-p a potem pokazali mi malca. po wyjęciu zabrali go na ważenie i badanie w asyście mojego małża a mnie w tym czasie połatali 9 Naprawdę podczas zabiegu nic nie boli i nie widzisz co robią bo zasłaniają brzuch więc nie widać jak tną) będzie dobrze
 
Dzieńdoberek :-)

Dzisiaj miałam koszmarną noc :no: totalnie odporność mi siadła, bóle mięśni miałam pół nocy i dreszcze a rano katar :no: Kurna ja już choruję drugi miesiąc, dwa antybiotyki nie pomogły :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Filonka będzie dobrze zobaczysz, w takim razie czekamy na wieści z jutrzejszej wizyty.

Zielona bólu zęba współczuję, nie miał się kiedy odezwać :no:

Aniez powiem ci że u nas repertuar ten sam i lepsze to chyba niż " ona tańczy dla mnie " ;-):-D

Aniam dzięki swojemu tatusiowi u nas Kult też na pierwszym miejscu, potem T.love i oczywiście Big Cyc :tak: ja ich jeszcze molestuję Raz Dwa Trzy :-D a i parę kawałków Piersi też króluje ;-)

Monia w takim razie zdrówka. Jeśli chodzi o stłuczkę ja bym powalczyła w sądzie jeśli uważasz , że to nie twoja wina.Mój S w zeszłym roku też odwołał się i wygrał w sądzie:tak:

Ella no to rzeczywiście mała modelka wam rośnie :tak:Trzymaj się cieplutko .

Maonka kurcze a ja za szpinakiem nie przepadam chociaż mój S tak więc pewnie by mu twoje danie smakowało:tak:

Agnieszka w takim razie zdrówka dla M oby to nic poważnego nie było . My też dzisiaj kolędę mamy :tak: Nasza choinka za to ani jednej igły nie zrzuciła w ogóle super wygląda :tak:&&&&& za wizytę zaciskam oby ci coś na ten ból ręki pomogli:tak:

gosia czyli romantyczny wieczór;-)

Zmykam chatę odgruzować.
Miłego dnia kobietki
 
reklama
Monia zdrowka... no i niefart z ta policja... zamierzasz cos z tym zrobic?

mogłabym i długo się zastanawiałam ( w końcu 2 godziny papiery pisali), tylko, że nie mam teraz na to chęci i ochoty, nawet czasu...mam kupe innych problemów, którymi muszę się zająć, a to jest dla mnie pikuś...mandat 250 plnów + 6 punktów karnych to może być mniej niż mój czas tracony na przesłuchania i wizyty na komendzie i w sądzie...a policjant nie odpuści, bo jeśli go podam do sądu, to ma dochodzenie, więc musi się wybronić, więc mogłoby to się ciągnąć w nieskończoność...dobrze to przemyślałam, mam tatę - fachowca od takich spraw i na pewno dobrze mi doradził...

Dzisiaj u nas kolęda... i już się cieszę bo jutro rozbiore choinkę bo wygląda już nieciekawie i igły z niej opadają...
ehhh intensywny będzie ten tydzień...

ja się juz rozprawiłam z ozdobami i choinką w sobotę, bo już nie mogłam na to patrzeć...

Zielona, trzymaj się zdrowo w podróży, uważajcie na siebie i dolećcie szczęśliwie do celu...pamiętaj o nas w Kanadzie ;-)

Filonka, znieczulenie w kręgosłup jest na pewno lepsze niż pełne...i nie boli, bo miejsce znieczulenia najpierw znieczulają :tak:...dziwnie to brzmi ale tak jest...


Hance ewidentnie nudzi się w domu...roznosi ją...nic tylko do przedszkola...
 
Do góry