Kwietniówki 2010!!!

[AgnieszkaSz-r]

Bry :-)

Iza i jak tam? Mam nadzieję że opijasz stypendium :-)

Gosieńko dziękuję. Wg lekarki osłuchowo czysty i to tylko jakaś wirusówka. Mam dawać rano mukosolvan coby to wykrztusił,przy napadach męczącego kaszlu sinecord lub levopront. No i coś na katar mi przepisała ...Pneumolan czy jakoś tak... i cholerak jest lepiej bo nic mu nie furczy w nosie od wczoraj

A nad czym debatujemy z mężem? Żaden biznes tylko wakacje mamy burzę mózgów bo mamy kilkanaście propozycji i czytamy opinie, oglądamy zdjęcia i znowu czytamy opinie przejżeliśmy dopiero połowę i nam się wczoraj już mózgi przegrzały ;-)

M. mial dzisiaj nieciekawą noc... nie spal od 24 do 3 chyba... masakra... dobrze że potem do 8 udało mi się jakoś dospać z przerwą na wybranie J. do przedszkola.

Spokojnego wtorku wam życzę :-)

 

[zielona maupa]

Aniam, nie nie podalas numeru. Ja tez rekawiczki upralam, do szuflady wrzucilam i wylecialo mi z glowy. A ze myslami bladze po niezbadanych i dosc niebezpiecznych przestrzeniach, to i zapomnialo mi sie



Gosienko, cholerka, cukiernik ze mnie kiepski, ale cos jakos sie zrobi ;-) daj znac o ktorej sie moge Was spodziewac.





Niewyspana jestem. Na plecach spac nie moglam, bo bolalo, na brzuchu tez bolalo, na boku rowniez... Jeden bok nieprzeorany mialam, wiec noc na nim spedzilam, ale Kostka miala inny plan. Jakos tak kole 4ej sie obudzila i do po 5 nie spala. A w lozka nas zerwala o 6:30

 

[annaoj kce]

hejka
humor mi się troszkę naprostował.
Idę dzisiaj na konsulatację do przedszkola, ciekawe co mądrego usłuyszę.
Aniam no czekam na prognozy śnigowe, ale na razie cisza.
Gosieńka, bo z każdym dzieckiem więcej doświadczenia się nabywa. Chyba z tego to wynika... Ja też bardziej na luzie podchodzę.
Zielona współczuję nocki.
Filonka uważak na siebie, przy Kacprze to pewnie niełatwe, alemusisz myśleć o maleństwie.
uciekam, bo mam jakieś zestawienia do zrobienia

 

[sonia84]

Dzień dobry:-)
Choróbska odpuściły jeszcze mnie trochę katar męczy ale idzie z tym wytrzymać
U mnie piekne słoneczko i temperaturka ok, więc zamierzam to wykorzystać i zaraz wybywam na poddasze robić porządki, na wiosnę planuję tam remont więc powinnam do tego czasu wyrobić się z odgruzowaniem
Ostatnio postanowiłam wziąć się za siebie ale tak na poważnie, sama nie daję rady więc wczoraj zaliczyłam pierwsza wizytę u dietetyka, mój plan do 19 maja zrzucić 20 kg.
Uciekam do mojej pchełki, rozpracowuje właśnie nowe puzzle
zielona współczuję tak wczesnych pobudek, Kuba fundował mi też takie atrakcje przez kilka miesięcy, budził się o 5 bawił sie do 8 i szedł sobie spać a ja oczy na zapałki

 

[gosienkag76]

Dzieńdoberek

Helenka pojechała dzisiaj na swoją pierwszą wycieczkę będą oglądać przedstawienie w teatrze animacji w Cieplicach a potem w planie jest spacer po parku zdrojowym.Trochę się denerwowałam ale jechał też Mateuszek więc w razie czego ktoś bliski będzie Po raz kolejny uświadomiłam sobie jak czas szybko biegnie, dopiero co z Helenką w ciąży chodziłam a teraz na wycieczki wyjeżdża

Zielona spokojnie z tym ciachem żartowałam;-) coś tam po drodze z Izką kupimy a ty tylko kawkę uszykuj O której będziemy tego nie wiem ale myślę że spokojnie śniadanie w czwartek zjemy i w stronę Radomska śmigniemy ( ale mi się fajnie zrymowało )Helenka już pilnie ćwiczy i codziennie mi powtarza , jedziemy do Tosi i Kostki tylko jeszcze Paulinka nie może wymówić :-)

Agnieszka dobrze że osłuchowo czysty, przy tej pogodzie to ciągle coś się musi przywlec
Mam nadzieję że coś ciekawego wybierzecie i wakacje będą udane

Maonka i jak tam przeczytałaś priv:-) Super by było gdyby nasza poczta jeszcze w soboty działała;-)

Aniam coś w tym jest co napisałaś bo Emilo to 5min na tyłku kiedyś nie usiedział teraz to posiedzi z 20 ale puzle uwielbiał i migiem układał, kolorowanie ech do dzisiaj jego rysunki to raczej nie dzieła sztuki ;-)za to Mateusz wolniejszy duuuużo wolniejszy, spokojniejszy, nigdzie mu się nie spieszy zawsze ma czas, ciągle mówimy że on długo pożyje bo niczym się nie stresuje, bardzo ładnie pisze, rysuje dokładnie a Helenka to taki mix ciągle w ruchu ale bardzo dokładna w pracach plastycznych czasami za bardzo ;-)
Elvie jeszcze pewnie nie doczytała ;-)

Isabela co z tym stypendium będziemy opijać?

Idę do zwierzaków i trochę do ogrodu bo w miarę ciepło, liście spadły, trzeba pograbić

Miłego dnia :-)

 

[AgnieszkaSz-r]

Gosieńko wakacje tak daleko a ja się już ekscytuję ;-) a chcemy jechać od 15 sierpnia na 2 tygodnie tak żeby zdążyć na początek roku szkolnego bo coraz więcej znaków na niebie i na ziemi mówi że J. pójdzie od września do szkoły ...

Właśnie dziewczyny jak macie jakieś sprawdzone lub polecane przez znajomych hotele na Wyspach Kanaryjskich lub Turcji (szczegolnie tej części zwanej turcją egejską) to bardzo poproszę na odpowienim wątku o namiary ;-)

Gosieńko jeszcze nie zapomnijcie o nas ;-) jak będziecie wracać do domu... Wprawdzie musze J. odebrać z przedszkola ale jakoś to zgramy ... wiec czekam na info o kórej będziesz w Rybniku :-)

 

[aniez]

Dobra... czas na kawę :-)

Widziałam tę samą kampanię społeczną, co Zielona i 100% się z nią zgadzam, że spokojnie większość dzieci można by pod to podciągnąć... a żeby diagnozować trzeba mieć wiedzę, zrobić badania, poobserwować dziecko, zrobić wywiad itd. A nie plakacik i do lekarza...
Uważam, że rodzice czują- widzą, że coś jest nie tak. A kampania ta nie była wsparta dodatkowym "odnośnikiem" medialnym... mam duże wątpliwości...

Agnieszka- odradzam Turcję w sierpniu. Chyba, że lubisz mega upały ;-) jak Aniam ;-) może w czerwcu pojedźcie, skoro jesień odpada.

I znowu wakacje... ma razie wiem, że jedziemy nad Bałtyk maj albo czerwiec do Columbusa, co potem... pojęcia nie mam... może faktycznie wykorzystamy to, że Kuba jeszcze w przedszkolu będzie...i jakoś na jesieni pojedziemy... ale musielibyśmy odłożyć to na październik, bo dla odmiany Bartuś do przedszkola pójdzie, więc lepiej żeby się zintegrował... albo koniec sierpnia... ja nie lubię mega upałów i dlatego mam problem z kierunkiem... W ostateczności do Grecji pojedziemy i tyle Jest jeszcze opcja rezygnacji z Columbusa i wyjazdu na 2 tyg. na wakacje, ale jest też obawa, że nikt mojemu mężowi akurat w tym terminie nie da tyle wolnego... no i klops...

Gosieńko, Aniam- no to Kuba jeszcze inny. Faktycznie puzle, którymi Barteq gardzi, trzaskał szybko i chętnie. Do tej pory lubi. Ślicznie kolorował, ładnie maluje... ale on oprócz tego, że nadpobudliwy ma jeszcze, że tak powiem, duszę artysty ;-) on uwielbia malować, rysować, wycinać, przyklejać... Barteq za to... hm... on jest żywy (ale nie tak, jak Kubula), lubi rysować i malować, ale na puzle to szału nie ma... kocha auta i samoloty... może puzle z samolotem??? Hm...

Gosieńko- patrz, jak ten czas leci :-)

Aniam- o prezentach na odpowiednim wątku :-)

Sonia- wytrwałości w osiągnięciu celu. Dziewczyny są tu dobre w dopingowaniu, możemy ożywić wątek dietowy :-)

Filonka- ZDROWIA KOBIETO! I leż w łóżku? Masz pomoc przy Kacperku? Bo Ty się naprawdę musisz oszczędzać!

 

[AgnieszkaSz-r]

Aniez jesteśmy skazani na sierpień niestety ... bo to jedyny termin kiedy A. nie ma żadnych już uruchomień (bo kończy je w pierwszym tygodniu sierpnia). Jeszcze czerwciec ale niestety ocieplenie domu robimy i musimy być na miejscu więc lipa.

 

[isabela:)]

Witamy i my

Dostałam dostałam dostałam, ciesze sie jak male dziecko przyznali mi 420 na 10 miesiecy bede miala na dojazdy, a przy ekonimicznej jezdzie mi jeszcze 100 zostanie :-)

My z Toskiem dzisiaj poodkurzalysmy umylysmy podlogi i stapamy z nogi na noge :-)

Tosia juz sie Helenki i cioci nie moze doczekac i na paluszkach pokazuje ze jeszcze jedna nocka i bedzie Helenka i beda sie kompac i spac razem :-) I co chwile przybiega i mowi nie moge sie doczekać mamusiu :-) Tak sie pokochały te nasze dzieci Gosienka :-) Ja to sie smieje z W ze one to jak siostry, nie kluca sie nie zabieraja sobie nic i sie doczekac siebie nie moga :-)

Zielona zakupimy cos zakupimy, u mnie tam na wsi super ciasta przywoża :-)

Agniecha ja byłam w Turcji w sierpniu i bylo pieknie pieknie i wcale nie tak goraco pierwsze dwa dni byly odczuwalnie nie do zniesienia ale potem sie czlowiek przyzwyczaja bo wilgotno i nie odczuwa sie tej temperatury. A Turcja jest piekna mnie urzekła :-)

Sonia wytrwalosci zycze i ja sie musze wkoncu spiąć

Milego dnia bede pozniej

 

[zielona maupa]

Żona mówi do męża lekko poirytowana jego niezaradnością życiową:
- Boże, jaka ty jesteś pierdoła, jesteś straszną pierdołą! Jesteś taką pierdołą, że w konkursie na największą pierdołę na świecie, zająłbyś drugie miejsce!
- Dlaczego drugie ? - pyta mąż
- Bo taka jesteś pierdoła! - odpowiada żona.