reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Joł

Mamo paulinki fajnie że młoda chętnie do przedszkola łazi i ma ciekawe zajęcia . to też jej pewnie pomoże w wielu tematach .


Anna jakbyś jeszcze kurs jakiś zaczęła to wow szacun:tak: ja chcę prawko na wiosnę na motor zrobić . tylko już cholera nowe zasady wejdą :baffled: I pytanie czy ja wtedy zdam :-D:-D napisała ta co ma 12 lat prawko :-D:-D


Elvie daj ciastko ;-)


Dzieciaki kimają , a ja czekam na " Prawo Agaty " .
Padało dziś u nas i do tego szaro i buro :-(
mężowi knajpę miałam załatwić na warszawskie szkolenie , a tu dupa te dwie co lubimy nie mają miejsc . muszę jutro coś innego poszukać . Oczywiście jadę na wyżerkę , bo się upominają chłopaki że mam być . Pamiętają jak kilka lat temu dwóch z nich u mnie w aucie w bagażniku jechało :-D:-D
 
reklama
Maonka- wagą bączka, to Ty się nie martw :-) tak naprawdę się zobaczy, jak się Leonek urodzi :-) dasz radę (powiedziała ta, co urodziła jedno 3800 i jedno 4060 :laugh2:)

Iza- buhahaha... ubawiłam się... jak ja bym chciała, żeby tak było... eh... Kuba niestety się nie wpasował w te teorie ;-)

Gosia, Dorota- super, że Wasze dzieci się "wycieczkują". Mój starszak jeździ dużo, ale w żłobku wycieczek nie ma... a szkoda ;-) więc my się z nim wycieczkujemy

Anna oj- bierz szkolenie :-) dasz radę

Elvie- ubawiłam się, kawał świetny. A jakie chcesz ciastka robić? Bo świetne przepisy na ciasta i ciasteczka właśnie znajdziesz tu http://www.mojewypieki.com/kategoria/ciastka ja się czasem inspiruję i są to inspiracje udane :-)

Zielona- pisz i się dziel :-)

Aniam- rób prawko :-)

W Rossmanie probmocja na wszystkie kosmetyki do makijażu :-) - 40% także warto się zakręcić, jak ktoś ma w planie taki zakup. Ja trafiłam przypadkiem, stary się ze mnie natrząsał, że auto w Rossmanie tankuje, bo mu powiedziałam, że pojechałam tankować auto i kosmetyki były w promocji i się "zatowarowałam"... jak to jednym tchem wyrzuciłam z siebie, to mu wyszło, że albo na Shellu sprzedają Loreala, albo w Rossmanie benzynę :-)
 
Ostatnia edycja:
Leniwy wieczór uwielbiam, Prawo Agaty i len totalny :-)


Aniez
ciesze sie, ze Cie rozbawiam. Wkoncu nie ma jak dobry klaun i wlasciwie podejscie do czlowieka prawda ;-) Ale musialo to byc cos naprawde zabawnego, ze az zwrocilas uwage na to co napisalam :-D:-D Ah Ci malolaci tacy glupi a sie wypowiadaja ;-)

Nata oj Ty pracusiu nasz :-)

Ogladam, bo mi tu opowiadaja ze ostatni sezon ?? Nie mozliwe ...
 
Ostatnia edycja:

Aniez
ciesze sie, ze Cie rozbawiam. Wkoncu nie ma jak dobry klaun i wlasciwie podejscie do czlowieka prawda ;-) Ale musialo to byc cos naprawde zabawnego ze az zwrocilas uwage na to co napisalam :-D:-D

Jakoś mi się wydaje, że ma Pani ze mną jakiś problem... albo mi się tylko wydaje...
Nigdy, nikogo nie traktuje jak klauna, zawsze widzę, co piszesz, bo czytam wszystko, a że nie zawsze się odnoszę... no cóż... bywa i tak. Rozbawiło mnie to w kontekście Kuby, który był dzieckiem trudniejszym w obsłudze, rozbawiło mnie to ze względu na moje wspomnienia, a nie na Twoją wypowiedź. Także bez pejoratywnych skojarzeń poproszę.
 
Aniez nie ja chyba zadnego problemu nie mam, widze jak sie do mnie odnosisz poprostu moze i mam te 10 lat mniej ale hmm chyba az tak glupia nie jestem :-)
Ok juz cicham przeciez nie wszyscy musimy sie kochac a sama wiem, ze dosc specyficzna jestem, wiec hmm nie zmusze Cie zebys mnie lubila :-) Ok koniec :-)
 
Witam :-)
Padnieta jestem, wczoraj zabraliśmy się za porządki przed domem , dzisiaj zaczeliśmy o 7.15:baffled:, wjechał ciężki sprzęt więc trzeba się naszarpać i nadźwigać.
Bączki bez wiekszych zmian, Kuba na antybiotyku, na zmianę smaruję, pilnuję inhalacji i podaje syropki, o dziwo Marysi nie trzeba ganiać ze strzykawką w przeciwieństwie do rodzeństwa:wściekła/y:
Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka!
Maonka nie przejmuj sie wagą Leonka, moja Ola największa (4400) z trójki a urodziłam ją przy trzecim skurczu i najlepiej się czułam po porodzie:tak:
Spokojnej nocki życzę, uciekam się ogarnąć i lulu bo jutro również intensywny dzień
 
ella to czasami nawet lepiej nie mieć nic ciekawego do powiedzenia, ważne że dajesz znac że u ciebie wszystko w porządku i niunia rośnie zdrowo

elvi
podziwiam cię za tą twoją niezmienną energię i chęć do działania, podziel się bo ja nie mam siły na nic chyba jesienna depresja mnie dopada

mamusia
Wczoraj zrobiłam sobie kawkę, piję ją a moje dziecko przyszło do mnie i mówi:
"Rano kawka wieczorem żubr
!"
laugh.gif
:-D:-D teksy dzieciaczków są cudne a ten to powala z nóg:tak:

maonka jak tam mam nadzieję że Ala już doszła do siebie po tym upadku i jej buzia nie wygląda jak barwna paleta. To ci się duży chłopak szykuje nieźle ale dasz radę. Poparzenia palców wspłczuję

iza jak tam Tosia już w porządku . Proszę bez żadnych złośśliwości każdna z nas czyta wszystko ale nie każdemu odpowiada ja też nie zawsze każdemu coś odpiszę- bo czasami nie wiem nawet co. Uśmiechnij się i wyluzuj.

mamoPaulinki super że małej podoba się w przedszkolu

gosia nasz też próbuje jazdy na rowerze ale jakoś mu to jeszcze nie wychodzi zresztą po domu nie bardzo ma gdzie
a że ostatni ładny tydzień spedził w domu z zapaleniem gardła to niestety rowerekpójdzie w ruch dopiero na wiosnę

Agnieszka zdrówka - tulę będzie dobrze zobaczysz

monia zdrówka dla męża ważne że już po i że wszystko się goi a maratonu pomiędzy domem, szpitalem i pracą nie zazdroszczę dobrze że już w domu

aniam my też mamy jeden samochód bez klimy a w lato ja szczwana zabieram tego który ma:-D a mąż jeździ bez - bo on ma bliżej ja do pracy mam 35 km a on 12km

aniez wytrwałości :-D przy segregowaniu zdjęć

gosieńko zdrówka

wronka trzymaj się kobieto niedługo skończysz szkolenia i będziesz miała luźniej

nata
dasz rade to już końcówka

aniam to z ciebie niezła aparatka :-D jest

zielona ja nie mam konta na FB :no:

sonia biedule te twoje dzieciaki ciągły maraton z chorobami
 
jestem dzisiaj nie tomna o mały włos nie zabrałam dziecka do mojej pracy:-D skręciłam i uświadomiłam sobie w tym samym momencie że przecież nie odwiozłam dziecka do przedszkola i co nawrotka dobrze że nie ujechałam daleko:szok:.
Wczorajszy wieczór po powrocie oczywiście spędziłam prasując i nad garami:dry: Także nic ciekawego. Ale podjełam męską decyzje że spróbuję oduczyć małego jedzenia w nocy zobaczymy jak mi pójdzie w tym tygodniu zmniejszyłam mu porcję do 150 ml a w następnym zmniejsze ilość miarek mleka i zobaczymy co dalej.
 
Basia, to o ten tekst chodzilo
Wielu oprawców stosuje najrozmaitsze techniki, aby przemoc uszła im na sucho. Zazwyczaj wydaje się nam, że wystarczy tylko trochę taktyki, aby uchronić się przed przemocą. Nic bardziej mylnego. Niewielu ludzi wie, w jaki sposób zachować się w takiej sytuacji. Każdy powinien przeczytać ten tekst, a szczególnie każda kobieta.

„Oczami gwałciciela!” to wynik rozmów z gwałcicielami osadzonymi w więzieniach na temat tego, czego szukają w potencjalnych ofiarach. Oto kilka istotnych faktów:

Pierwszą rzeczą, na którą mężczyźni zwracają uwagę u potencjalnych ofiar, jest uczesanie. Najchętniej atakują kobiety uczesane w kucyki, koki, warkocze albo inne fryzury, za które można łatwo złapać. Częściej atakują kobiety z długimi włosami. Kobiety o krótkich włosach rzadziej padają ofiarami gwałtów.
Drugim elementem, na który gwałciciele zwracają uwagę, jest ubranie. Szukają kobiet, z których łatwo zdjąć ubranie. Wielu z nich nosi nożyczki, aby przeciąć odzież.
Szukają też kobiet używających telefonu komórkowego albo przeglądających torebkę, bo najłatwiej jest zaatakować osoby, które nie zwracają uwagi na otoczenie.
Ataki i porwania najczęściej zdarzają się na parkingach przed hipermarketami.
Na drugim miejscu są biurowe parkingi i garaże.
Na trzecim miejscu znajdują się publiczne toalety.
Mężczyźni ci szukają okazji, aby złapać kobietę i zaciągnąć ją w miejsce, w którym nie będą musieli obawiać wykrycia.
W polskich warunkach są to też odludne dróżki, miejsca intensywnie obsadzone krzakami, przejścia podziemne. Jeśli nie masz innego wyjścia i musisz iść taką drogą, staraj się iść z inną kobietą, nawet obcą. Podejdź i zapytaj, czy idzie w tam, gdzie ty. Powiedz, że się boisz i wolisz iść razem.
Jeśli zaczniesz się bronić, walczyć, wyrywać albo krzyczeć, masz dużą szansę na zniechęcenie napastnika. Decydujące są dwie pierwsze minuty. Napastnik jest jak polujący drapieżnik; jeśli nie zdoła obezwładnić ofiary od razu – najczęściej rezygnuje z próby gwałtu.
Osadzeni gwałciciele mówili, że nie atakują kobiet trzymających parasole albo podobne przedmioty, którymi można zaatakować z większej odległości.
Klucze nie działają w ten sposób, bo musisz znaleźć się bardzo blisko atakującego, aby użyć ich jako broni. Najważniejsze jest, aby przekonać takiego mężczyznę, że z tobą nie pójdzie mu łatwo.

O CZYM POWINNAŚ PAMIĘTAĆ:

Jeśli ktoś idzie za tobą na ulicy, w garażu, na klatce schodowej lub do windy, popatrz mu prosto w oczy i zapytaj o coś, na przykład o godzinę, albo zacznij rozmowę. Na przykład powiedz, że jest bardzo zimno i że zima będzie mroźna. Kiedy już widziałaś jego twarz i mogłabyś go rozpoznać, przestajesz być atrakcyjna jako ofiara.
Jeśli ktoś się do ciebie zbliża, wyciągnij ręce przed siebie i krzyknij „Stój!” albo „Nie podchodź!”. Większość gwałcicieli przyznała, że zostawiliby kobietę w spokoju, gdyby na nich krzyknęła lub w inny sposób dała do zrozumienia, że będzie próbowała walczyć. Pamiętaj, oni szukają ŁATWEGO celu.
Jeśli nosisz z sobą gaz pieprzowy, krzyknij „Mam gaz pieprzowy!” i wyciągnij go.
Jeśli ktoś cię złapie, nie możesz pokonać go siłą, ale możesz go przechytrzyć. Jeśli zostałaś złapana w talii od tyłu, uszczypnij atakującego bardzo mocno w rękę między łokciem a pachą albo w udo. Jedna z kobiet opowiadała, że uszczypnęła w ten sposób niedoszłego gwałciciela tak mocno, że rozdarła mu skórę i dotarła aż do mięśni, tak że konieczne było założenie szwów. Spróbuj sama się uszczypnąć w te miejsca najmocniej jak potrafisz – to naprawdę boli.
Następnie skup się na kroczu. Uderzenie w tę część ciała jest dla mężczyzny szczególnie bolesne. Bardzo wrażliwym miejscem jest także pachwina. Obawiasz się, że tylko rozwścieczysz atakującego i sprowokujesz go do zadawania ci bólu? A jednak gwałciciele mówili, że nie chcą kobiet, które powodują problemy. Zacznij więc powodować problemy.
Kiedy mężczyzna cię złapie, chwyć jego dwa pierwsze palce i odegnij je do tyłu, najdalej i najmocniej, jak to możliwe. Instruktor zastosował tę technikę na mnie bez użycia dużego nacisku, a i tak upadłem na kolana, a knykcie głośno trzasnęły.
Oczywiście pamiętaj o tym, co wszyscy powtarzają – zawsze bądź świadoma swojego otoczenia, poruszaj się w towarzystwie, jeśli tylko to możliwe, a jeśli zobaczysz kogoś, kto zachowuje się dziwnie, nie lekceważ tego, tylko postępuj zgodnie z instynktem. Czasem możesz się czuć dziwnie, ale pamiętaj, że poczułabyś się znacznie gorzej, gdyby twoje przeczucia okazały się słuszne.

PAMIĘTAJ TEŻ…
Na pewno jesteś wystarczająco bystra, aby wiedzieć to wszystko, ale znajdzie się też kilka punktów, które postanowisz zapamiętać. Po przeczytaniu prześlij to komuś, na kim ci zależy. To nie zaboli, a może pomóc.

Porada z Tae Kwon Do: Najmocniejszą częścią ciała są łokcie. Jeśli jesteś wystarczająco blisko, aby ich użyć, zrób to.
Rada z przewodnika po Nowym Orleanie: jeśli napastnik chce twojego portfela lub torebki, NIE DAWAJ MU ICH. Odrzuć je jak najdalej od siebie. Jest duża szansa, że napastnika znacznie bardziej zainteresuje portfel niż ty, i że rzuci się za nimi. UCIEKAJ ILE SIŁ W NOGACH W ODWROTNĄ STRONĘ!
Jeśli zostaniesz wrzucona do bagażnika: kop w światła i postaraj się je wykopać. Wystaw rękę i machaj jak szalona. Kierowca tego nie zauważy, ale inni tak. Takie zachowanie uratowało niejedno życie.
Kobiety często wsiadają do samochodu po zakończonych zakupach, po pracy, po wizycie w restauracji i siedzą tam (zapisują wydatki, wykreślają zakupy itd.) NIE RÓB TEGO! Jeśli obserwuje cię oprawca, będzie to dla niego doskonała okazja, aby wsiąść od strony pasażera, przystawić ci pistolet do głowy i zmusić, żebyś jechała w konkretnym kierunku. KIEDY TYLKO ZAMKNIESZ DRZWI, ODJEDŹ.
Kilka uwag o zachowaniu na parkingu albo w garażu:
a. Uważaj: obejdź swój samochód naokoło, bo ktoś może się chować po stronie drzwi pasażera, zajrzyj do samochodu od strony pasażera i na tylne siedzenie. (RÓB TO TAKŻE PRZED WEJŚCIEM DO TAKSÓWKI).
b. Jeśli twój samochód stoi koło dużego vana, wsiądź od strony pasażera. Większość seryjnych morderców atakuje swoje ofiary wciągając je do vana, kiedy próbują one wsiąść do swoich samochodów.
c. Popatrz na samochody zaparkowane obok twojego, zarówno od strony pasażera, jak i kierowcy. Jeśli w samochodzie obok siedzi samotny mężczyzna, rozważ powrót do sklepu czy biura i zwrócenie się do ochroniarza lub policjanta, aby wyszedł z tobą na parking. LEPIEJ ZOSTAĆ UZNANĄ ZA PARANOICZKĘ, NIŻ BYĆ MARTWĄ.
ZAWSZE korzystaj z windy w drodze na parking, zamiast iść schodami. Klatki schodowe to opustoszałe miejsca i przez to doskonałe dla przestępców.
Jeśli napastnik ma pistolet, ale kontroluje cię, ZAWSZE UCIEKAJ! Prawdopodobieństwo, że trafi w ruchomy cel, czyli w ciebie, wynosi 4 do 100, a i wtedy z reguły NIE w najważniejsze organy. UCIEKAJ!
Kobiety są pełne empatii i współczucia. SKOŃCZ Z TYM! Możesz być albo miła i martwa, albo niemiła i żywa. Ted Bundy, seryjny morderca, był eleganckim, wykształconym mężczyzną, który ZAWSZE grał na współczuciu swoich ofiar. Chodził z laską lub kulał i często „prosił o pomoc” we wsiadaniu do samochodu lub włożeniu doń czegoś. To wtedy porywał ofiary.

Chciałabym, żebyś przekazała ten post wszystkim kobietom, które znasz. To może uratować komuś życie. Świeca nie staje się bledsza po zapaleniu innej świecy. Chciałam przesłać ten post tylko kobietom, ale chłopcy, jeśli kochacie swoje matki, żony, siostry i córki, także i wy go rozpowszechnijcie.
Prześlij to wszystkim znanym sobie kobietom, którym warto przypomnieć, że żyjemy w szalonym świecie i że lepiej uważać, niż żałować.
Skoro udostępniamy naszym znajomym żarty, śmieszne filmiki i mało ważne informacje, raz możemy przesłać też coś pożytecznego.
„Działanie jest lepsze niż modlitwa” – działaj i PODZIEL SIĘ TYM Z PRZYJACIÓŁMI, z tymi, na których ci zależy.
 
reklama
Hejka to ja połamana staruszka :no::no::no:

Helenka mnie do szału doprowadza ze swoją samodzielnością, dzisiaj do szkoły prawie się spóźniliśmy bo postanowiła sama się ubrać, założyć buty i spróbuj tylko mamo mi pomóc :wściekła/y: od jutra wstajemy pół godziny wcześniej albo mega mocną melisę rano sobie zaaplikuję ;-) Dodatkowo córcia jest na etapie " to moje" Wczoraj przy kolacji spadł jej kawałek szynki, pies w sekundę go zjadł a ona dostała histerii bo to " moja synka i łała ( pies ) ma ją oddać" :rofl2:

Gosia kiedyś na pewno się wyśpisz jak dzieciaki na swoje pójdą ;-)
Tego się trzymam że 2013 będzie rokiem kiedy nic mnie nie będzie bolało:tak:

Anna jak znajdziesz czas to skorzystaj z tego szkolenia :tak:To ja ci nasze fotki podrzucę i mi je ładnie posegregujesz :-)

MamoPaulinki super że Paulinka tak lubi swoje przedszkole:tak::-) Prasowanie dawaj do mnie S z miłą chęcią poprasuje:tak::-D

Maonka teraz panie w przedszkolach na wszystko zwracają uwagę , ale to dobrze bo lepiej dmuchać na zimne , tyle się teraz słyszy o dzieciach maltretowanych przez rodziców:no:
I jak tam Alicja dotrzymała słowa i tylko na tablicy pisze ?

Isabela bólu głowy współczuję, może jakaś zmiana frontu się szykuje bo mnie też dzisiaj lekko pobolewa , ale ja już się do tego przyzwyczaiłam ;-)

Monia to Hanka może sobie podać rękę z Helenką bo ona też ostatnio do przedszkola idzie ze średnią miną :sorry2::baffled:
Emil jak by śniadania nie dostał to już by z sekretariatu dzwonił do mnie :-D albo od kolegów wysępił skibkę ;-)

Agnieszka to masz wyzwanie z tymi roratami ;-)u nas dla dzieci są na 16 i też będziemy chodzić bo Mateusz w przyszłym roku do komunii i ksiądz podpisy zbiera ;-)Ja tam kolędy śpiewam przez cały rok :zawstydzona/y:

Nata ja wiem że ty zapracowana jesteś i współczuję, mam nadzieję że w nowej pracy będzie lepiej:tak:Tylko tak przyzwyczajona byłam że rano na forum wchodzę a tam twój wpis pierwszy:-)

Elvie przypomniałaś mi o ciasteczkach też będziemy robić , tylko nie wiem czy do świąt zostaną :-D

Aniez dobra jesteś z tymi zakupami przy okazji tankowania :-DPowiem ci że pani z przedszkola nie może się nadziwić że Helenka tak ładnie sobie radzi na wycieczkach, wczoraj nawet do wozu strażackiego wsiadła i się nie bała, no i swoją własną bombkę z imieniem dostała i była zachwycona:tak:

Sonia zdrówka dla dzieciaków.

Basia u nas jest tak że jak by nie w tę stronę skręciła to Helenka krzyczy " mamo nie tu " :-D

Aniam rób te prawko na motor, zdasz babo na bank :tak:

Zielona pisz pisz, potem książkę wydaj, chętnych będzie na pewno wielu:-)

Dobra idę obiad pichcić.
Miłego dnia kobietki
 
Do góry